Po ciężkim tygodniu robocizny wreszcie nam piątek nastaje.
Co za ulga i radość stworzenia wszelkiego...
Leon też się cieszy, ale połowicznie, gdyż jutro znów ma tzw. obowiązkową zmianę sobotnią.
Dlatego też, aby nie popadać w paranoję pracoholizmu, oto zestaw śniadaniowy Leona na dzień dzisiejszy:
Owoce i czekolada.
Połączenie idealne.
Tutaj magnez i moc, tam - witaminy oraz orzeźwienie.
Obym dzięki nim wytrzymała dzisiejsze li 9 godzin z kursantami.
A u Was jak piątek się zapowiada?
Kathy i ziewający Leon
Jak ja bym zjadła taką czekoladę!
OdpowiedzUsuńNiestety jestem uczulona :(
Też kiedyś miałam więc wiem co to za ból, na szczęście wyrosłam z tego :)
UsuńUwielbiam czekoladę, więc popieram Twój wybór w pełni.
OdpowiedzUsuńPyszna czekoladka :)
OdpowiedzUsuńJa gorzką to srednio... Jeszxze 6 godzin, jeszxze 6 godzin...
OdpowiedzUsuńUwielbiam gorzką czekoladę :))
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj leniuchuję w domu i będę sobie niedługo malować paznokcie :D
Nieźle śniadanko, u mnie cały tydzień był bardzo pracowity aż padam ze zmęczenia a jutro jeszcze do roboty |-O
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaka na czekoladę...pozdrawiam, miłego weekendu...
OdpowiedzUsuńowoce jak najbardziej na tak:D
OdpowiedzUsuńale czekoladą nie kuś:P
mniammm, czereśnie to moje ukochane owoce
OdpowiedzUsuńSmacznie u Ciebie:) i zdrowo.
OdpowiedzUsuńU mnie szykuje się babski weekend więc będzie smacznie, ale raczej niezdrowo:p
Ale narobiłaś apetytu :) P
OdpowiedzUsuńPowodzenia :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3
OdpowiedzUsuńJa czekoladę miałam wczoraj po obiedzie, dzisiaj nie będzie. A czereśnie wcinam codziennie :)
OdpowiedzUsuńCzereśnie ! :) To powodzenia w pracy :)
OdpowiedzUsuńGorzkiej czekolady nie lubię , lecz firma Wawel gości u mnie dość często;*
OdpowiedzUsuńpowodzenia z kursantami :D
OdpowiedzUsuńPowodzonka;) ja własnie ostatnio gustuje w gorzkiej czekoladzie ale jak widzę inną to też zjem :(
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! :)
OdpowiedzUsuńPodziel się owockiem ;D
OdpowiedzUsuńSama często zaopatruję się w takie połączenie .Uwielbiam gorzką czekoladkę :D
OdpowiedzUsuńI znowu kusisz czekoladą! :P
OdpowiedzUsuńJa spędzam piątek znów w podróży, aż się zastanawiam czy nie zamieszkać w pociągu :P
OdpowiedzUsuńOwoce to rzeczywiście fajny sposób na czekoladę :) Mniam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Przyślij mi troszkę tych owocków pięknych! :* :D
OdpowiedzUsuńchyba nigdy nie przekonam się do gorzkiej czekolady ...
OdpowiedzUsuńOwoce i czekolada to idealny duet:)
OdpowiedzUsuńSuper relaks z czekoladą i owockiem :)
OdpowiedzUsuńWczoraj pożarłam całą tabliczkę czekolady i dziś czuję jak się zamienia w tłuszcz na moich udach :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę! Przez Ciebie zaraz chyba popędzę do sklepu, bo zapasów w mojej chomikowej skrytce brak ;)
OdpowiedzUsuńKocha wszystko co czekoladowe mniami:)
OdpowiedzUsuńZjadłabym taką czekoladkę :) Ja właśnie upiekłam ciasto truskawkowe :)
OdpowiedzUsuńpo południu spotykam sie z koleżanką:)) czekoladę wczoraj opędzlowałam całą no trochę TŻ pomógł... tabliczka spora... 240g sernik z truskawkami - mniam:P
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Leonku :)
OdpowiedzUsuńTaką czekoladę to bym teraz zjadła całą :)
OdpowiedzUsuńNie lubię gorzkich, ale owocki chętnie wcinam :D
OdpowiedzUsuńA my byliśmy na zakupach ;)
OdpowiedzUsuńAleż bym zjadła coś dobrego :)
OdpowiedzUsuńCzekolaada... <3
OdpowiedzUsuńCzekolada w choinki? :D
OdpowiedzUsuńJa po maratonie egzaminów i wczorajszemu ich zapijaniu, wstałam dziś o 12 i trochę się obijam ;)
Czekolada to moja najlepsza przyjaciółka :D
OdpowiedzUsuńGorzka ? ja tam wolę te nadziewane :p toffi, truskawkowa, malinowa ;D
OdpowiedzUsuńniezbyt lubię gorzką czekoladę ale mleczne uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńja bym była strasznie głodna w pracy jedząc czekoladę i czereśnie tylko ;) - ja najczęściej w pracy muszę zjeść kanapki a, najlepiej obiad ;)
U mnie też jest dużo czereśni :) Lubię je :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie idealne połączenie ♥
OdpowiedzUsuńachhh czereśnie :3 uwielbiam, choć teraz mam większe pragnienie na truskawki ;P
pozdrawiam :*
idealne połączenie <3
OdpowiedzUsuńu mnie dziś powrót do czytania kolejnych części Akademii Mitu :)
Narobiłaś mi apetytu, aż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńPiątek - wyczekiwania na ESL Frankfurt ;p
OdpowiedzUsuńble, nie lubię gorzkiej czekolady:P
OdpowiedzUsuńAktualnie przestaję lubić czekoladę (wiem, to dziwne) . Przerzucam się za to na owoce, ale tylko te z mojego ogrodu, teraz zachorowałam na pyszne, llekko różowe czereśnie! :)
OdpowiedzUsuńU mnie leniwie do niedzieli:D
OdpowiedzUsuńKażdego dnia obiecuje sobie, że od jutra nie jem słodyczy i tak już ponad 10 lat ;(
OdpowiedzUsuńkuszący ten zestaw :) czekolada gorzka musi być!
OdpowiedzUsuńpyszniści;)
OdpowiedzUsuńJa wiem, że to nie zdrowo, ale jak czekolada to tylko mleczna :) Czereśnię biorę od razu!
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie. Teraz masz co u mnie oglądać :)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko jedną reakcję: mniam! Nawet gdzieś mam zachomikowaną czekoladę o smaku toffi.
OdpowiedzUsuńCzereśnie - super! :)
OdpowiedzUsuńCzekolada - super! :)
Choc ja bym wybrała jednak nie gorzką...