Witajcie!
Udało się!
Pokonałam system!
Leon dał radę z teorią na prawko!
Ale lekko nie było...
Oj nie...
Cieknący nos o poranku, stan gorączkowy i milion pięćset zasmarkanych chusteczek w kieszeni.
Do tego niewyspanie i ciężkość umysłowa.
Już
miałam odpuścić sobie i ów egzamin i robotę, bo czułam się jak świeże
zwłoki, ale po chwili przedumania, sztachnęłam się byłam końską dawką
polopiryny i wyruszyłam.
Do ośrodka WORDu szłam zatem jak na skazanie - krok za krokiem, smark za smarkiem, wzdech za wzdechem.
Jak dotarłam tak kichnęłam i się zaczęło.
Weszliśmy
do sali, pan egzaminator porozdzielał stanowiska, pełna skupienia cisza
- losuje się zestaw egzaminacyjny a tu: "smark", "apsik", "chrząk".
Chwila negujących spojrzeń i pół-uśmiechów, porozumiewawcze kciuki w górę i jedziemy.
Jak tylko pierwsze pytanie ukazało się na ekranie monitora, wiedziałam, że będzie dobrze.
Wysmarkałam sobie normalnie taki zestaw, jaki chciałam.
Tak więc klik, za klikiem, pytanie za pytaniem... chwila oczekiwania pełna napięcia i....
Pozytywny!
Gdy tylko zobaczyłam wynik, odetchnęłam na cały regulator i nawet jakby nos mi się odetkał z wrażenia.
Nawet sam egzaminator spojrzał się na mnie z uśmiechem, podczas gdy w szale otwierałam drzwi od pokoju egzaminacyjnego.
Wybiegłam z sali w skowronkach i podskokach i nawet wielka kolejna do okienka zapisowego nie była mi przykra..
Tak więc wszystko już ustalone i zapłacone.
Za dwa dwa tygodnie egzamin praktyczny.
Kolejne dni pełne stresu i strachu...
Ale już powoli, gdzieś tam w oddali widzę już ten jeden mały dokument, który odmieni życie człowieka skazanego na MPK.
Będziecie dalej mnie wspierać?
Kathy i Leon
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
środa, 8 października 2014
23 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oczywiście, że będziemy :) Gratuluję :*
OdpowiedzUsuńAch wsparcie to podstawa!!!!!!! Buziaki i gratulacje
OdpowiedzUsuńŚwietnie że ci się udało, gratuluje i powodzenia w dalszej walce;)
OdpowiedzUsuńOpłaciło się trzymać kciuki u stóp! :) za praktyczny też będę trzymać a Ty potrzymasz za mnie na wiosnę :D
OdpowiedzUsuńGratuluje Kochana :)! Oczywiscie, ze bedziemy dalej Cie wspierac, juz zaczynam 3mac kciuki :)))
OdpowiedzUsuńGratuluję :) wiedziałam, że tym razem się uda :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na obserwację? Ja obserwuję
Gratuluję :) Teraz trzymam kciukasy za praktykę :)
OdpowiedzUsuńgratuluję, trzeba w siebie wierzyć :)
OdpowiedzUsuńOoo, gratuluję! :D :* I od razu trzymam kciuki za część praktyczną :)
OdpowiedzUsuńGratuluję kochana :)
OdpowiedzUsuńbędziemy będziemy :) zuch dziewczynka, a nie mówiłam,że się uda?? :) :* już Cię widzę ze kierownicą...
OdpowiedzUsuńgratuluję jeszcze tylko praktyczny i trzeba będzie to oblać :P
OdpowiedzUsuńGratulujee! :**
OdpowiedzUsuńGratulacje! :-)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńPewnie że nadal wspieramy :-) I gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńtaaaak :D Ja będę wspierać do samego końca :D
OdpowiedzUsuńGratki :)
Wiedziałam że Ci się uda! mi tez wczoraj wyszedł wynik pozytywny ;) wiec podwójna radość z Ciebie i ze mnie :D na praktyczny sie nie zapisywałam bo u nas sie czeka podobno do 3,4 dni a ja ani konkretnej sytuacji na uczelni z planem nie mam ani grafiku porządnego w pracy :/ a jeszcze chce jazd dokupic tak dla pewnosci :D
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ LEOONWI! Świetna sprawa zobaczyć ten zielony pasek na ekranie nie? :D
OdpowiedzUsuńja bym powiedziała, że ten brak stresu się do tego przyczynił. Człowiek podczas choroby nie przejawia takich emocji. Teraz idź na egzamin praktyczny z takim samym podejściem jak na teorię. Bez stresu na luzie, ale już zdrowa!
Wiedziałam, że Ci się uda!!!!! wielgaśne gratki!
OdpowiedzUsuńGratulacjonsy Katjusza! :D
OdpowiedzUsuńI trzymam dalej kciuki :*
gratulacje :)))
OdpowiedzUsuń