Witajcie!
Słodki urlop dobiegł końca...
Czas powrócić do roboczej rzeczywistości z szefową i kursantami w rolach głównych...
Aby jednakże ponownie wkręcić się w ów szał pracowniczy, trzeba było przede wszystkim się dziarsko zrelaksować w weekend.
Dlatego też wczoraj, po srogim świętowaniu zdanego prawka:
Klik! - notka dokumentująca ową libację powali się dla uciechy Waszej w tym tygodniu - udał się był Leon na mały spacer.
Miejscem docelowym był ośnieżony park w okolicach Retkini.
Oto co wpadło w kadr:
|
sielski krajobraz ławkowy |
|
dumające nad sensem zimy drzewka |
|
chaszcze w dali |
|
chaszcze nad stawem |
|
ponownie zimny staw |
|
ławeczka pod wierzbą |
|
jakiś ziom wędrowiec |
|
takie tam ślady Leona w śniegu |
|
bobry w akcji |
|
"dobre drzewko, takie pożywne!" |
|
zwłoki kory |
Uwielbiam spacery po parku gdy jest cicho i pada śnieg.
Głuchość, dzikość i pewna tajemniczość ostoi leśnych zawsze wpływa na mnie pozytywnie, dając kopa do dalszych działań.
Od razu człekowi się lżej oddycha, gdy tak sobie połazi i poszwenda się tu oraz ówdzie.
A Wy jak weekend spędziliście?
Kathy i Leon
Piękny weekend. Mój był bardzo rożnorodny ale brakowało lenistwa.....
OdpowiedzUsuńTo pracowalas miast sie lenic?:)
UsuńMój weekend był leniwy. Odsypiałam cały ciężki tydzień. :-)
OdpowiedzUsuńJa nawet w weekend wstaje wczesniej nie moge dlugo spac xd
UsuńNawet nie wiedziałam, że w okolicach Retkini jest taki fajny park. Moja ciocia mieszka na Retkini, ale ja byłam u niej raptem 3 razy i nie wychodziliśmy nigdzie na spacer, więc nie miałam okazji pozwiedzać.
OdpowiedzUsuńA u mnie w weekend nic się ciekawego nie działo. Aby sprzątanie i czytanie :)
Oj park jest cudny! Najladniej jest tam na wiosne:)
UsuńJa starałam się uczyć do egzaminów :c
OdpowiedzUsuńNaumialas sie?:)
UsuńJutro ostatni egzamin i będę mogła sobie chodzić na spacerki przez caluuuutki tydzień :D
Usuńmój weekend minął błyskawicznie, w piątek byłam do 19:00 w pracy, w sobotę do południa siedziałam w kuchni, wieczorem imprezowałam, a w niedziele dogorywałam:P
OdpowiedzUsuńHaha moja sobota byla konajaca po oblewaniu prawka xd
UsuńPiękne krajobrazy :)
OdpowiedzUsuńJa weekend spędziłam w łóżku, w ulubionych ramionach z przerwami na zakupy i jedzenie:)
Weekend z zarciem i ksiazka tez mily :p
Usuńmigawki piękne - ja buszowałam po galerii:)
OdpowiedzUsuńCos upolowalas?:)
UsuńFajne zdjęcia, ta ławka pod wierzbą to romantyczne miejsce
OdpowiedzUsuńDla zakochanych o:)
UsuńJa byłam z siostrą na łyżwach... Tzn ja bylam obserwatorem szaleństw mojej siostry ;D
OdpowiedzUsuńLeon nie umie lyzwowac xd
UsuńFajne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńOdpowiadając na Twoje pytanie u mnie to tak:)
To szacun!
Usuń:D dobre drzewko ;)
OdpowiedzUsuńJa placze nad jego obgryzionym losem... :p
UsuńNo tak nie ma jak zimowy spacerek po wertepach :-) ja grzecznie siedziałam w domku,po ostatnio przebytej mega grypie aż się boję chodzić w taką pogodę :$
OdpowiedzUsuńTutaj tylko leń leń leń..
OdpowiedzUsuńJa także lubię spacery w leśnym zaciszu...
OdpowiedzUsuńJak ja lubię te Twoje zdjęcia i komentarze do nich xD
OdpowiedzUsuńśnieg!!! ja też chcę!
OdpowiedzUsuńTeż się lubię tak poszwendać, ładuje mi to akumulatorki:P choć jak jest zimno i śnigiem sypie to ciężko mnie wygonić z domu.
OdpowiedzUsuńZ racji bezrobotności nie dzielę tygodnia na weekend i nie-weekend, w tym tygodniu imprezowałam w okolicach środy, a w piątkowy i sobotni wieczór zabetonowałam się w domowym zaciszu ;)
Słaba zima tam u Ciebie ;p U mnie śnieg po kolana ;p
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWeekend spędziłam w łóżku, chora :( a śniegu mnie więcej ;)
OdpowiedzUsuńKiedy ja ostatnio byłam w lesie... :(
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce, zazdroszczę! :)
Moje włosiska lubią laminowanie... więc lubią rano być ładneeeeee :D
OdpowiedzUsuńAle ładne zdjęcia - ja chcę do lasu!! :]
OdpowiedzUsuńNastępnym razem na spacer idę z Tobą.
OdpowiedzUsuńTeż wczoraj byłam na spacerze :D
OdpowiedzUsuńŁaweczka pod wierzbą urzekająca. Ładne tam masz widoczki :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda taka biała zima :))
OdpowiedzUsuńJa wychodzę za bramę i mam las i rzekę. I piękne widoki!
OdpowiedzUsuńPiękne zimowe fotki:)
OdpowiedzUsuńFajne foteczki, aż mi narobiłaś ochoty na spacer. :D
OdpowiedzUsuńPiekne migawki, zazdraszczam sniegu :) Czekam na relacje u libacji ;D
OdpowiedzUsuńA gdzie moj koemntarz? ogolnie napisze raz jeszcze, najwyzej dwasie opublikuja zima w parku, lesie jest cudna, gorzej z ulicami....
OdpowiedzUsuń:*
Piękne zdjęcia :D Ale śniegu i zimy nie lubię... bardzo nie lubię :D
OdpowiedzUsuńOj ja sobie kupiłam nowy sprzęt i też będę cykać takie foty :D
OdpowiedzUsuńTy dzisiaj wracasz po urlopie, ja po l4 więc doskonale Cię rozumiem jak ciężko ;)
OdpowiedzUsuńPiękna sceneria :)
OdpowiedzUsuńGdyby tylko tego śniegu było kapkę więcej...
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia. Gratuluję zdania prawka ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i komentarze do nich :D
OdpowiedzUsuńYes, I follow you on gfc #310, follow back?
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
Ja bym tyle śniegu z chęcią wzięła, u mnie sucho i pusto...
OdpowiedzUsuńDobrze, że się zdopingowałaś po imprezie i poszłaś na uroczy zimowy spacer :)
OdpowiedzUsuńSpacerki na świeżym powietrzu uwielbiam. w ten weekend też się wybieram :)
OdpowiedzUsuń