Witajcie!
Pierwszy dzień po urlopie był ciężki.
Był wręcz masakryczny...
8 godzin ciągnęło się jak flaki z przeterminowanym olejem, gdyż co 10 minut patrzyłam na zegarek z nadzieją w duszy, że to zaraz koniec mojej zmiany nastąpi.
I jakież to rozczarowanie przeżywałam za każdym takim razem, na prawdę smutną, że przecie godzina 14 tyle ma się do godziny 21 jak wół do smoka.
Szefowa, też nie sprzyjała moim gorzkim, akomodacyjnym starciom pourlopowym z rzeczywistością.
Miast kawkę mi zrobić - wszak głowa firmy winna dbać o dobro pracowników, a już zbolałych pracowników zwłaszcza - to patrzyła się na mnie z miną mało współczującą i z przekąsem kręciła głową.
"Przecie tyle czasu miałaś, żeby wypocząć! Do roboty, żwawo!"
Cóż było począć na takie słowa gorzkie?
Ano nic...
Leon rękawy musiał zakasać, łepetyną poruszyć żwawo, przemyć skronie zimną wodą i działać...
Nikt nie użali się nad nim, że się od robocizny odzwyczaił.
I w tym miejscu tak oto powiadam Wam, że 2 tygodnie to stanowczo za mało, by odpocząć!
Urlop winien trwać przynajmniej miesiąc, w tym: 2 tygodnie wolnego i dwa tygodnie tzw. zapasowe.
Myślę, że wtedy wydajność, jak i siły witalne pracowników wzrosłyby o milion pięćset w skali PKB.
Kto za, kto przeciw, kto się wstrzymał?
Kathy i Leon
PS. Jeśli ktoś chciałby znaleźć się w zaszczytnym gronie tych person, jakich obserwuję, proszę pisać! Mam wielkie i tragiczne opóźnienia, jeśli chodzi o dodawanie ludzi do obserwowanych blogasków...
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
wtorek, 19 sierpnia 2014
18 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O tak! Powroty są trudne :P
OdpowiedzUsuńOj ja jestem zdecydowanie za :D
OdpowiedzUsuńAh ja... wiem coś o tym. Pracuję co dwa dni czasem... i jak ciężko przestawić się z jednego dnia wolnego na kolejny dzień pracy! OJ jeszcze ciężej niż po 2tygodniach... :D
OdpowiedzUsuńA jak tam prawko Ci idzie? ile godzin już wyjeżdżone? jesteś prawdziwym rajdowcem? :>
Zgadzam się z Tobą, urlopy powinny być dłuższe !
OdpowiedzUsuńJakby tak było - w dużych firmach nie wszyscy by mogli wziąć urlop w sezonie letnim wiec to ma swoje plus i minus.
OdpowiedzUsuńMi się wydaje że miesiąc to za długo :P
OdpowiedzUsuńJa po urlopie również muszę odpocząć. :D
OdpowiedzUsuńja w pracy siedzę znacznie dłużej, dasz radę.
OdpowiedzUsuńmi pierwszy dzień po urlopie zaskakująco szybko minął;)
OdpowiedzUsuńNiedobra Pani Szefowa, kawki nie zrobi, nie polituje sie, tylko do roboty tak od razu goni ;p
OdpowiedzUsuńMasz racje Kochana, taki miesieczny urlop by sie przydal ;)
Rozumiem Ciebie - od zdania mgr miałam miesiąc wolnego, a teraz zacznę chodzić do pracy. Już widzę siebie zerkającą na zegarek co kilka minut ^^
OdpowiedzUsuńzdecydowanie za!
OdpowiedzUsuńNoo początki po urlopie są ciężkie, ale dasz radę i oswoisz się z pracą na nowo za kilka dni :) trzymaj się ! :)
OdpowiedzUsuńMasz mój głos za ;)
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka z pracy jest zdania, że po każdym urlopie powinien być jeszcze tydzień wolnego, żeby odpocząć :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje posty:D
OdpowiedzUsuńJa w tym roku nie mam typowego urlopu, bo wykorzystuję go na część praktyk... Także ten...
OdpowiedzUsuńAle nawet po jednym dniu w innym miejscu ciężko się wraca.
Powroty są masakryczne.... :/
OdpowiedzUsuń