Dziś sobie o płynie micelarnym poopowiadamy.
Będzie to ziom od Garniera 3 w 1, tym razem do skóry normalnej i mieszanej.
Słowo od producenta: "Pierwszy od Garniera płyn micelarny 3 w 1 dla cery normalnej i mieszanej. To prosty sposób, aby usunąć makijaż i oczyścić całą twarz (w tym oczy i usta) w jednym geście i bez pocierania.Cera jest odświeżona, a równowaga skóry przywrócona. Odświeżająca i bezzapachowa formuła."
Skład:
Aqua / Water, Hexylene Glycol, Glycerin, Alcohol Denat., Poloxamer 184, Polyaminopropyl Biguanide, Disodium Cocoamphodiacetate, Disodium EDTA (B172462/1).
Płyn w butli:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkty dorwałam w Rossmanie, gdzie zapłaciłam za niego ok 18 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: przezroczysta maź do mycia buzi.
Opakowanie i pojemność: butla zgrabna, przezroczysto-plastikowa, w tonacji zielonawej z czarnymi napisami. Pojemność: 400 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Opakowanie mazidła starczy spokojnie na kilka miesięcy demakijażowania się.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że to moja druga już styczność z produktami do demakijażu od Garniera. Wcześniej użytkowałam przyjemniaczka w wersji do skóry wrażliwej: Klik! i byłam bardzo zadowolona zeń. Czy zielony brat okazał się równie dziarski w działaniu? Oczywiście, ze tak! Mimo, że nosi miano specyfiku do skóry normalnej i mieszanej, nadał się także i do naskórka delikatnego, jakie jestem posiadaczką. Zatem jest on uniwersalny. Poza tym, preparat ów bardzo dobrze usuwa makijaż z każdego zakątka twarzy; nieważne czy jest to podkład, puder, róż czy tusz do rzęs. Specjał wszystko zniweczy, nie robiąc cerze przy tym krzywdy. Jak to zrobić? Ot banalnie! Już sama aplikacja i stosowanie micelka są niezwykle proste. Wystarczy produkt nałożyć na wacik, przyłożyć do oka/nosa/czoła, delikatnie potrzeć i gotowe! Malunku nie ma, cera jest czystością promieniująca i gotowa do kremikowania/tonikowania. Dodam, że wyrób Garniera nie uczula, nie podrażnia, nie wysusza; jest skuteczny w działaniu, ale łagodny dla naskórka. Jeśli wspomnę przy tym o niezwykłej wydajności, dobrej dostępności i w miarę przystępnej cenie - w promocji za ok. 13 zł! - nie pozostaje Wam nic innego, jak tylko go zakupić. Przekonacie się wtedy, że jest to mazidło najwyższej jakości! Polecam!
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy i Leon
ja mam różowy i też fajny :)
OdpowiedzUsuńmam różowy, ale tego też wypróbuję.
OdpowiedzUsuńNie miałyśmy i chcemy :)
OdpowiedzUsuńMiałam i bardzo lubię ! <3
OdpowiedzUsuńmam wersje różową:)
OdpowiedzUsuńMam różową wersję :)
OdpowiedzUsuńCena całkiem przyzwoita :)
OdpowiedzUsuńPrzetestuję go na pewno :D Ja dopiero zaczynam ale napisałam post o tym jak pozbyć się kompleksów, więc jak chcecie to wpadnijcie :D --->>> http://magdalenas-world.blogspot.com/ <<<-----
OdpowiedzUsuńGarnier ma bardzo fajne te płyny micelarne. :-)
OdpowiedzUsuńMuszę zatem wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńMiałam różowego brata i bez rewelacji. Ten ma alkohol więc u mnie odpada ;/
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdziła się wersja różowa ;)
OdpowiedzUsuńNie korzystałam nigdy z płynu micelarnego jednak chyba się przekonam:)
OdpowiedzUsuńmoja siostra posiada jego różową wersję :)
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńMiałam różowy. Był genialny jeśli chodzi o demakijaż. Nic nie piekło, swędziało, suszyło i ściągało skórę.
OdpowiedzUsuńSama nie używam płynów micelarnych, jednak moja koleżanka ma taki sam i bardzo go zachwala. Może kiedyś się w końcu przekonam. Kiedyś zraziłam się jakimś beznadziejnym produktem i tak skończyła się moja przygoda z płynami micelarnymi ;(
OdpowiedzUsuńzachęciłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńNie znoszę płynów micelarnych. :)
OdpowiedzUsuńMam różowy - UBÓSTWIAM :)
OdpowiedzUsuńja mam rozowy : ) dosc fajny:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie zaczęłam używać tego do skóry wrażliwej :)
OdpowiedzUsuńTej wersji nie miałam okazji używać, ale różowy ogromnie polubiłam!
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować, bo akurat przeznaczony do mojej cery :)
OdpowiedzUsuńNie myje twarzy żadnymi płynami ale kto wie może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMam i jestem bardzo zadowolona. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, różowy jak większość dziewczyn znam i lubię :D
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale skoro Leon poleca... :)
OdpowiedzUsuńWczoraj się zastanawiałam nad nim, ale zrezygnowałam bo miałam mleczko z tej firmy i odkąd zmienili opakowanie oraz skład, zaczęły mnie piec oczy. Bałam się, że i tym razem tak będzie.
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu czuję się na Garniera, a teraz okazuje się, że mam wybór... To który lepszy w takim razie?
OdpowiedzUsuńJa mam różowy. I jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńW sumie to jak już potrzebuję, to zawsze biorę pierwszy lepszy, byle w miarę tani płyn i nie zwracam uwagi na markę ;p Ale z Graniera raczej jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńZ Garniera nie miałam tego micela, miała od nich taki w niebieskiej buteleczce chyba :) ale już dawno nie używałam, obecnie stosuję micel z AA i z Białego Jelenia i bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńMiałam, polecam :)
OdpowiedzUsuńMialam i różowy i ten zielony oba fajne :))
OdpowiedzUsuńTeż go mam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te płyny micelarne z Garnier!!Ja mam ten żółty z olejkiem do demakijażu
OdpowiedzUsuń