Witajcie!
Dziś będzie słodko i świątecznie.
Zapodam Wam przepis na przepyszne, mazurkowe ciasto Wielkanocne.
Moja
wersja będzie wariacją na temat kruchego ciasta, dżemu truskawkowego,
migdałami, czekolady, orzechów włoskich i wiórek kokosowych.
Oto jak wygląda po upieczeniu i dekoracji:
Składniki:
a) kruche ciasto
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżki margaryny, np. Rama
1 cukier waniliowy
3 łyżki cukru pudru
2 jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka śmietany 18%
b) nadzienie
4 łyżki truskawkowego dżemu niskosłodzonego
c) dekoracja
1 tabliczka gorzkiej czekolady
ok. 20 połówek orzechów włoskich
garść płatków migdałowych
garść wiórek kokosowych
Czynności:
1. Na stolnicy ugniatamy ciasto z mąki, śmietany, jajek, margaryny, cukru pudru, cukru waniliowego i
proszku do pieczenia. Gdy ładnie się nam składniki połączą, formujemy
papkę w kulę i wkładamy na ok. 30 min do lodówki, aby nabrało zimnej mocy.
2.
Po ochłodzeniu, ciasto wyjmujemy, wałkujemy na kształt okręgu/półkola i
wykładamy nim formę prostokątną 20/30 cm (posmarowaną uprzednio masłem i
posypaną bułką tartą).
Tak przygotowaną blachę z ciastem nakłuwamy delikatnie widelcem i
wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy jakieś 30
min.
5. Gdy ciasto się upichci, wyjmujemy z pieca i odstawiamy do wystygnięcia.
6.
Czas na nadzienie! Dżemik truskawkowy wykładamy delikatnie na ostudzone
ciasto i rozsmarowujemy go dokładnie po całej powierzchni, uważając, by
zbytnio nie wyjechać na brzegi wypieku.
7. Na dżemik wylewamy
roztopioną w kąpieli wodnej czekoladę (pokruszona słodycz kakaowa w
garnku z wodą gorącą rozpuszczona) i ładnie pokrywamy nią całe ciasto.
8.
Na brzegi ciasta pokryte czekoladą, kładziemy ostrożnie połówki
orzechów włoskich, tak, aby stworzyć pewnego rodzaju mur dookoła.
9. Środek wypieku pokrywany wzrokiem a'la szachownica, naprzemiennie z migdałów i wiórek kokosowych składające się.
10. Z racji na brak wisienki, środek ciasta zdobimy połówkami orzechów włoskich, ułożonych na kształt kwiatu.
11. Tak przygotowany twór wkładamy do lodówki na jakieś 2 godziny.
12. Po ochłodzeniu się wypieku, gapimy się chwilę nań.
13. Żremy!
Wypróbujecie?
Kathy i Leon
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
poniedziałek, 6 kwietnia 2015
675. Gotujemy w weekend, cz. 30 mazurek z dżemem truskawkowym, polewą czekoladową, migdałami, orzechami włoskimi i wiórkami kokosowymi.
43 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Takiej wariacji kulinarnej jeszcze nie próbowałam :) Ale jestem chętna podjąć się wyzwania :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńZ daleka myślałam, ze to pizza ;D
OdpowiedzUsuńale wygląda smacznie uwielbiam mazurek niestety w tym roku nie robiłam ale mam za to sernik ;D
A co to za pyszności :D Mniaam!
OdpowiedzUsuńJa akurat za mazurkiem nie przepadam. Ale wczoraj u mamy zjadałam kawałek :)
OdpowiedzUsuńHoho ale pomysłowo ;D
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie:) Smacznego:)
OdpowiedzUsuńzjadłbym całe ;p
OdpowiedzUsuńHm... Ładnie wygląda i pewnie tak samo smakuje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mazurka! :)
OdpowiedzUsuńCo za pyszności <3 :DDD
OdpowiedzUsuńAle obecnie i tak jestem pełna :D
Jesteś niemożliwa! :) Tyle pyszności <3
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńpiękny! ja piekłam tylko babkę cytrynową i keksa.
OdpowiedzUsuńWyglada oblednie! Ja jednak mam wielki talent do spierniczenia kazdego mazurka. Nie wiem dlaczego ale nigdy mi sie jeszcze nie udal :(
OdpowiedzUsuńLeon, ale Ty masz talent! Cukiernie otwórz ;D
OdpowiedzUsuńJejjj jakie pyszne musi być ;P
OdpowiedzUsuńPychotka <3 u mnie też mazurek :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za mazurkami, są dla mnie za słodki :(
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie;)
OdpowiedzUsuńwooooow miałam w tym roku z siostra robić mazurka ale brak czadsu ;<<
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda :) ja w tym roku 1 raz jadłam mazurka :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie - mam smaka na włoskie orzechy ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię wielkanocnych ciast, ale Twój mazurek wygląda smakowicie !
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńPunkt 13 przepisu najbardziej mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńU mnie najczęściej robimy krowkowy i pomaranczowy :)
OdpowiedzUsuńOj, jadłabym :D
OdpowiedzUsuńVery lovely! Great post.
OdpowiedzUsuńkisses,
BEAUTYEDITER.COM
LIKE BEAUTYEDITER.COM ON FACEBOOK
FOLLOW BEAUTYEDITER.COM ON BLOGLOVIN
Wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPieknie wyglada, jak artystycznie ozdobione :)!
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuńsuper się prezentuje, uwielbiam mazurki :)
OdpowiedzUsuńJakie pyszności <3
OdpowiedzUsuńjadłabym <3
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńLubię ciasta, ale mazurka nie znoszę. Ble!
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanżyk ^^
http://by-yolo.blogspot.com/
mmmmm jak tu pysznie:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam mazurka. U nas w domu nie ma takiej tradycji. Co roku obiecuję, ze to zmienię i jakoś nie wychodzi.
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła coś takiego... całe na raz :D
OdpowiedzUsuń