Witajcie!
Dziś szykuje mi się istny maraton przeżyć.
A ponura pogoda za oknem nie sprzyja temu, aby czuć tzw. motorek w tyłku i chęć do działania...
Zimny wiatr bowiem hula w kniejach miejskich, deszcz tylko wisi w powietrzu, a krajobraz ukryty we mgle przysparza o myśli melancholii pełne.
A tu jak na złość tyle trzeba ogarnąć i tyle poczynić!
Najpierw muszę bowiem przeżyć pewną "próbę", która pozwoli mi stwierdzić co dalej z moją karierą na rynku pracy będzie.
Następnie, jakby powyższego było mało, udaję się w godzinach wieczornych na babskie ploty z koleżanką, niewidzianą od kilku miesięcy.
Trzymajcie kciuki, bym jakoś przeżyła ową dobę i nie zapadła w sen gdzieś przypadkiem.
Kathy i Leon
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
poniedziałek, 29 czerwca 2015
41 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Leonie poradzisz sobie :)
OdpowiedzUsuńKoleżanka to taki odstres będzie. Chyba ;)
OdpowiedzUsuńKochana a u mnie pogoda całkiem całkiem a to przeciez rzut beretem od Ciebie
OdpowiedzUsuńŻyczę więc powodzenia. Na pewno wszystko się dzisiaj ułoży :)
OdpowiedzUsuńU mnie za oknem też ponuro, dasz radę :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki. :)
OdpowiedzUsuńJak wiem że Leon da rade!
OdpowiedzUsuńPowodzenia na "próbie" :) Ty na pewno dasz sobie radę :*
OdpowiedzUsuńNa pewno ze wszystkim sobie poradzisz ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lazurytoweniebo.blogspot.com/
To prawda pogoda mogła by być ładniejsza, ale na szczęście beznadziejna nei jest. Fajna sprawa takie miłe spotkanko:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Trzymam mocno kciuki! :)
OdpowiedzUsuńU mnie też są deszczowe chmury :(
3mam kciuki Leos za owa probe! :*
OdpowiedzUsuńJak to co będzie? Dobrze będzie, trzymam kciuki! :-)
OdpowiedzUsuńA u nas cieplutko na kujawach :) Miłego dnia !
OdpowiedzUsuńKciuki :) Wszystko się uda
OdpowiedzUsuńmój tydzień też zapowiada się ciężko :/
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze, trzymaj się ;-)
OdpowiedzUsuńDasz radę ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki! Dasz radę, Kathy ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też brzydka pogoda. Jakoś dasz radę :)
OdpowiedzUsuńOd czwartku pogoda ma nam sprzyjać :D
OdpowiedzUsuńU mnie jest tak sobie ...
OdpowiedzUsuńU mnie pogoda też nie najlepsza i chęci do wszystkiego brakuje! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńPogoda to żaden problem, chyba że się robi imprezę w plenerze :D mimo wszytko życzę, aby wszystko poszło po Twojej myśli :) Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twój długi dzień. Ja ledwo żyję. W piątek harowałam do nocy (robiłam tacie imprezę niespodziankę z okazji urodzin) potem całą sobotę i niedzielę, usługiwałam gościom niczym kelnerka, a dziś o 4.30 zadzwonił budzik :(
OdpowiedzUsuńu mnie poranek też nie wyglądał za ciekawie, ale coraz lepiej się robi. ;) dzisiaj jeszcze mam spokojny dzień, ale od jutra do czwartku będzie się działo i też będę miała długie dnie. ale to już mam nadzieje ostatnie takie zamotane chwile będą. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i trzymam kciuki za dzisiaj!
Dasz radę ! będzie dobrze, zobaczysz :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dasz radę. Jak nie Ty to kto? ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia
OdpowiedzUsuńpowodzenia trzymam kciuki !
OdpowiedzUsuńPij a nie... :D Powodzenia! ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńDasz radę :)
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnie dni też zimne i ponure. Lato, upały, wróćcie!! :(
OdpowiedzUsuńI jak poszła "próba"? Mam nadzieję, że dobrze ;)
OdpowiedzUsuńno i jak bylo? Pewnie, ze dalas rade, prawda?- napisz nam koniecznie :D
OdpowiedzUsuńI jak Leonie? przeżyłaś?:D
OdpowiedzUsuńŻyjesz? :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością było wszystko ok :)
OdpowiedzUsuńTak niestety pochmurna aura przyczynia się do zmęczenia i senności, wiem to po sobie jak ciągle ziewa mi się w ciągu takich dni, nawet jeśli napije się kawy, która obudzi mnie na chwilę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że udało Ci się wszystko wykonać i po drodze u nikogo nie zasnęłaś :)
A może zabierz ze sobą poduszkę? ;)
OdpowiedzUsuń