Dziś będzie oleiście.
Zapodam Wam cosik o mym ulubieńcu tłustym, jakim jest oliwka Hipp.
Słowo od producenta: "Oliwka HiPP przeznaczona jest dla dzieci od 1 dnia życia. Nie zawiera substancji zapachowych, uważanych za alergizujace (zgodnie z Dyrektywą 2003/15/WE), olejków eterycznych, barwników, substancji konserwujących, emulgatorów, parabenów i surowców pochodzenia zwierzęcego. Jest dobrze tolerowana przez skórę.
Delikatny masaż z użyciem Oliwki pielęgnacyjnej HiPP Babysanft z ekologicznym olejkiem migdałowym BIO sprzyja dobremu samopoczuciu maluszka, a przy tym zapewnia łagodną pielęgnację. Naturalne olejki chronią skórę dziecka przed wysychaniem, pozostawiając ją miękką i gładką.
Oliwka jest idealna również do oczyszczania skóry pod pieluszką - szczególnie narażonej na podrażnienia.
Oliwkę HiPP Babysanft mogą stosować także mamy - regularny masaż z użyciem oliwki zapobiega rozstępom w okresie ciąży i po porodzie".
Skład: Klik!
Mazidło w butli:
Obietnice producenta:
Na ręku:
Szczegóły:
Cena i dostępność: specyfik ten dorwałam w Rossmanie, gdzie dałam za niego ok. 12 zł.
Zapach: słodki, delikatny, pudrowy.
Konsystencja: olej do natłuszczania się tu i tam.
Opakowanie i pojemność: tubka plastikowa, w tonacji zielono-żółtawej. Pojemność: 200 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Specyfik spokojnie starczy na jakieś pół roku częstego użytkowania.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że oliwka Hipp to moje oliwkowe odkrycie ostatnich miesięcy. Wcześniej używałam oleju Babydreama: Klik! , który - skąd nikąd cudowny i wspaniały w działaniu - zaczął mnie jednakowoż powoli nudzić swą niekończącą się pojemnością i wydajnością. Potrzebowałam więc zmiany w oleistej pielęgnacji zarówno ciała jak i włosów, dlatego też sięgnęłam spontaniczne razu pewnego po produkt z Hipp. I nie zawiodłam się. Specyfik jest świetny zarówno pod kątem olejowania kudełków, czy natłuszczania skóry np. po kąpieli. Włosy potraktowane 1 łyżką oliwki - na noc przed porannym myciem - są miękkie, lśniące i odżywione, przez co brak im przyklapu i zniszczonych końcówek. Ciało nasmarowane Hippem staje się nawilżone, jędrne i szczęśliwsze w swym jestestwie. Warto dodać, że produkt zaskakująco szybko się wchłania, dzięki czemu po jego zastosowaniu nie doświadczymy brudnych ubrań ani pościeli. Oliwka ponadto nie podrażnia, nie uczula, ma prosty i wspaniały skład pełen dobroci naturalnych. Mazidło jest także niezmiernie wydajne, wszechstronne w użytkowaniu, łatwo dostępne i nawet tanie. I ten zapach! Delikatny, przyjemny, przywołujący w myślach ciepło, dzieciństwo, słońce... Jeśli dotąd nie stosowaliście oliwki Hipp to koniecznie musicie po nią sięgnąć!
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy i Leon
O, tej oliwki jeszcze nigdy nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńJa mam ją na swojej liście :)
OdpowiedzUsuńMój zapas olejków w tej chwili nie pozwala na jej kupno:)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam tej oliwki i bardzo ją sobie chwalę.
OdpowiedzUsuńmialam z tej firmy szampon do wlosow, byl genialny :)
OdpowiedzUsuńKupię sobie, jak się wybiorę na zakupki :P
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu też kupić tę oliwkę :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, jeszcze :P
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię <3
OdpowiedzUsuńlubię oliwki, z hip jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej jeszcze :)
OdpowiedzUsuńLubię tą oliwkę :))
OdpowiedzUsuńCzytasz mi w myślach - wczoraj przez przypadek trafiłam na niego na internecie i chce kupić, szukałam go już wczoraj w sklepie ale nie znalazłam ;/ mam nadzieje, że jak kupię to sprawdzi się równie fajnie jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMasuję moją córkę tą oliwką i troszkę jej podkradam na swoje włosy ( ehh później pewnie ona będzie podkradać moje kosmetyki ), poza tym po każdym użyciu moje dłonie są bardzo wdzięczne. Wcześniej używałam oliwki z babydream dla kobiet w ciąży, ale miała bardzo drażniący zapach.
OdpowiedzUsuńMuszę ją w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMiałam babydream i dla mnie był dziwny, jak by nie wchłaniał się w skórę... a Hipp zamierzam kupić teraz bo mój Bambino się skończył ;)
OdpowiedzUsuńDo ciała raczej takich tłustych rzeczy nie lubię, zaś do włosów raczej się nie nada :)
OdpowiedzUsuńczemu się nie nada?
UsuńUwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńStosowałam ja w ciazy i po ciazy. Aktualnie troche mi sie znudziła;)
OdpowiedzUsuńNie miałyście :D Mam Bambino. Jedzie chemicznie ;)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam żadnej oliwki :D
OdpowiedzUsuńJa już dawno nie używałam oliwki:) Hohoho jakieś z 6 lat temu:)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak kiedyś moja mama narzekała na oliwki, że brudzą ubrania. Na tą by jednak narzekać nie mogła. ;) Ja jakoś wolę balsamy i masła do ciała zamiast oliwek. Kiedyś kupiłam jedną z AVONU w jakimś zestawie i tak sobie stoi grzecznie i czeka aż się nad nią zlituję. :P
OdpowiedzUsuńMuszę skorzystać. Koniecznie!
OdpowiedzUsuńNie miałam. :)
OdpowiedzUsuńMialam kiedys myjadlo, pewnie podobnie pachnialo ;) Oliwke kupuje juz od dawien dawna i kupic nie moge ;D
OdpowiedzUsuńmiłam zużyłam do kul do kąpilei dla mnie bo dzidzia miała na nia uczulenie ehhhh
OdpowiedzUsuńTeż lubię oliwki do ciała :) Hipp jest na mojej liście :)
OdpowiedzUsuńNie miałam :p
OdpowiedzUsuńUwielbiam oliwki i olejki, aktualnie też stosuję babydream, te oliwkę też muszę wypróbować, bo dawno już miałam ją kupić:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować to cudo :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie wpadłabym na to, żeby używać takiej oliwki do włosów, a to genialne ^^
OdpowiedzUsuńFajna oliwka, ma dobry skład :)
OdpowiedzUsuńMoja młodsza wnuczka jest taką smarowana. *** Pepa jest wesoła, zero agresji, ale nie lubi zostawać sama w domu i potrafi coś zniszczyć, a najchętniej buty :(
OdpowiedzUsuńPrzyczajam się na nią od dłuższego czasu:)
OdpowiedzUsuńDo włosów bym ją z chęcią wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją i fajnie nadaje się do włosów:)
OdpowiedzUsuńprodukty dla dzieci są najlepsze:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Osobiście jestem fanką Babydream. A jak coś mi pasuje to zwyczajnie tego nie zmieniam. Wyczytałam również, że Babydream jednak korzystniejsza, ile w tym prawdy - nie wiem, bo hippowskiej nie stosowałam. Oliwkę dodaje zawsze do kąpieli:)
OdpowiedzUsuńOsobiście jestem fanką Babydream. A jak coś mi pasuje to zwyczajnie tego nie zmieniam. Wyczytałam również, że Babydream jednak korzystniejsza, ile w tym prawdy - nie wiem, bo hippowskiej nie stosowałam. Oliwkę dodaje zawsze do kąpieli:)
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie miałam ale do włosów z chęcią bym wypróbowała:) Muszę sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńwow jakie wysokie noty :)
OdpowiedzUsuńi cena jaka atrakcyjna :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale recenzja brzmi zachęcająco!:)
OdpowiedzUsuńKocham takie rzeczy. Jutro lecę do sklepu! :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo lubię oliwki do pielęgnacji :) akurat mi się kończy, więc teraz sięgnę po tę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej oliwki muszę spróbować tym bardziej, że cena jest przystępna :-)
OdpowiedzUsuńA kiedyś coś mi gdzieś mignęło że ponoć produkt dobry:))
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za kosmetykami z Hipp
OdpowiedzUsuńChyba ją kupię, skoro ją tak zachwalasz :) szczególnie na moją suchą jak wiór skórę będzie super :) dzięki!
OdpowiedzUsuńUżywałam jej w szkole podczas zajęć z masażu kosmetycznego, bo ma świetny skład. Czasami też w domu do masażu, ale to raczej sporadycznie.
OdpowiedzUsuńmuszę nabyć, przyda się do włosów :)
OdpowiedzUsuńZ tym olejowaniem głowy to codziennie? A próbował ktoś oliwkę bambino?
OdpowiedzUsuńOliwka bambino ma fatalny sklad. Nie nalezy stosowac jej na skalp
Usuń