Przyszła pora na kudły grudniową porą.
Ich stan w sumie się nie zmienia jakoś specjalnie - ot emigrują sobie od czasu do czasu, trochę się nastroszą i napuszą, trochę zawiną i zafalują, trochę załuskują.
Przyznaję się bez bicia, że obecne stresy życiowe typu: praca i głupie prawo jazdy, odbierają mi chęć większego dbania i troszczenia się o włosiska...
Wiem, że powinnam je podciąć, bo końce są w opłakanym stanie.
Ale cóż dość gadania, pora na fakty.
Oto jak wyglądały w listopadzie:
Tak jest teraz:
Dane poglądowe:
Długość: ok. 62 cm.
Skręt: wywijas leonowy
Kolor: blondo-rudo-coś.
Stan: walczę z ŁZS...
Grubość: ok. 7 cm
Częstotliwość mycia: co 2/3 dni myję
Olejowanie: co drugie mycie
Produkty używane w grudniu i w listopadzie - Klik!
I co sądzicie o kłakach Leona?
Kathy
Wydaje mi się, że sporo urosły ;) jeeeeeeeeej jakie one są długie! zżera mnie zazdrość ;)
OdpowiedzUsuńładnie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie widać, że stres swoje z włosami zrobił, ale jak podetniesz ociupinkę to znów będą równe :) i tak są ładne :)
OdpowiedzUsuńAle masz piękne włosy!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWyglądają ładnie :) Muszę i ja zacząć robić takie włosowe aktualizacje :)
OdpowiedzUsuńJa myślę, że nie ma żle :) Włosy ładnie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że lepiej się prezentują niż w listopadzie. :) Mniej się puszą. :)
OdpowiedzUsuńKurczę, aż się zaczęłam zastanawiać ile cm mają moje kudły. :D
fajnie piszesz, tak żartobliwie i z dystansem:))
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje włosy i jakieś dłuższe :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że stresy zaraz miną :) a włoski trochę dłuższe są :)
OdpowiedzUsuńAle burza włosów! a moje takie ciche i spokojne, żeby nie powiedzieć smętne...! :p
OdpowiedzUsuńLeon, śliczne masz kłaki:)
OdpowiedzUsuńAle masz długaśne włosy :) zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńładne włos masz. I stresuj się tak bo nie warto i to już mi nawet o włosy nie chodzi, ale zdrowie
OdpowiedzUsuńNo końce rzeczywiście chciały już by odejść do lepszego świata ;D ale falują bardzo ładnie
OdpowiedzUsuńale długie :) bardzo ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńOj, łojotokowe zapalenie skóry to niestety mało przyjemny problem i trudna w leczeniu sprawa. Włoski masz piękne, jednak pamiętaj aby przy olejowaniu bezwzględnie unikać nakładania preparatu na skórę głowy. W pielęgnacji postaw również na olejki o działaniu przeciwzapalnym! <3 Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włosy :) nie to co moje pióra :)
OdpowiedzUsuńBardzpo ladnie wygladaja :)! Leonowe fale sa przeurocze, a koncowki rowniez nie widac, zeby prosily sie o ciecie :) Poza tym, chyba sporo urosly??? Musze zerknac do poprzedniej aktualizacji ;)
OdpowiedzUsuńCos chyba w tym stresie zle zmierzylas ;p Niemozliwe, ze tylko 1 cm. przybytku ;)
UsuńDługaśne :D Wyglądają całkiem ładnie.
OdpowiedzUsuńdługie i bardzo grube ;))
OdpowiedzUsuńPięknie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne masz włoski :-)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć przynajmniej połowę tej długości...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wydaje się, że końcówki chętnie spotkałyby się z nożyczkami.
OdpowiedzUsuń