GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

poniedziałek, 22 czerwca 2015

752. Letnie migawki

Witajcie!

Z racji na kolejny, poniedziałkowy turnus roboczy, przybywam do Wam z kilkoma ujęciami leśnych/działkowych odmętów.

Oto i one:

ścieżka w nieznane!

oświecona brzoza

pyszna, niedojrzała wisienka

młode wypustki świerkowe

panna koniczyna

mroczne w chaszczach niezapominajki

przekwitły już pan bez

białe kwiaty w klatce

cud róża

jaśminum w pąkach

Podczas robienia powyższego cyklu dokumentującego wesołe życie kwiatków wśród zarośli, Leona stoczył srogi bój z głodną hordą komarzysków, które wyczuły świeżą ofiarę...

Przyczajone, pobudzone, zaatakowały znienacka, w wyniku czego nastąpił pojedynek iście epicki!
Walka o słodką krew Leona była bowiem zacięta - na nic zdały się pokojowe peany wiatru szumiącego nieśmiało.
Trupy owadzie kłady się często i gęsto, rozmaślone, rozklapione czy przygniecione.

Efekt końcowy był następujący: 10 poległych komarów vs 3 bąble na nogach leonowych.

Nie ma to jak słodka, swędząca nieco wygrana!

A Wy jak się bawiliście w weekend?

Kathy

66 komentarzy:

  1. Lubię zapach bzu - Fajne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to powiem Ci że niewielkie straty jak na taki bój,.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha po podliczeniu ilosci komarow na globie- racja:)

      Usuń
  3. my wczoraj ognisko robiliśmy:)) owadów nie cierpię a na plecach pozostał mi bąbel... pamiątkowy

    OdpowiedzUsuń
  4. Komary... ach i znowu się zaczęło :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Hihi Leon walka z komarami ani chybi jak bitwa pod Grunwaldem :D

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie na szczęście jeszcze żaden komar nie pokonał :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w weekend nic nic nie robiłam :-D nie ma to jak szczerość :-D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne zdjęcia. :) weekend zleciał przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ładne kwiatki, ja weekend spędziłam w pracy

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale Ci uroczo było. Nawet z komarami. Ja banał- sprzątałam:(

    OdpowiedzUsuń
  11. http://www.kosmetykiani.pl/2015/06/moj-sposob-na-pielegnacje-skory-pod.html gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Hahaha Ty jak coś napiszesz to płaczę ze śmiechu:D Mój weekend spędzony był w pracy ale też i ze znajomymi:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Błagam, nie strasz mnie komarami :( :( :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Różyczka fajna :)
    No u mnie pogoda nie dopisała i nie było fotospaceru :(

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie kwiaty bzu juz uschły. :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdjęcia ekstra. Ja bawiłam się na weselu z poprawinami, więc dzisiaj nie czuję się zbyt wypoczęta.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ach te kwiatki... :) Cieszę się, że wygrałaś i gratuluję refleksu- 10 komarzysków to wynik godny podziwu!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja w tym roku jeszcze nie miałam przygód z komarami i mam nadzieję, że w tym roku jest ich na tyle mało, by się nie musieć tym martwić :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ach jak tu wiosennie i pięknie. :-) Nie mogę się napatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne widoki :) a komary to koszmar!

    OdpowiedzUsuń
  21. Super widoki ;)) Szkoda, że u mnie trochę pogoda się popsula..

    OdpowiedzUsuń
  22. Mnie jeszcze komary nie pogryzły:)

    OdpowiedzUsuń
  23. "białe kwiaty w klatce" naprawdę śliczne zdjecie
    16lipca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale piękne zdjęcia :) Ja w weekend drinkowałam z przyjaciółką, ale cii :)
    P.S. Dodam do ulubionych dobrze? :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ładne letnie zdjęcia :)
    Mój Weekend był dość dziwny. Sobota koncert Feel'a w moim mieście- wiedziałam, że będzie nuda, ale poszłam ze względu na przyjaciółki i chłopaka, który miał tam być od pomocy medycznej. A niedziela.... cóż pogrzeb ;/

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne zdjęcia ! "Cud róża" i niezapominajki są cudne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Oj jak ja nienawidzę komarów ! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie cierpię komarów, na szczęście jeszcze w tym sezonie mnie nie dopadły ;p

    OdpowiedzUsuń
  29. I gdzie to lato ja się pytam? :P

    OdpowiedzUsuń
  30. U nas pogoda nie była ładna, co chwilę padało, więc weekend był domowy. * Boję się, że w walizce możecie się pognieść, a ja nie lubię prasować :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Gratuluję wygranego boju! Ja na szczęście w tym roku jeszcze komarów nie spotkałam, co w sumie mnie dziwi, bo komary mnie wręcz uwielbiają!

    OdpowiedzUsuń
  32. I tak masz dobrą skuteczność :D. Ważne, że wygrałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  33. uwielbiam zapach bezu ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja ostatnio również toczę zażarty bój z komarami. Ostatnio zakupiłam sobie świetny płyn Raida, który podłączam do kontaktu. Krwiopijcy nie mają z nim szans :D
    Piękne zdjęcia :))

    OdpowiedzUsuń
  35. Na łonie natury najlepiej spędza się czas :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękne zdjęcia :) Ja też udałam się dziś w plener na małą sesję fotograficzną!

    OdpowiedzUsuń
  37. Zdjęcia cudne...aż mi w domu zapachniało :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Brzoze oswiecilo, jak i mnie :D! Ty mi nic tu o trupach, chocby komarowych, zyjatek sie nie zabija ;p

    OdpowiedzUsuń
  39. aż strach pomyśleć, że znowu nadchodzą komary

    OdpowiedzUsuń
  40. Uwielbiam te "wypustki" na świerkach! Komarów na szczęście u mnie jeszcze nie zauważyłam, a to dobrze dla mnie, bo niestety one mnie uwielbiają.... :(

    OdpowiedzUsuń
  41. Do nas jeszcze komary, odpukać, nie doleciały.

    OdpowiedzUsuń
  42. Cudna brzoza! Ja pół niedzieli siedziałam w Ikei niestety, wolałabym się poganiać z komarami, bo w tym roku ani jeden mnie jeszcze nie dziabnął, fenomen jakiś na skalę światową :D

    OdpowiedzUsuń
  43. A ja miałem weekend przy kompie i ESL ;p

    OdpowiedzUsuń
  44. Uwielbiam tytuły Twoich zdjęć. :D
    Ach te komarzyska wredne! Chyba nic mnie bardziej nie drażni niż one. :P
    A mój weekend spędziłam włócząc się po uliczkach Poznania z drugą połówką. ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. A ja w weekend byłam z Łysym na imprezie :p

    OdpowiedzUsuń
  46. Jaka piękna pogoda. Zatęskniłam za latem. A u nas zimno, mokro, ponuro...

    OdpowiedzUsuń
  47. Odprężająco jest popatrzęc na Twoje zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Zdjęcia piękne. gratuluję wygranej bitwy! :D

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru