Dziś recenzja pewnego prysznicowego umilacza.
Będę mówić o naturalnym żelu pod prysznic z firmy Hegron.
Słowo od producenta: "Naturalny żel pod prysznic z lawendą zapewnia intensywny świeży zapach. Lawenda działa odprężająco na ciało i duszę. Powoduje naturalne odprężenie pod prysznicem".
Specyfik w butli:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: swoją sztukę otrzymałam od Kaczmarty jako wygrana w rozdaniu. Cena w sklepach internetowych z kolei owego cudaka wynosi ok. 10-20 zł.
Zapach: niczym świeżo rosnące pole lawendy.
Konsystencja: jasny żel do mycia się.
Opakowanie i pojemność: biała butla z fioletowymi napisami i rysunkami. Pojemność: 200 ml.
Wydajność: średnia. Produkt zużyłam przez niecały miesiąc codziennego stosowania...
Działanie: zacne. Mazidło co prawda przeznaczone jest do stosowania pod prysznicem, jednakowoż z racji na ciężki i stresujący ostatnio okres w mym żywocie, preferuję bardziej wieczorny relaks w wannie niźli pod szybko płynącymi strumienia wody. Jako więc płyn do kąpieli produkt hegronowski spisał się również bardzo dobrze; wystarczył bowiem jeden porządny "wlew" specyfiku do lecącej z krany wody napełniającej wannę i - niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - powstawała pięknie pachnąca piana, a łazienkę wypełniał aromat lawendy... Zapach ten koił i uspokajał strudzonego dniem człeka. Warto dodać, że oprócz właściwości aromaterapeutycznych, żel dobrze mył i oczyszczał ciało, nie podrażniając ani nie wysuszając naskórka. Skóra po kąpieli była umyta, nawilżona i cudnie pachnąca. Byłby to więc produkt do kąpieli idealny, gdyby nie fakt, że z jego wydajnością i dostępnością bywa kiepsko... Nie mniej jednak, jak tylko traficie na owe mazidło, polecam wypróbować!
Ocena: 4/5
Miałyście?
Kathy Leonia
Jak tylko gdzieś się napatoczę na niego to zabieram ze sobą <3
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o tej firmie. Zazwyczaj stosuje żale firmy Dove lub Nivea, ale z czystej ciekawości mogę pokusić się i o powyższy produkt.
OdpowiedzUsuńnigdy wcześniej go nie widziałam, gratuluję wygranej,
OdpowiedzUsuńbardzo lubię zapach lawendy :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za lawendowo pachnącymi kosmetykami...
OdpowiedzUsuńSłabo mi od zapachu lawendy :p
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko, co lawendowe, ale z tym żelem jeszcze się nie spotkałam...
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale ja wolę mulące zapach i kremową konsystencję od lawendy i przeźroczystego żelu, więc raczej za niego nie złapię :(
OdpowiedzUsuńci chwile zmieniam żele. Tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNienawidzę zapachu lawendy :)
OdpowiedzUsuńWydaje się super aczkolwiek zamawianie żelu przez internet raczej d mnie nie trafia a stacjonarnie go nie widziałam
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tą marką :)
OdpowiedzUsuńfajne ma opakowanie, pierwszy raz go widzę, jednak za zapachem lawendy to nie przepadam
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego zapachu. Czy znasz jakąś blogerkę, która podpowiedziałaby mi, jak pielęgnować włosy po trwałej ondulacji?
OdpowiedzUsuńZ tej firmy widziałam tylko odżywki do włosów.
OdpowiedzUsuńja nie specialnie przepadam za lawendą niestety:(
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach lawendy, więc może kiedyś się na niego skuszę. Tymczasowo zużywam zapasy :)
OdpowiedzUsuńAch... uwielbiam zapach lawendy :)
OdpowiedzUsuńMarki niestety nie znam, a zapach lawendy to kompletnie nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam :) ale Twoja recenzja zachęca do zakupu :)
OdpowiedzUsuńCo weekend wytrzymuje :))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę to mazidełko !! :)
OdpowiedzUsuńja tam teraz jestem mydlana panienka :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu.. :-)
OdpowiedzUsuńJakoś w ogóle nie kojarzę tego żelu. O dziwo, nawet nie kojarzę marki :O
OdpowiedzUsuńNie lubię lawendy, ale lubię ją fotografować :) Nie ma nic lepszego na świecie niż kąpiel :)
OdpowiedzUsuńMazidła prysznicowe zawsze chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTaki pachnacy lawenda umilacz i mi by sie do kolekcji przydal :)
OdpowiedzUsuńLawenda to specyficzny zapach. Jedni kochają, inni nienawidzą. Jeśli o mnie chodzi, lubię bardzo i jeśli tylko spotkam ten żel to chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńProblem w tym, że ja nie przepadam za zapachem lawendy...
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale uwielbiam zapach lawendy :)
OdpowiedzUsuńTeż mam podobne podejście do produktów "kilka w jednym", ale czasami miło się nimi zaskoczyłam :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń