Dnia wczorajszego wybyłam na łowy.
Były to łupy nie kosmetyczne, ani nie gadżetowe.
Z racji na nagły powiew kultury, a także kupony, które wyżuliłam od brata, w ręce Leona wpadło kilka książek smacznych.
Oto wesoła gromadka:
wszystkie książki zostały zakupione przeze mnie w Empiku. Koszt sztuki średnio ok. 35 zł. |
A tu z osobna:
Tak, tak,
Oczęta Was nie mylą.
Wszystkie powyższe powieści pochodzą od jednego autora.
Graham Masterton to dla mnie bowiem mistrz!
Jego klimat to istny koktajl Mołotowa takich gatunków literackich jak: horror, kryminał, sensacja, erotyka i thriller.
Jak zaczynam czytać coś z dzieł Mastertona to dosłownie - nie mogę się oderwać od stronic, zanim nie skończę.
Zapominam o jedzeniu, o piciu czy nawet o telefonie!
Istnieje dla mnie tylko świat opisany w lekturze.
Utożsamiam się z ofiarą lub też z katem.
Jestem ścigana czy też sama robię za zwiadowcę zbrodni i wypruwam komuś flaczki.
Jeśli więc lubicie wartką akcję, tajemnicę, dreszczyk strachu, trupy, okraszone czarnym humorem, mnóstwem emocji i erotyką w dobrym smaku - polecam!
Znacie powyższego zioma pisarza?
Kathy i Leon
PS. Dla zainteresowanych oficjalny blog o książkach Mastertona: Klik!
A ja nigdy nie czytałam książek tego autora :)
OdpowiedzUsuńOjej to koniecznie zacznij!
Usuńznam, czytalam kilka ksiazek ale inne tytuly
OdpowiedzUsuńCo czytalas?
UsuńCzytałam "Śpiączkę" i bardzo mi się podobała. Generalnie klimat jak u Kinga i Koontza czyli to, co lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuńJa Spiaczke zaczelam:) i jest czadowa
UsuńUwielbiam Mastertona - zazdroszczę!!!
OdpowiedzUsuńJaka najbardziej jego ksiazke lubisz?
UsuńSkusiłabym się na 'Śpiączkę'. :)
OdpowiedzUsuńW netach tez jest poszukaj:)
UsuńNiestety nie lubię czytać wersji internetowej ksiązek. :)
UsuńBył czas, że Mastertona wielbiłam. Potem był King. Teraz nieco różnicuję tematyke, co by się nie zanudzić.
OdpowiedzUsuńMnie King nudzi ostatnio..n
Usuńja mało czytam :)
OdpowiedzUsuńCzasu brak?
UsuńJa też mało czytam :P
UsuńZazdroszczę tylu nowych książek :)
OdpowiedzUsuńLeon flaki wypruwa, uciekajta, ludziska! ;)
OdpowiedzUsuńHoho, ile Mastertonów :D Kiedyś przeczytałam parę jego książek, potem zmienił mi się klimat :) miłego czytania Leon :)
OdpowiedzUsuńooo książki, ja zawsze wypożyczam z biblioteki
OdpowiedzUsuń35 zł za książkę... Aż mnie terz boli. Odkąd odkryłam księgarnie internetowe typu aros.pl czy nieprzeczytane.pl to rzadko kupuję książki stacjonarnie. Nie mniej gratuluję zakupów. Miałam dwa podejścia do tego autora, ale to jednak nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic Mastertona, ale chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tego autora, ale jak widać koniecznie muszę to nadrobić. Najbardziej intryguje mnie chyba książka "Czerwone światło hańby" :))
OdpowiedzUsuńCzytałam jego "Rytuał" - ciężko zapomnieć o takiej książce :D
OdpowiedzUsuńGratuluję takich zdobyczy ;)
jeszcze nic w sumie nie czytałam tego autora, ale może się skuszę
OdpowiedzUsuńtyle lektur, no to masz już plan na te wakacje :)
super!
miłego czytania :)
Ja muszę się za coś zabrać, bo dawno nic nie czytałam ;)
OdpowiedzUsuńTak mnie zachęciłaś, że teraz myślę tylko o tym aby przeczytać jedną z tych książek !
OdpowiedzUsuńoo Masterton :) ale ja i tak lubuję się w skandynawskiej literaturze :)
OdpowiedzUsuńJutro ide do biblioteki w poszukiwaniu ksiazek tego autora! :)
OdpowiedzUsuńNie nam autora ale książki wyglądają ciekawie :) czekam na recenzje choć jednej z nich :)
OdpowiedzUsuńO, książki :D Ja aktualnie jestem na etapie lektur: nie chciało się czytać w roku szkolnym, to trzeba czytać w wakacje. Wszak do matury się przydadzą :D
OdpowiedzUsuńNie znam ziomka :( Czekam na recenzje, jeżeli taka planujesz :)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo dużo czytałam Mastertona :)
OdpowiedzUsuńczytałam od niego "Zaklęci" podobała mi się :) muszę sobie wypożyczyć te tytuły.
OdpowiedzUsuńGraham wydaje się byćciekawą książką
OdpowiedzUsuńHorror, thriller, kryminał? To moje ulubione gatunki literackie! Słyszałam dużo dobrego o tym autorze, muszę w książnicy się za nim rozejrzeć! A ja wczoraj wzięłam Stephena Kinga, Tess Gerritsen i Camille Lackberg i też bardzo polecam! :-)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania zatem :))
OdpowiedzUsuńKocham Mastertona! Moją ulubioną jest Krew Manitou! :) Czytałaś?
OdpowiedzUsuńOoo to dopiero wielkie zakupiska!
OdpowiedzUsuńManitou wiadomo:)
OdpowiedzUsuńUpadłe Anioły bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńMuszę wpaść w wolnej chwili do biblioteki, wybieram się tam od dłuższego czasu, ale wybrać się nie mogę i mam nadzieję, że coś wyłowię z tych tytułów :p
OdpowiedzUsuńUwielbiam Mastertona!!!
OdpowiedzUsuńMam ostatnią księgę :D
OdpowiedzUsuńCiekawe książki. :)
OdpowiedzUsuńprzyjemnej lektury :)
OdpowiedzUsuńIle książek, przyjemnego czytania :)
OdpowiedzUsuńCzytaj Leonku, czytaj! Ja też kocham czytać!
OdpowiedzUsuńKocham Mastertona i nie jest to miłość platoniczna. Poznałam tego pisarza w tamtym roku, jest cudownym człowiekiem!
OdpowiedzUsuńSuper zakupy książkowe :)) Mastertona uwielbiam i kiedyś czytałam pasjami, mam jego kilka książek w domowej biblioteczce :) Od jakiegoś czasu przerzuciłam się na lżejsze pozycje.... chyba z wiekiem zrobiłam się jakaś bardziej strachliwa ;)))
OdpowiedzUsuńSuper zakupy książkowe :)) Mastertona uwielbiam i kiedyś czytałam pasjami, mam jego kilka książek w domowej biblioteczce :) Od jakiegoś czasu przerzuciłam się na lżejsze pozycje.... chyba z wiekiem zrobiłam się jakaś bardziej strachliwa ;)))
OdpowiedzUsuńLubię tego typu książki.
OdpowiedzUsuńNie czytałam nic tego autora.
OdpowiedzUsuńOj,horrory to chyba nie dla mnie,chociaż uwielbiam czytać to wolę coś lekkiego.W sumie to zalezy od mojego nastroju :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńOt sie Leon oblowil, a czytania bedzie mial, ze ho ho :)! Udanej lektury :*
OdpowiedzUsuńHm ciekawe, ciekawe. może na którąś się skurz, prezentują się znakomicie. Dziękuję za wpis na moim blogu, nawet nie wiesz jak dużo to dla mnie znaczy :)
OdpowiedzUsuń*skuszę :D ja to jak zwykle. Bardzo oryginalnie piszesz- zapomniałam dodać :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam autora ale chyba czas najwyższy poznać :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale na szybko poczytałam o "śpiączce" i powiem Ci, że książka wydaje się wciągająca, też chętnie ją kiedyś poczytam :)
OdpowiedzUsuńno prosze prosze, czytanie będzie na pewno niesamowitą przygodą:)
OdpowiedzUsuńKurcze - nie znam :(
OdpowiedzUsuńKsiazki, to ja wlasciwie kazda, pozre, przetrawie... :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię:) ale raczej bym polowala na promocje a Auchan czy Biedronce niż leciała do Empliku:P
OdpowiedzUsuńKiedyś przeczytałam "Dżinna" i zrobił na mnie wrażenie. Muszę przeczytać inne książki tego autora :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa fanka Mastertona. Ja też bardzo lubię jego twórczość, nie tylko tę w horrorach/thrillerach.
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio zakupy płytowe i książkowe zrobiłam, jako że zaoszczędziłam w lipcu trochę kasy. :) Wczoraj przyszła paczka, dziś druga, może jutro trzecia. cieszę się bardzo :)
OdpowiedzUsuń