Jak rzekłam o moich grzesznych zakupach w dniu wczorajszych, tak nie mogę dłużej tego ukrywać.
Dlatego dziś pokażę Wam zdobycze z szalonych wręcz łowów z Terranovy (outlet na Piotrkowskiej street).
Oto moje moje skarby.
Każde zdjęcie można powiększyć przez "klik" na nie:
bluzki typu T-shirt, rozmiar S - 3,90 zł każda |
krótki żakiet, rozmiar S - 25 zł |
tuniko-sukienka, rozmiar S - 10 zł |
I to za takie marne grosze!
Mówię Wam, nigdy nie byłam świadkiem takich kolejek, i takich bojów o każdą sztukę przecenionych ciuchów.
Bab w sklepie ze 40, każda się kręci, każda Cię przepycha, depcze i sapie nad Tobą.
Istny szał, ale nic dziwnego.
Spodnie po 10 zł, bluzki po 4 zł, sukienki po 15 zł, marynarki po 30 zł...
Gdybym miała szafę bez dna, wykupiłabym wszystko.
Jeśli jesteście z Łodzi, bo pędźcie do Terranowy.
Wyprzedaż marzeń - i całej letniej kolekcji - trwa do soboty bodajże.
Kathy i Leon
PS. Tak, tak, wiem, że znowu wszystko niebieskie kupiłam...
To rzeczywiście podejrzane.
Może u licha jestem wcieleniem bajkowej Smerfetki?
ekstra ceny, ten krótki żakiet jest fajny
OdpowiedzUsuńJa jakoś w terranowie nie potrafię znaleźć niczego fajnego, a byłam w niejednej. W Gdańsku, we Wrocławiu i w Warszawie w dwóch :P Jakiś taki chłam dziecinny... Ale może zajrzę w środę i skoro takie ceny to nawet coś do chodzenia po domu kupię, bo widzę,że bluzeczki fajne :)
OdpowiedzUsuńCeny rewelacyjne:) ode mnie z Krakowa za dużo km do przebycia do tego sklepu:)
OdpowiedzUsuńJakie ceny! Ta kurteczka, bolerko jest genialne! <3
OdpowiedzUsuńŻebym to ja wiedziała wcześniej :D Dwa razy w tym roku byłam w Łodzi, w tym raz podążałam właśnie Piotrowską street:D T-shirty są mistrzowskie :)
OdpowiedzUsuńWyprzedaże jak na zachodzie! ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne łupy !
OdpowiedzUsuńJa też mam sporo niebieskich ciuchów,ale prawdziwą słabośc mam do czarnych spódnic :(
OdpowiedzUsuńFajne i tanie. Ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńNo no.. ceny rewelacja :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio się obkupiłam troszeczkę ;)
OdpowiedzUsuńFajne bluzki upolowałaś :)
OdpowiedzUsuńMam podobny żakiecik, a powiem Ci, że w tym roku jeszcze nie miałam okazji go ubrać, albo upał albo gwałtownie zimno się zrobiło i tyle :p fajne łowy, zazdroszczę szczęścia i wytrwałości w szperaniu :D
OdpowiedzUsuńee tam, bez sukienki to co to za zakupy xd
OdpowiedzUsuńKtos tu chyba nicka powinien zmienic, Smerfetka brzmi wdziecznie :D Swietne lupy Kochana, ceny rowniez powalajace :)
OdpowiedzUsuńNo ceny bardzo atrakcyjne, aż żal nie skorzystać! To tak jak w sh w dzień dostawy- można zarobić koszykiem w głowe :D
OdpowiedzUsuńTy naprawdę w trakcie zakupów nie widzisz, że wszystko jest niebieskie? :D
OdpowiedzUsuńI jak się ubierasz rano to Ty masz w ogóle jakieś inne kolory w szafie? :D
Super łupy :D
OdpowiedzUsuńcoś ostatnio masz manie niebieskiego
OdpowiedzUsuńfajne zakupy
ja jutro się wybieram na zakupy ;D
OdpowiedzUsuńFajne ceny:) I masz coś z tym niebieskim
OdpowiedzUsuńżakiecik super ;)
OdpowiedzUsuńJak masz wszystko niebieskie, to przynajmniej się nie martwisz, czy bedzie pasowało jedno do drugiego ;)
OdpowiedzUsuń