Witajcie!
Od samego rana boli mnie brzuch.
I trzęsą mi się ręce.
I mam odruchy skurczowe.
Boję się.
Czego?
Wilka z lasu?
Separatystów na ulicy?
Szefowej?
Nie...
Ogarnia mnie trwoga na samą myśl, że dziś mam kolejne jazdy...
Po sobotnich popisach na szosie: Klik! aż strach się bać, co dziś wyczynię.
Czy czasem kogoś nie rozjadę,
Czy komuś nie urwę nogi, ręki, głowy...
Czy nie zrobię drifta w powietrzu i wyląduje na masce.
Trzy kubki melisy nie pomagają...
Zegar odlicza godziny, minuty, sekundy...
O ludu łódzki, lepiej nie wybieraj się do centrum miasta dziś przed południem...
Kathy i Leon
PS. Rozmowa z szefową jakoś poszła.
Teraz tylko jazdy, trzy zmiany na popołudnie i weekend i... kolejne jazdy.
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
środa, 27 sierpnia 2014
23 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie martw się kochana, z każdą jazdą będzie coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńJa zdałam za 4 razem, problem był z egzaminatorami, serio. I tylko ich się bałam. Od 4 lat jeżdżę zadowolona i się wprawiam :D
OdpowiedzUsuńNie ma co się bać! Trzeba pewnie wsiadać za kółko i od razu idzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńJa wcześniej też nie miałam okazji i nie zapowiadało się, że będę na takim spotkaniu ;) Więc sama je zorganizowałam u siebie! :D
trzymaj się:)
OdpowiedzUsuńPamiętam ten stres, trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamEmm
Ja jak miałam jazdy to musiałam sięgnąć po coś mocniejszego-meliska już nie pomagała :D (Nie mam na myśli %% :D). Na pewno dasz rade! Nikt się super kierowcą nie rodził! Trzymaj się, powodzenia:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, wiem że to nic przyjemnego!
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się tak nikt od razu nie jest urodzonym kierowcą
OdpowiedzUsuńniech samochód się toczy, jadąc wolno występuje mniejsze prawdopodobieństwo kolizji, może nikogo nie przejedziesz.
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńPoczątki bywają trudne, bo to praktyka czyni mistrza ;)
OdpowiedzUsuńKochana nie możesz bać się jeździć bo inaczej nigdy nie będziesz dobrym kierowcą... :*
OdpowiedzUsuńA kiedyś jeszcze będziesz się z tego śmiała! :)
OdpowiedzUsuńRozumiem cie doskonale i dlatego trzymam za ciebie kciuki podwojnie! :* coz, niektorzy sie chyba rodza za kolkiem, a inni, tak jak my, musza sie uczyc i stresowac ;) ale praktyka czyni mistrza :))
OdpowiedzUsuńDlatego ja nie podejmuję się nawet nauki, bo boję się być kierowcą, sadzę, że mogłabym zrobić komuś albo sobie krzywdę więc odpuszczam. Niech mnie chłopak wozi :)
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze! Też się stresowałam, ale niepotrzebnie :-)
OdpowiedzUsuńLeoniu mnie zaczęli namawiać na skończenie prawka ale jak pomyślę o jazdach to też mam takie objawy co TY;)
OdpowiedzUsuńJa dałam radę też się strasznie stresowałam ale poszło ok. prawko zdane za 1 razem i cieszę się nim już 7 lat. Trzymam kciuki:) na pewno się uda:)
OdpowiedzUsuńnienawidziłam jazd i później kolejnych egzmaminów... Dziś nie wyobrażam sobie życia bez prawa jazdy :)
OdpowiedzUsuńej ej! proszę mi tu w siebie nie wątpić! będziesz driver jak należy :) nie pękać.
OdpowiedzUsuńoooo witaj w klubie :D za mna juz 2 jazdy :D bedzie dobrze!
OdpowiedzUsuńDobrze, ze szefowa zalagodzona ;)
OdpowiedzUsuńKochana, nie ma co panikowac. Melisy nie pij az tyle, bo jeszcze bardziej bedziesz sie stresowac, ze ja pijesz, bo sie stresujesz, jesli wiesz, o co mi chodzi ;) Bedzie dobrze. Kazdy mial taki dzien na kursie (albo i kilka), z czasem nabierzesz pewnosci i wprawy :*
Trzymaj się - będzie dobrze
OdpowiedzUsuń