Po wczorajszych, bardzo "warzywnych" doznaniach ekstremalnych, pora na coś lżejszego kalibru.
Dlatego też zapodam Wam kolejną odsłonę serii: "Po taniości".
O czym wspomnę tym razem?
O mazidle do ust, jakżeby inaczej!
Na podium dnia dzisiejszego, wejdzie pomadka ochronna Lippo. Zapłaciłam za nią całe...
Ha!
Doczytajcie do końca, to się przekonacie!
Producent tak o niej rzecze: "Pomadka ochronna Lippo zawiera filtry UV, witaminy A i B, oraz witaminę E. Nawilża, pielęgnuje usta i nadaje im delikatny blask".
Oto bohaterka dnia i portfela mego:
można powiększyć przez "klik" na zdjęcie; mój smak to arbuz (watermelon) |
można powiększyć przez "klik" na zdjęcie |
Szczegóły:
Cena i dostępność: powyższa pomadeczka jest dostępna z tego co wiem - jak na razie - w sieci hipermarketów Polo Market. Zapłaciłam za nią... 1,85 zł (słownie: złotówka i osiemdziesiąt pięć groszy). Tak, tak, dobrze czytacie!
Zapach: uroczy! Jak napisali, że ma być arbuzowa, tak jest i tak pachnie! Normalnie niczym świeżutkie plasterki dojrzewającego letnią porą arbuza.
Konsystencja: twarda a nie miętka! Taką twardość...- pomadek do ust oczywista - dziewczynki lubią najbardziej.
Opakowanie i pojemność: jasnoróżowe z zacną mozaiką owocową, która białym drukiem została naniesiona na opakowanie produktu tego. 4 gr liczy sobie ów produkt.
Wydajność: średnia - jedna pomadka starcza na około miesiąc. Ale nic to - i tak ją wielbię!
Działanie: geniusz nad geniusze! Nawilża, nadaje delikatny kolorek różany, ślicznie pachnie, bosko smakuje, cudownie się ją nakłada na usta. Dalsze plusy? A proszę bardzo: nie podkreśla suchych skórek, nie uczula, nie wywołuje opryszczek, liszajów i tym podobnych. No i ta cena! Czujecie to? Ja już w zapasie mam kolejną sztukę (tym razem wariant truskawkowy. Dla zainteresowanych: z tych pomadek są następujące wersje smakowe: cytrynowe, pomarańczowe, waniliowe, bananowe, malinowe, miodowe, brzoskwiniowe). Drodzy moi zatem! Jeśli macie tylko pod ręką Polo Market, kupujta to cudo kosmetyczne. Jak dla mnie, jest to produkt o wiele lepszy niż osławiona Nivea i wszystkie Carmexy świata razem wzięte i wstrząśnięte!
Ocena: 5/5
Pozostaje teraz tylko pytanie: kto ma Polo Market u siebie w mieścinie?
Kathy Leonia
no proszę jakie nam cudo przedstawiłaś:) same plusiki :)
OdpowiedzUsuńoj żebyś wiedziała;D jestem uzależniona od niej:)
UsuńTaki kolor idealnie do Ciebie pasuje :).
OdpowiedzUsuńA rzeczywiście same zalety ma ta pomadka :).
Nie wiem czy u mnie jest Polo Market :D.
jeju to szukaj:D po szkoda takie cudo nie kupić xd
UsuńNiestety u mnie nie ma tego sklepu :D.
Usuńto zapraszam do mnie;*
UsuńO proszę, tylko gdzie ja znajdę najbliższy polo market..?
OdpowiedzUsuńa w jakim mieście mieszkasz?:D
Usuńhaha :D. spoko, nie ma problemu, chociaż Ci powiem, że obie z jednym kapciem to będziemy dziwnie wyglądać :D
OdpowiedzUsuńlepszy jeden kapeć niż zero kapcia xd :D
Usuńno też fakt hahaha ! :D
Usuńa widzisz;)
UsuńPolo Market zawsze się znajdzie, podoba mi się opakowanie :) Póki co nic nie jest w stanie zdetronizować mojej wazeliny z ziaji :) Poczekam aż zachce mi się zmian.
OdpowiedzUsuńuzyj a przekonasz się:D
UsuńChyba mialam cos takiego jak bylam mala:)
OdpowiedzUsuńchyba?:)
UsuńLecę po nią do Polo Marketu! :D
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
miłego lotu:)
UsuńA to faktycznie zapach melona,czy taka chemia i staro-szminkowe klimaty z arbuzem? Jeśli świeży i naprawdę ładny, delikatny zapach,to muszę poważnie się zastanowić nad poszukaniem Polo Marketu gdzieś koło mnie :> Dziękuję za wskazówki odnośnie ciasteczek :* Buziaki Złota Kobieto :)
OdpowiedzUsuńcieszę się że się przydałY:)
UsuńBardzo fajny i przydatny post ;)
OdpowiedzUsuńta?
UsuńW sumie śmieszna nazwa.
OdpowiedzUsuńniby czemu?:)
UsuńJaaaaaka stęskniona :D Już jestem ;D Ale zaraz wybywam rozkoszować się słońcem i wiosną! I nie mam Polo Marketu :(
OdpowiedzUsuńoj bardzo:D
Usuńjak arbuz to biorę ją! :D
OdpowiedzUsuńi dobrze;D
UsuńTakie pomadki kojarzą mi się z dzieciństwem ;P ale marketu polo nie mam koło siebie :<
OdpowiedzUsuńuuu szkoda:)
Usuń1,85?Xd łaał ;> lubie arbizowe rzeczy ślicznie pachną !
OdpowiedzUsuńdobrze czytasz:)
UsuńIdealny przykład na to, że cena nie zawsze idzie z jakością w parze :) I to co tanie potrafi być bardzo dobre!
OdpowiedzUsuńja zawsze wybieram tanie;p
UsuńTy to zawsze coś znajdziesz coś po taniości :D
OdpowiedzUsuńha;D
Usuńja mam Polo! na razie mam Niveę, ale coś czuję, że będę pamiętać o tej pomadce :D
OdpowiedzUsuńi dobrze;p
UsuńPrzyznaję, że nie przepadam za takimi tanimi pomadkami :D
OdpowiedzUsuńWolę Bell:P
aja nie;D
UsuńMuszę sobie taką kupić :) ładnie na ustach wygląda :)
OdpowiedzUsuńtaka delikatna
UsuńZa taką cenę to warto kupić aby wypróbować! a jak nie przypasuje to nawet nie będzie szkoda:D
OdpowiedzUsuńdokładnie:) fortuny nie stracisz;p
UsuńMyślałam, że to będzie około 4 zł. ^^ Miałam kiedyś pomadkę podobną do niej, była rewelacyjna. :P
OdpowiedzUsuńa jaka?
UsuńWygląda bardzo delikatnie:))) Taka na co dzień!
OdpowiedzUsuńdokładnie;)
UsuńNie mam polo marketu :( A Arbuzy kocham 1
OdpowiedzUsuńja też;)
UsuńUwielbiam wszelkie błyszczyki i temu podobne. prawie tak samo jak balsamy do ciała. :)
OdpowiedzUsuńmarchewka wymiata ;)
czyli mówisz, ze ja też musze jakieś info o cookies zamiescic na swoim blogu? ciekawe czy będe umiała....
pozdrawiam serdecznie.
a jak:)
Usuńja mam polo market :D
OdpowiedzUsuńZapraszam ;)
no patrz:)
UsuńJa używam zwykłe pomadki z nivea, bo jestem strasznym alergikiem i niestety nie trafiłam na nic lepszego, ona i tak dość dostatecznie mnie uczula, żebym mogła się na nią skarżyć, może coś polecasz?
OdpowiedzUsuńja nie lubię nivei wysuszała mi usta:)
UsuńNigdy z niej nie korzystałam, jednak raz kupiłam w Polomarkecie brzoskwiniową i byłam baardzo zadowolona ♥
OdpowiedzUsuńja teraz mam truskawe;)
UsuńI ja nie wiedziałam, że takie cuda są w Polo?! Za taką cenę - muszę się skusić :)
OdpowiedzUsuńpewnei;)
Usuńtakie to cudeńko? kto by pomyślała? powąchałabym, to pewne :D
OdpowiedzUsuńto do polo:)
UsuńMam polo.I mam tą pomadkè maline,arbuza,wanilie,brzoskwinie,truskawke,cytryne,pomarańcze i mód! Czyli wszystkie i je uwielbiam
OdpowiedzUsuńO proszę, a pewnie nawet nie zwróciłabym na nią uwagi :D
OdpowiedzUsuńpoznałam ten produkt bardzo dobrze a jego działanie odczułam aż zanadto na własnej skórze; dziewczyny, ostrzegam przed pochopnym zakupem, w szczególności te, które są alergikami; u mnie pomadka wywołała okrutny stan na skórze, a testach, które wykonał lekarz otrzymałam wynik "reakcja toksyczna" (nie alergiczna, tylko mega fatalna w skutkach toksyczna - wypala skórę)
OdpowiedzUsuń