GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

piątek, 20 lutego 2015

633. Recenzja: Lirene Dermoprogram Idealia Glam & Mat Duo Effect fluid matująco-rozświetlający do twarzy

Witajcie!

Dziś zajmiemy się mazidłem do udoskonalania twarzy.

Będę mówić o fluidzie matująco-rozświetlającym do twarzy z Lirene Dermoprogram Idealia Glam & Mat Duo Effect.

Słowo od producenta: "Duo Effect - fluid o podwójnym działaniu. Matuje dzięki systemowi pigmentów nowej generacji, które rozpraszają i odbijają światło od powierzchni skóry. Rozświetla sprawiając, że cera wygląda świeżo i promiennie, bez efektu błyszczenia.
Spektakularne rezultaty - nieskazitelna twarz w każdym świetle."


Produkt w butli:



Obietnice producenta:


Pompka:
Na dłoni:


 Twarz goła: 



Z podkładem:


 Szczegóły:

Cena i dostępność: egzemplarz ów otrzymałam od Pure Morning jakiś czas temu, jako wygrana w rozdaniu. Normalny koszt tegoż cudaka to 30-40 zł w Rossmanie.
  Zapach słodki acz w umiarze intensywności.
  Konsystencja kremowa maź do facjaty.
   Opakowanie i pojemność: szklana butla z czarnymi obietnicami producenta. Pojemność: 30 ml
  Wydajność: genialna. Produkt używałam ponad pół roku i nie dobiłam nawet do połowy...
 Działanie: kiepskie. Zacznę może od tego, że zgodnie z obietnicami producenta, fluid ten miał nam cerę zmatowić, ujednolicić i delikatnie rozświetlić. Niestety, coś się w tychże założeniach pomieszało i poplątało, gdyż podkład jedyne co nam robi na twarzy to błysk. I super blask. Z początku jest niby zacnie - mazidło się wtapia w skórę, wygląda dobrze. Niestety ten stan jest krótkotrwały, gdyż po godzinie od aplikacji, skóra świeci się jak wszystkie gwiazdy na niebie. Gdzie mat, gdzie idealna cera się ja pytam? Gdybym chciała się błyszczeć, mogę wysmarować się tanim brokatem z bazarku, a nie tym czymś za ponad 30 zł.... Dodam, że przypudrowanie podkładu zaraz po aplikacji  na twarz również niewiele daje - błysk jak głodne zombi i tak się zjawi. Oprócz więc beznadziei matowienia, specyfik średnio kryje niedoskonałości typu wągry tudzież drobne pryszcze. Na szczęście nie jest zapychający i nie podrażnił mnie. Co z tego, że ładnie pachnie i jest wydajny? Dla mnie 30 zł za taki bubel woła o pomstę do nieba. Z pewnością go nie kupię i nikomu nie polecam.
 Ocena: 2/5

Miałyście?

Kathy i Leon

58 komentarzy:

  1. Matt i błysk to się wyklucza, pewnie dlatego nie sięgnęłam po ten podkład ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczescie dla portfela to dostalam a nie kupilam :p

      Usuń
  2. A ja miałam i u mnie sprawdził się idealnie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście ma bardzo słabe krycie, wydaje mi się, że nawet krem BB z Garniera ma je lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojj ;/ szkoda, że się nie sprawdził.. miałam kiedyś jego próbkę, ale nie w moim odcieniu, więc poleciała do kosza.

    OdpowiedzUsuń
  5. Już myślałam, że będziesz zachwalać ten podkład. Ja mam inny z tej firmy i nie jestem z niego zadowolona. Będzie za niedługo recenzja. Jak na taką cenę lepiej dołożyć jeszcze dychacza i mieć coś porządniejszego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zależy od danej skóry, sądzę że podkład ten sprawdza się, akurat u Ciebie się nie przyjął.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie mnie nie kusi, jak dla mnie słabe krycie..

    OdpowiedzUsuń
  8. Efekt żaden, więc się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jedyne wyjście to używać go jako rozświetlacz...

    OdpowiedzUsuń
  10. uff, dobrze, że go nigdy nie miałam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Skoro nie matuje, to go nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też nie używam podkładów:) Więc nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja preferuję podkłady rimmel:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie warto kupować, wynika to z recenzji. *** Zdjęcia robię aparatem kompaktowym Nikon lub Canon . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dobrze wiedzieć że taki kiepski będę omijać szerokim łukiem

    OdpowiedzUsuń
  16. Nawet nie mam ochoty go próbować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. dobrze, że go kiedyś nie kupiłam ;D
    bardzo przydatna recenzja ;)
    http://xblueberrysfashionx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. oj nie - ja się święcę, a po nim to już w ogóle tragedia by była :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja go uwielbiam :). Wklepuj go miejsce po miejscu i zobaczysz różnice :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Już gdzieś czytałam jego recenzję i było dokładnie to samo - mat z rozświetleniem w ogóle nie zdaje egzaminu w tym wydaniu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Mi żaden podkład nie daje matu, dopiero puder sobie radzi :)

    OdpowiedzUsuń
  22. OJJJ NIEEE..... albo mat albo błysk.... u mnie tylko i wyłacznie mat bo ja mam błysk na twarzy naturalny i zniwnawidzony:(

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie miałam jeszcze ale widze ze faktycznie szału nie ma ;) bede trzymać sie z daleka ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chyba nie skorzystam jednak. Szału nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  25. Lirene mi się nie podoba ;(

    OdpowiedzUsuń
  26. Używałam przez lata mleczka do demakijażu z Eris do cery wrażliwej i byłam bardzo zadowolona. Inne kosmetyki z tej firmy jakoś się u mnie nie sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam i widzę że dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
  28. unikam tego typu produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie mialam. Na zdjeciu widac ze slabo maskuje

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie mialam i raczej nie zamierzam

    OdpowiedzUsuń
  31. Będę omijać szerokim łukiem :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Będę omijać szerokim łukiem :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ostatnio dostałam próbkę fluidu matującego z Astora - Mattitude. Powiem Ci, że jest genialny - cały dzień ani śladu błyszczenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Dla mnie rimmel to lipa, kupilam eyeliner i nawet połowy oka mi nie pomalował, hah :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie używam podkładów bo mi zmarszczki się uwidaczniają ;) jeszcze bardziej ;p

    OdpowiedzUsuń
  36. a ja sie dzisiaj zastanawialam czy go nie kupic, bo chcialam jakis lzejszy niz revlon

    OdpowiedzUsuń
  37. nie mialam i watie zeby zawital w moejj kosmetyczce :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Szkoda, ze taki bubelek, ale jesli sie blyszczy niczym gwiazdy, to pogwiazdorzyc mozesz ;D!

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie miałam, na razie mnie nie kusi. :P

    OdpowiedzUsuń
  40. Podkład dostałam w zeszłym roku. Użyłam kilka razy po czym rzuciłam głęboko do kosmetyczki, ponieważ czułam, że wysusza moją skórę. Ogólnie ich podkłady matujące nie sprawdzają się u mnie zbyt dobrze :p

    OdpowiedzUsuń
  41. Trzymala go wczoraj w reku i chcialam kupic. O jak to dobrze, ze go nie wzielam!

    OdpowiedzUsuń
  42. na pewno zmniejsza widoczność porów skóry

    OdpowiedzUsuń
  43. Jak dla mnie efekt krycia jest zdecydowanie za słaby :(

    OdpowiedzUsuń
  44. Miałam ten podkład w próbkach-wyglądał pięknie przez pierwsze 10 minut, potem okazał się być totalną katastrofą. Ten produkt jest przeznaczony chyba tylko do cer suchych.

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru