Pożaliłam się Wam już odnośnie wypadania włosów podczas mycia: Klik!
Dziś przyszła pora na prezentację kudełków, które uciekają mi, gdy się czeszę grzebieniem.
Oto ci, co opuścili dziś mnie:
Na pierwszy rzut oka wygląda to jak jeden wielki kołtun, ale już przy drugim spojrzeniu można bystrym okiem stwierdzić, że jest tego ok. sztuk 20-30.
Niby norma - nie mówię, że nie - ale jednak dla włosomaniaczki, każdy stracony włos równa się wielkiej depresyji i czarnym myślom.
Nie mniej jednak nie poddaję się i walczę z czupryną dalej, ku chwale zwycięstwa z przeciwnościami choroby zowiącej się ŁZS.
Swoistym szczytem marzeń mych jest doprowadzenie włosów i ŁZS-owego towarzysza do takiego stanu optymalnego, kiedy to włosiska będą trzymać się łepetyny jak kafelki podłogi, a łupież i drożdżaki odejdą w siną dal.
Obym takiego dnia dożyła tylko...
A jak to jest u Was?
Kathy Leonia
PS. Jeśli chodzi o piątkową imprezę powiem tak: czterech liter mi nie urwało i wyszłam wcześniej, wymyślając pretekst jakiś...
Strasznie bowiem nie lubię udawać, że kogoś lubię i toleruję, a niestety pewna taka persona działająca mi na nerwy miała czelność zjawiła na owym spotkaniu...
PS2. Od lipca zanika tradycyjna forma obserwowania blogów. Jeśli zatem chcesz nadal być na bieżąco z moimi wpisami, zapraszam tu: Klik!
u mnie brak wypadania, aż tylu włosów jak u Ciebie.
OdpowiedzUsuńfarciara:D
UsuńIdź Ty, mi wypada 2x więcej :( A ja za to w piątek się wytańcowałam, o! :D
OdpowiedzUsuńale masz grubsze kudełki;D zazdroszczę tańcowania;p
UsuńJuż mnie obczaiłaś na fejsie? :D
Usuńtakiego lachona trudno nie obczaić xd ;D
UsuńMuahaha, weź bo spąsowieję :D
Usuńi dobrze;D
UsuńTe włosy to nic w porównaniu do wypadania moich. Pocieszę cię, moich jest dużo więcej :P
OdpowiedzUsuńileee?:D
UsuńStrasznie dużo.
OdpowiedzUsuń;p
UsuńJakbyś zobaczyła ile mi wypada, to dopiero byś się załamała:)))
OdpowiedzUsuńmów;)
Usuńuuuu, szkoda że persona popsuła wieczór :/
OdpowiedzUsuńa no.
UsuńMi też mało wypada na szczęście :)
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię udawać, że kogoś lubię i pewnie dlatego nie mam znajomych xD
to mało?
Usuńtyle włosów to znikoma ilośc na prawdę, w ogóle nie powinnaś sie przejmowac ;)
OdpowiedzUsuńczy ja wiem
Usuńmi kiedyś strasznie duzo włosów wypadało a raczej sie łamało. miałam całą szczotkę we włosach. na szczęscie teraz jest lepiej.
OdpowiedzUsuńjak tam twoje dziąsło ?
a boli..
Usuńnie wiem czy to będzie pocieszenie,ale chyba każdemu wypadają włosy w takiej ilości ;)
OdpowiedzUsuńdzięki;p
UsuńMi teraz już mniej wypada ;) A jeszcze ostatnio była jakaś masakra , wystarczyło palcami przeczesać włosy i już wypadło mi ich chyba z milion ;c
OdpowiedzUsuńno nie gadaj;p
Usuńoch, mnie wypada podobna ilość podczas mycia, ale jak już mówiłam, staram się nie zwracać na to uwagi :P :))
OdpowiedzUsuńA co do imprezy, znam to uczucie xD
z autopsji?:)
UsuńJa ostatnio tak zwróciłam uwage ile mi włosów przy czesaniu wypada i troszke się przestraszyłam bo wydaje mi się że zdecydowanie zadużo, ale może zawsze tak było tylko ja nie zwracałam na to uwagi;)
OdpowiedzUsuńwiosna niby:)
Usuńuuuuuu, mi tak samo wypadają :c
OdpowiedzUsuńto piona;p
UsuńJa przestałam zwracać uwagę na wypadające podczas czesania włosy. Ba, prawie wcale ich nie czeszę ;)
OdpowiedzUsuńTylko czasem muszę wysłuchiwać półgodzinnej pogadanki na temat: "Twoje włosy są wszędzie, masz je obciąć, to będą mocniejsze. ŁZS? Nie wymyślaj sobie! Ja wiem lepiej" w wydaniu rodzinki.
ja muszę czesać bo mam wrażenie że skołtunią;p
UsuńMożna Ci tylko zazdrościć, że tylko tyle Ci wypadają ;) Ja muszę zacząć brać witaminki, bo zaraz będę łysa :(
OdpowiedzUsuńbiorę witaminki biorę..
Usuńmi mnóstwo włosów wypada :(
OdpowiedzUsuńwitaj w klubie;)
Usuńmi zawsze wypada tyle wlosow, ze wydaje mi sie, ze ktoregos dnia zostane lysa :D na szczescie jeszcze sie to nie stalo.
OdpowiedzUsuńhaha dołączę do Ciebie;p
UsuńA mi ciagle rosną nowe i nie wiem jak je ogarnac przy czesaniu się bo ostają na wszystkie strony :(
OdpowiedzUsuńmatko to sie ciesz:D
UsuńU mnie na szczęście tylko wygląda, jakby mi dużo wypadało, a w rzeczywistości tak nie jest. Mam grube i baaaardzo długie włosy...
OdpowiedzUsuńa dokąd siegają?
Usuńteż mi trochę tych włosów wypada przy czesaniu... są słabe, chyba czas je trochę podciąć :/
OdpowiedzUsuńdzisiaj już dodam, serio! :D po prostu za oknem taka piękna pogoda, że aż nie chciało mi się siedzieć przy kompie :P
trzymam za słowo;)
UsuńWspółczuję. :)
OdpowiedzUsuń;p dzieki
Usuńja bym też chciała nie tracić włosów. na szczęście mam ich pełno więc nie ma tragedii:)
OdpowiedzUsuńno ja miałam kiedyś włosy grube jak pięść...
UsuńMi wypada z 3-4x wiecej wlosow niz Tobie, wiec ciesz sie :) Szkoda,ze wczesniej wyszlas z imprezy, tak to jest, jak sie pojawiaja "niechciane" osoby,ktore swoja obecnoscia psuja cala zabawe..
OdpowiedzUsuńno niestety tak bywa
UsuńMi tez tyle, albo nawet wiecej wlosow wypada :( Kochana zapraszam do mnie, zostalas otagowana:)
OdpowiedzUsuńok fajnie:))
UsuńMi nie wypadają włosy praktycznie wcale :) od czasu kiedy szczotke wymieniłam na grzebień, także polecam:D
OdpowiedzUsuńja czesze się grzebieniem
UsuńJa rozczesuję włosy raz w tygodniu i wypada mi 3x więcej :P. Także nie jest źle :)).
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
jesteś moim master xd:D
Usuńmam wrazenie, ze mnie wypada 3 razy tyle co Tobie..
OdpowiedzUsuń