Witajcie!
Jak już większość z Was pamięta, Leon postanowił oszczędzać grosiwa i od marca trzyma się skrzętnie planu minimalistycznego wydawania pieniążków.
Tak było w podsumowaniu ubiegłego miesiąca: Klik!
Dziś z kolei czas na podliczenie kwietnia.
Ogólnie nie jest źle, choć zawsze mogłoby być lepiej.
Trochę więcej wydatków poczyniłam na cele gospodarczo-domowe.
Kilka razy także zdarzyło mi się konsumować na mieście i kupić parę duperelków.
Nie mniej jednak koniec dumania.
Pora na fakty:
100 zł - cztero- lub -pięciokrotne posiłki na mieście
25 zł - raz kino
400 zł - zakupy żywieniowe do domu
200 zł - zakupy niezbędne typu soczewki, środki higieny
W ogólnym więc rozrachunku wydałam mniej więcej 800 zł na kwestie naprawdę potrzebne do życia.
Jak to będzie natomiast w obecnym miesiącu?
Cóż.
W maju - początkowo - miałam również tradycję oszczędnościową kontynuować, ale już teraz wiem, że będę musiała na zakupy się wybrać.
I to nie raz, ale przynajmniej ze trzy razy...
Zobaczymy jednakowoż jak to wyjdzie na koniec miesiąca, gdyż mam zamiar takie podsumy prowadzić regularnie.
Jest to bowiem niezbędne, aby ogarnąć się pod kątem szastania kasy w te i we te...
A u Was jak wydatki kwietniowe wyglądały?
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
wtorek, 5 maja 2015
60 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
U mnie? Znudził mi się zakupoholizm, więc kwiecień był bardzo oszczędny, z chęci ;)
OdpowiedzUsuńA co to za nabytki na maj planujesz?
Soczewki, buty, kiecki, kremy, tonik i micel:)
Usuńnie cierpię oszczędzania :P
OdpowiedzUsuńCzemu?
UsuńA może leon by wprowadził minimalizm na blogu i nie pisał tyle głupot?
OdpowiedzUsuńTo Leona blog i może pisać tyle głupot ile wlezie. Jak się nie podoba - nie wchodź i nie stresuj się:)
Usuńbosz.. co to za moda na ten minimalizm się zrobiła, żeby już nawet w ilości postów miał być obecny?
Usuńpfff
Mnie by chyba przerażało takie skrupulatne podliczanie wydatków. Wiadomo, staram się nie wydawać za dużo, ale też jakoś specjalnie nie oszczędzam :) Wytrwałości w oszczędzaniu na kolejny miesiąc życzę :) Pozdrowieńka, miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńJa musze takie podsumowania robic dla dobra portfela mego:)
UsuńJa niestety w kwietniu dużo wydałam :(
OdpowiedzUsuńAle postaram się w maju być bardziej oszczędna :D
Pochwal sie nabytkami:)
UsuńKataklizm, tornada i lenistwo wszech obecne:) Tak o wyglądają u mnie oszczędności:) A w Maju?? Hmm wielki zakup planuję;)
OdpowiedzUsuńMow jaki:)
UsuńCzasami lepiej nie liczyć. ;)
OdpowiedzUsuńUtopia xd
UsuńDebet rozsadza kartę kredytową :))))
OdpowiedzUsuńja zawsze byłam za tym, żeby oszczędzać :)
OdpowiedzUsuńJa w kwietniu jest grubo nad kreską, sama nie wiem jak to się stało, magia jakaś:)
OdpowiedzUsuńLepiej nie mowic... Samochod nam sie rozjebud na dobre. Serce biedakowi siadlo. czyli zakup nowego samochodu wessal do czarnej dziury wszystkie oszczednosci, lokate i zaskorniaki :(
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by oszczędności było jak najwięcej :)
OdpowiedzUsuńja miesięcznie wydaję co najmniej 2000-3000 zł. na sprawy konieczne związane z egzystencją. Widać że trzymasz w ryzach swoje wydatki, bravo.
OdpowiedzUsuńWiesz ja chyba tez musze w koncu zroibc jakis plan:)
OdpowiedzUsuńJa robię tak zawsze przed zakupami ze nic nie kupie nic mi nie jest potrzebne a potem trzy cyfrowa kwota do płacenia :(
OdpowiedzUsuńJa w kwietniu wydałam dosyć sporo na kosmetyki i ubrania :P
OdpowiedzUsuńJa nie wydałam ani grosza, bo u mnie w domu kto inny trzyma twardą ręka kasę :)
OdpowiedzUsuńJa pieniądze na utrzymanie dostaje od rodziców i ktoś mógłby pomyśleć, że cudze wydawać to łatwo ale jednak nie. :D Szanuję ich pracę i nie wydaje na głupoty, myślę że jestem oszczędna. Chociaż na ubrania i buty to jednak wydaje sporo, takie małe uzależnienie. :D
OdpowiedzUsuńja wydaje mniej ... niestety rok meiszkania w wynaj etej kawalerce powoduje, że na ejdzenie i przyjemnosci za duzo nie zostaje ;p
OdpowiedzUsuńTeraz będąc na "swoim", a raczej wynajmowanym to muszę 20 razy się zastanowić zanim kupię coś niby " potrzebnego " :D :D
OdpowiedzUsuńJa można powiedzieć,że byłam oszczędna :)
OdpowiedzUsuńU mnie maj to same uroczystości, urodziny, imieniny więc trochę grosza w maju mi pójdzie :-P
OdpowiedzUsuńCiekawe takie podsumowanie, wiadomo na co kasa poszła...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTo ja znacznie mniej wydałam :p
OdpowiedzUsuńNo niezle! Mnie zrujnowały leki niestety:(
OdpowiedzUsuńja za bardzo nie mam z czego i na czym oszczędzić ;/ mażą mi się pędzelki Zoeva i woda Nuit Hugo Bossa....myślę i myślę....
OdpowiedzUsuńTakie długi komentarz napisalam a tu ŁUP i odwieżanie strony :////
OdpowiedzUsuńTeraz w skrócie - fajny post skorzystam z takiego podsumowania kiedyś :]
u mnie oszczędnie, bo zakupów nie lubię, kupiłam baleriny, bo nie miałam, kilka kosmetyków... zamknęłam się w 70zł:D niestety maj-czerwiec będą gorsze... sukienka, buty, a co najgorsze-laptop i telefon... aż się boję!
OdpowiedzUsuńnie wiem, czy poprzedni komentarz sie dodal :(
OdpowiedzUsuńo, widze, ze sie nie dodal - pisze jesio raz.
OdpowiedzUsuńtez kiedys podliczalam kazde wydane euro, jednego miesiaca mialam cala liste wydatkow i dzieki temu wiedzialam, ile jeszcze mi zostalo do dyspozycji i na co moge sobie jeszcze pozwolic :)
Kurde, taki długi komentarz napisałam.... i się nie zapisał. ;/
OdpowiedzUsuńAczkolwiek chodziło mi o to, że ja oszczędzam jak pieniądze są bezpieczne na koncie ;p
Dobrze Ci idzie to oszczędzanie :)
OdpowiedzUsuńW kwietniu naprawdę byłam oszczędna, nawet nie ciągnęło mnie zbytnio do wydawania pieniędzy. Taki mega oszczędny miesiąc :)
OdpowiedzUsuńMnie udało się odłożyć 300 zł na suknię ślubną. To już coś!
OdpowiedzUsuńJa też będę oszczędzać, bo będziemy remontować mieszkanie niedługo:)
OdpowiedzUsuńHmm.. w sumie nie zarabiam jeszcze sporych pieniędzy, bo nadal się uczę, ale ciągle jestem na minusie.. albo za małe przychody :D albo nie umiem oszczędzać, niedługo się okaże :)
OdpowiedzUsuńhttp://triviaaboutme.blogspot.com/
u mnie by takie oszczędzanie nie wyszło ;D mam za dużo niezbędnych wydatków i za małą pensję ;D
OdpowiedzUsuńU mnie tragedia , muszę się opanować :(
OdpowiedzUsuńnie jesteś sama...
UsuńGratuluje Leos, poszlo Ci calkiem niezle :)! U mnie rowniez w maju sporo wydatkosw sie szykuje ;/ Kwietniowo nie bylo najgorzej ;)
OdpowiedzUsuńWydałam miliony na prawo jazdy :D i pooszczędzane :P
OdpowiedzUsuńMi się minimalizm podoba i też oszczędzam, w sensie - nie kupuję zbędnych przedmiotów. Natomiast oszczędności na jedzeniu - tak, ale przemyślane, bo często co tanie, to i wartości odżywczej za dużej nie posiada :-/ Nie zawsze i nie z każdym produktem tak jest, ale takie mięsko na przykład...
OdpowiedzUsuńJa w kwietniu nieco odłożyłam na konto oszczędnościowe, choć wiem, że mogłam więcej :P Maj będzie gorszy - czeka mnie komunia chrześnicy, a to dość duży prezentowy wydatek ;)
OdpowiedzUsuńU mnie wydatki tak średnio, mogło być lepiej, ale z drugiej strony dużo gorzej też :D
OdpowiedzUsuńU mnie poszło trochę pieniędzy na urządzanie się po przeprowadzce :)
OdpowiedzUsuńa ja nie mogłam się powstrzymać i kupiłam 5 nowych książek w Biedronce i 3 na bonito.pl (w przyszłym tyg. je odbieram) - wydałam ponad 80 zł (ale niech będzie, ze sprawiłam sobie prezent urodzinowy ;))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa teraz musze troche pooszczędzać bo w ostatnim miesiącu chyba z 5 razy jadłam na mieście i jakieś głupoty kupowałam :(
OdpowiedzUsuńJa jestem okropna w oszczędzaniu, dawniej potrafiłam nie wydać nic, bo nie było mi nic potrzebne, a teraz szukam pretekstu żeby wydać pieniądze... Eh, trzeba się ogarnąć :P
OdpowiedzUsuńJa niestety odpuszczam takie akcje, choć stara, się rozsądnie planować wydatki. Jak na razie kupiłam w ostatnim tygodniu sporo różnych rzeczy, m.in. akcesoria do zdjęć (chcę je trochę urozmaicić, chyba już do tego dojrzałam ;)). Dlatego wole nie robić podsumowań ;)
OdpowiedzUsuńKwietniowe się prezentowały bardzo dobrze. Maj już wygląda tragicznie. Dostałam receptę, której zrealizowanie będzie mnie kosztowało 160zł.... Pod koniec miesiąca chyba przestanę w związku z tym jeść...
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń