Dziś pogadamy sobie o cery udoskonalaniu.
Będzie to matujący podkład w musie z serii Luxe z Avonu.
Słowo od producenta: " Matujący podkład w musie z ekskluzywnym eliksirem regenerującym i jedwabiem dla efektu gładkiej i miękkiej w dotyku skóry.
- zapewnia cer matowe i równomierne pokrycie
- regeneruje
- zapewnia lekkie-średnie krycie
Lekka formuła musu z regenerującym eliksirem, zapewnia równomierne krycie z delikatnym aksamitnym, matowym wykończeniem. Do skóry normalnej i tłustej. Testowany dermatologicznie. Nie zatyka porów.
Jak stosować:
Nałóż podkład punktowo na skórę, a następnie delikatnie rozprowadź. Aby uniknąć efektu maski, zwróć szczególną uwagę na linię włosów i szyję.
Skład:
Mazidło w puzderku:
Po otwarciu:
mój odcień to beige linen |
Twarz goła:
Twarz z produktem:
Szczegóły:
Cena i dostępność: specyfik wygrałam w rozdaniu u Ilony Cygan. Normalnie można go ucapić w katalogu z Avonu, gdzie kosztuje ok. 50 zł.
Zapach: mocny, perfumowany.
Konsystencja: musowa farbka do facjaty.
Opakowanie i pojemność: eleganckie pudełko w tonacji złotej. Pojemność: 18 g.
Wydajność: bardzo dobra. Mazidła spokojnie starczy na kilka miesięcy używania.
Działanie: średnie. Zacznę od tego, że do produktów z Avonu uczucia mam mieszane... Wszystko bowiem oprócz perfum mnie smuci i podrażnia, albo wkurza i zapycha. Sama bym sobie tegoż podkładu nigdy nie kupiła, bo mam już swój numer 1: Klik! Z racji jednakże na fakt, iż była to wygrana, stwierdziłam, a co tam spróbuję zioma z Avonu. I niestety nie było to miłe przeżycie. Minus pierwszy najważniejszy jest taki, że produkt już od pierwszego użycia zapchał mnie strasznie; czułam wręcz jak moja skóra się dusi i krztusi pod nim... Nieważne, czy warstwa specyfiku była gruba czy cienka - efekt końcowy był taki sam... Kolejny minus to zapach. Za mocny, za ciężki, za uciążliwy. Ja rozumiem, trzeba kosmetyk udoskonalić tu i ówdzie, ale żeby waliło z niego jak z perfumerii Sephora? Trochę nie bardzo. Wspomnieć także muszę o cenie... Jak dla mnie 50 zł za takie coś to stanowczo za dużo. Jakieś może teraz plusy dla odmiany? Cóż, jak widać na zdjęciach podkład na twarzy wygląda naprawdę ładnie i daje zacny efekt matu na kilka godzin. Mazidło ma lekką, sympatyczną konsystencję, która bez problemu rozprowadza się po naskórku i szybko się weń wtapia. Produkt jest także niewątpliwie wydajny i dla osób, które mają cerę ze stali oraz posiadają dużo kasy na testowanie podkładów iście "perfumowych", będzie służył spokojnie kilka miesięcy. Niestety ja po niego na pewno nie sięgnę ponownie.
Ocena: 2/5
Miałyście?
Kathy i Leon
PS. Jak ktoś reflektuje mogę podkład ów odsprzedać.
30 zł już z wysyłką.
Kto chętny niech pisze maila: kathyleonia88@gmail.com
Nie ufałabym podkładom z Avon ;)
OdpowiedzUsuńja też im nie ufam.
UsuńBardzooo rzadko korzystam z tej marki:(
OdpowiedzUsuńjuż za samo zapchanie od razu go skreśliłabym :/
OdpowiedzUsuńmiałam mus z Maybelline i już musy mnie nie kuszą.
OdpowiedzUsuńJa również nie jestem do końca przekonana co do kosmetyków Avon, a podkładowi na razie podziękuję. :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie spełnił Twoich oczekiwań...
OdpowiedzUsuńProdukty z AVON nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do ich podkładów :)
OdpowiedzUsuńNie lubię produktów Avon, bo zawsze się na nich zawodzę :/ Chociaż ten podkład na twarzy wygląda bardzo ładnie i opakowanie też mi się podoba 😊
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
A wygląda bardzo ładnie na buzi, szkoda, że tak zapycha.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kremowy podkład z tej serii, na mojej cerze sprawdza się świetnie. Podkładów w musie nigdy nie lubiłam, bo ciężko mi się z nimi pracuje. Nic dziwnego, że Cię zapchał. Z takim składem?
OdpowiedzUsuńWygląda na zbyt ciemny odcień dla Ciebie, ale to może kwestia światła. Ja musów nie używam, wolę bardziej treściwe tapety ;-)
OdpowiedzUsuńSilikonów w składzie to on ma ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio się nad nim zastanawiałam :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyrównuje kolor, kryje, efekt ciekawy :) Ale mi podkłady z Avonu nie służą...
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com
Nie miałam go nigdy :)
OdpowiedzUsuńSkoro dobrego efektu nie ma to ja spasuje.
OdpowiedzUsuńoooooo bardzo nie lubię takich gęstych, ciążkach podkładów
OdpowiedzUsuńtak jak Leon ja z avonu lubie głównie perfumy :)
OdpowiedzUsuńMnie Avon nie przekonuje :/
OdpowiedzUsuńuuu zapycha niedobrze, a takiego mocnego zapachu rzeczywiście nie powinni dawać :)
OdpowiedzUsuńHmmm...Muszę powiedzieć, że w moim mieście jest fabryka Avonu. Ale sama nie korzystam z tych produktów, no chyba że kiedyś dostałam jakieś płyny do kąpieli, albo perfumy (które uważam, że szybko ulatują).
OdpowiedzUsuńZ zaciekawieniem dlatego przeczytałam Twoją recenzję. Faktycznie, Twoja skóra całkiem ładnie wygląda po nałożeniu tego podkładu, ale mimo wszystko nie będę używać tych produktów. Też mam swój ulubiony podkład - Maxfactor :)
Ja nie lubię podkładów z Avonu, bo na dwóch już się przejechałam i z tego co widzę w Twoim poście, to nic się w kwestii podkładów w Avonie nie poprawiło ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię kosmetyków z Avon, parę razy już się zawiodłam, zwłaszcza na kolorówce, która niestety zupełnie nie przypominała odcieni z katalogu. :<
OdpowiedzUsuńa się nad nim zastanawiałam:)
OdpowiedzUsuńTakie mocno perfumowane produkty zawsze mnie drażnią. Delikatny zapach rozumiem, ale jak powiedzmy używamy kremu, podkładu i pomadki, a wszystkie te produkty mocno pachną, to te zapachy zwyczajnie się ze sobą pomieszają i efekt nie będzie fajny. Raczej ludzie będą od nas uciekać
OdpowiedzUsuńOpowiastki Prawdziwe (klik)
Ładnie wygląda na twarzy fakt ale za dużo jest minusów niż plusów niestety :) i ta cena wow wow wow :D
OdpowiedzUsuńA ja niedawno nabyłam podkład z Avonu, ale inny, mam nadzieję, że okaże się lepszy od tego :)
OdpowiedzUsuńRównież nie przepadam za kolorówką z Avonu.
OdpowiedzUsuńTeż nie mam miłych wspomnień z produktami Avon :). Od jakiegoś czasu omijam szerokim łukiem :D
OdpowiedzUsuńCena faktycznie może przerazić :))
OdpowiedzUsuńJa raz miałam krem BB z Avon i był beznadziejny, więc raczej na żaden podkład się nie zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńMam w musie podkład z Avonu tylko że Idealna cera nie jest najgorszy ale na lato to on się kompletnie nie nadaje :) też się zgadzam z tym że ceny ma za wysokie Avon...
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do kosmetyków z Avon, za taką cenę można kupić dobry podkład w drogerii. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam i nie kupię go ;)
OdpowiedzUsuńNie lubiłam podkładów z Avonu, a ostatnio przerzuciłam się na minerałki :)
OdpowiedzUsuńSprawdź maila. :)
OdpowiedzUsuńW razie czego (gdyby był jakiś problem) odezwij się na maila: botaklubieijuz@gmail.com
Jakoś do Avonu nie potrafię się przekonać.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził... :/
OdpowiedzUsuńja miałam kilka podkładów z avon i też jakoś nie robią wrażenia na mnie, czegoś im brakuje do doskonałości ...
OdpowiedzUsuńJestem zdziwiona negatywną recenzją, bo na zdjęciu naprawdę wygląda dobrze.
OdpowiedzUsuńOgólnie Avon zły nie jest, ale podkłady mi się nie podobają :)
OdpowiedzUsuńMnie Avon nie do konca przekonuja....jakos bardziej oriflame wole...
OdpowiedzUsuń:*
O kurczę, szkoda, że ten podkład okazał się dla Ciebie średni, w sumie dobrze, że to była wygrana w konkursie,a nie Twój własny zakup ;)
OdpowiedzUsuńOd dawna nie kupowałam nic z avonu. Jednak wolę iść do sklepu i zobaczyć produkt na żywo. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam a kiedyś już czytalam podobną opinie :)
OdpowiedzUsuńLubię podkłady w musie, ale trochę mnie przeraziłaś tym zapachem intensywnym.
OdpowiedzUsuńNie miałam ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził, ale z tymi avonowymi rzeczami często tak jest.
OdpowiedzUsuńJa mam swoje ukochane minerałki ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie odpada -raz, że nie potrzebuję aromatycznego podkładu, a dwa, ze zapycha no i ta cena....
OdpowiedzUsuńz Avonu ufam tylko perfumom :)
OdpowiedzUsuń(no dobra lubię jeszcze BB) ;p
Na busi wygląda całkiem nieźle. Ale cena i właściwości zapychające odstraszają.
OdpowiedzUsuńwłaśnie szukam dobrego matującego podkładu - ale temu raczej podziękuję.
OdpowiedzUsuńNie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do zakupu kosmetyków z katalogu kiedy trzeba wybrać idealnie pasujący kolor.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałam Twoją recenzję, bo każdy matujący kosmetyk przyciąga moją uwagę, ale widzę, że kiepsko się sprawdził, szkoda. Natomiast Twój styl pisania jest super! ;D
OdpowiedzUsuńJa znalazłam perełkę jeśli chodzi o podkład, jeśli chciałabyś przeczytać recenzję to podsyłam bezpośredni link;D
http://kwietniowaaa.blogspot.com/2015/07/recenzje-kosmetykow-podkad-z-revlonu.html
Moja mama chyba kiedyś go miała....podbierałam od niej i byłam zadowolona :D
OdpowiedzUsuńI ja mam mieszane uczucia co do tej marki. Jesli jeszcze dochodzi intensywny zapach mazidla, wowczas zdecydowanie jestem na nie ;)
OdpowiedzUsuńten też ładnie kryje ;) Podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię Avonu. Masz rację, tylko zapachy można lubić i kremy do rąk :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że w ogóle jakieś plusy znalazłaś ;)
OdpowiedzUsuń