Dziś niedzielna pora, tak więc wypadałoby nieco połasuchować.
Postanowiłam zatem przygotować ciasto.
Ale żeby się - rzecz jasna - zbytnio nie namęczyć, stwierdziłam, iż zrobię ciasto na zimno.
Na upały powinno być idealne.
Zakasałam rękawy i wygoniwszy ciekawską rodzinkę z kuchni, przystąpiłam do wielkiego, słodkiego dzieła!
Korzystałam z przepisu tego: Klik!
Niestety, moja delicja nie wyszła aż tak idealnie jak w powyższym przepisie.
Za bardzo zmiękczyłam herbatniki, które miały służyć za spód ciasta, w wyniku czego słodka kontrukcja się nie trzyma tzw. kupy i na talerzu wygląda mniej więcej tak:
 |
| wygląd może nie powala, ale smak już tak! |
Ale nic to!
Nie od razu Magda Gessler stała się kucharzem.
Powiadam Wam, że nie poddam się w kuchennych poczynaniach i następnym razem powyższe ciasto wyjdzie idealne.
A wtedy moja kulinarna sława sięgnie zenitu i dorobię się własnego programy telewizyjnego pt. "Gotuj z Leonią".
A Wy co dobrego ostatnio ugotowaliście?
Kathy Leonia
PS. Jutro do pracy!
Koniec z bezrobociem!
Harujmy za najniższą krajową!
Yeach!
lubię słodkości :)
OdpowiedzUsuńJuz wygląda apetycznie:D ;)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie :D
OdpowiedzUsuńJutro do pracy? Przegapiłam jakiś wpis?
nie umiem gotować ;c
OdpowiedzUsuńI tak nie jestem na tyle odważna ,żeby sprawdzić jak byłoby mi w blondzie xD
O do pracy się wybierasz:-) ja we wtorek a jutro bede ganiac do lekarza pracy i mam juz umowe:-) :-) :-) :-) jeee bejbe
OdpowiedzUsuńLubię takie desery na zimno :))
OdpowiedzUsuńi tak ładnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńchyba zrobię na przyszłą niedziele :D
Jak to mówią od razu Rzymu nie zbudowali, do wszystkiego dojdziesz z czasem :) Na pewno jest przepyszne :)
OdpowiedzUsuńhaha, kochana, wygląda baaardzo apetycznie! ;PP Pracuj, pracuj :D tylko nie za ciężko ;PP
OdpowiedzUsuńSama z autopsji wiem, że moje najładniej wyglądające ciasta wcale nie są takie smaczne. TO te "gnioty", zakalce i paskudy najlepiej smakują :)
OdpowiedzUsuńPożarłabym :D Żeby dostać boxa zapisałam się na stronce Face&Look, wtedy za zarejestrowanie się można było odebrać pudło. Gdzie do pracy idziesz? Zdradź siostrze :D
OdpowiedzUsuńPewnie smakuje świetnie!
OdpowiedzUsuńJa dziś mam ochotę na sałatkę grecką, muszę sobie zrobić ;3
Powodzenia w pracy! :D
Cóż za pyszności, mniam!!
OdpowiedzUsuńmmm i tak mi smaka narobiłaś!! hehe nie zawsze za 1 razu wyjdzie sama coś o tym wiem :D jak mi sie sushi nie umiało skleić :D
OdpowiedzUsuńLiczy się efekt końcowy - smak! :)
OdpowiedzUsuńZacznijmy od tego, że G. nie jest kucharzem i gotować nie umie.
OdpowiedzUsuńA ciasto wygląda pysznie ;)
Wygląda przepysznie! Myślę, ze absolutnie nie przeszkadza fakt, ze się troszkę rozlatuje. W końcu jak trafi do brzusia to i tak się tam rozleci.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za jutrzejszy dzień. Zdaj koniecznie relacje!
u mnie ostatnio Przemek upiekł marchewkowe a mama z truskawkami.... ja tylko jem!! :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciasta ;d sama dzisiaj spałaszowalam 2 kawałki sernika i kawałek cista z jabłkami :))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że przez ekran nie można spróbować...
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pracy !! :)
Smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuń