Witajcie!
Oto czas nastał, abym rzekła Wam cosik odnośnie szminkowego pewnego mazidła z Miss Sporty.
Będzie to Perfect Color Lipstick czyli innymi słowy: super trwała szminka do ust.
Słowo od producenta: "Szminka dostępna w 20 intensywnych
odcieniach. Zapewnia długotrwały kolor przez 6 godzin. Specjalna formuła
nie wysusza ust i sprawia, że są miękkie i dobrze nawilżone. Szminka
jest kremowa i ma bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny zapach."
Mazidło w pakunku:
mój odcień to119 Lovely |
Na ręku:
Na ustach:
Szczegóły:
Cena i dostępność: swój egzemplarz zakupiłam w Rossmanie już dawno temu i dałam za niego ok. 9 zł.
Zapach: przyjemny, naturalnie słodki, ot jakby wgryźć się w arbuza soczystego.
Konsystencja: twarda, nierozciapująca się.
Opakowanie i pojemność: granatowo-ciemny pojemnik szminkowy. Pojemność: 4,2 g.
Wydajność: bardzo dobra;specyfik mam od ponad roku, często do niego wracam, a zużycia w ogóle nie zaobserwowałam.
Działanie: przyjemne! Mazidło z Miss Sporty spełnia wszystkie podstawowe pokładane w nim nadzieje o pomadce zacnej. Przede wszystkim, ma świetną pigmentację; już bowiem delikatna warstwa produktu na wargach nadaje kolor i uwydatnia ich kształt, bez podkreślania skórek suchych. Usta stają się soczyste, kuszące i takie zmysłowe. Warto dodać, że produkt nie tylko dba o koloryt warg naszych, ale również nawilża i pielęgnując cienką skórę wokół otworu gębowego. Co do trwałości, wyrób z Miss Sporty jest także godny uwagi - spokojnie wytrzymuje na ustach do 5 godzin. Trzeba jednakże uważać podczas jedzenia i picia, gdyż wtedy pomadka ma tendencje do rozmazywania się i uciekania z miejsca aplikacji... Nie jest to jednak dla mnie wielki problem, gdyż chętnie mogę się nią pomazać ponownie. Gdyby więc tylko mazidło było nieco trwalsze i wytrzymywało próbę posiłkową, mogłabym je sławić w niebiosa... A tak pozostaje mi tylko wychwalanie jej na ziemskim padole. Nie mniej jednak, produkt za niecałe 10 zł a tyle uciechy! Jak jeszcze dodam do tego miły zapach, łatwą dostępność i duży wybór kolorystyczny - ot nie pozostaje Wam nic innego tylko kupowanie!
Ocena: 4/5
Miałyście?
Kathy Leonia
PS. Działka Leona jest położona w uroczym zakątku za Andrespolem.
PS2. Leon swą facjatę ukaże przy milionowej odsłonie bloga tego.
PS3. A już jutro - prezentacja prezentowa!
ooo czekam na prezenty, jestem ciekawa co dostałaś. Nie miałam tej szminki i z kolorówki staram się nic nie dokupować, nie gromadzić bo rzadko sie maluję.
OdpowiedzUsuńMam tę pomadkę i ten sam odcień, bardzo mi się podoba :) No i zapach, cud miód (choć w tym przypadku arbuz) ;)
OdpowiedzUsuńZapach na pewno by mi się spodobał,takie kolorki nie bardzo do mnie pasują,ale na pewno z 20 coś bym wybrała :)
OdpowiedzUsuńMilion odsłon i lico Leona sie ukaże - wiesz jak podgrzać atmosferę tą zimową porą...
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ma kolor :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tej pomadki :)
OdpowiedzUsuńps. czekam na tego miliona :D
wieki nie używałam tej pomadki :)
OdpowiedzUsuńpomadki nawilżające - lubie to! :D
OdpowiedzUsuńŁadny kolor! :D
OdpowiedzUsuńP.S: Prezenty pokazałam na profilu facebookowym. :D
Ładny kolor:)
OdpowiedzUsuńMoże za lukam na półkę miss sporty jak będę przy okazji w jakiejś drogerii
miałam miałam! ale nie byłam zadowolona praktycznie tak samo szybko jak ją nałozyłam na usta tak z nich znikała, za to z Miss Sporty bardzooo trwały jest błyszczyk Hollywood czy jakos tak ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor chociaż ja raczej nie używam szminek, no może czasem ale takie bardzo, bardzo mało widoczne :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŁadnie prezentuje się na ustach. Taki delikatny kolor.
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam niczego z Miss Sporty :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor szminki:)
OdpowiedzUsuńmiłego wieczoru:)
Jestem zaskoczona pozytywną recenzją bo wszystkie kosmetyki z Miss Sporty, które miałam znikały z mojej twarzy w ekspresowym tempie. Sprawdziły się tylko lakiery do paznokci :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze jej;)
OdpowiedzUsuńJak będę szukać szminki to zwrócę na nią uwagę :D
OdpowiedzUsuńZ nieba mi spadlas tym postem, wlasnie dzisiaj moja "nawiedzona" Siostra zapytala mnie, czy znam jakies w miare trwale i cenowo przystepne mazidlo. Mam tylko nadzieje, ze tutaj marke dostanie ;)
OdpowiedzUsuńczekam na prezenty ! a pomadka warta uwagi :D
OdpowiedzUsuńMam pełno szminek :p ulubiona z Avonu :D
OdpowiedzUsuńŁadna,właśnie zamierzam sobie kupić jakąś szminkę ale chyba ciemniejszą :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, podoba mi się kolor ;)
OdpowiedzUsuńEfekt na ustach świetny, ja nie lubię kosmetyków Miss Sporty, bo zawsze trafiałam na buble :(
OdpowiedzUsuńMiss Sporty to były jedne z moich pierwszych kolorowych kosmetyków... Ach ta młodość ;)
OdpowiedzUsuńNie znam jednak pomadek tej marki, ale mam ich w swoich zbiorach tak wiele, że raczej nieprędko skuszę się na kolejne egzemplarze. Kolor bardzo ładnie współgra z odcieniem Twoich ust :)
Kolor mega, mniej więcej takiego szukam, zastanawiam się czy znajdę jeszcze w Rossmanie ;)
OdpowiedzUsuńO dziwo lubię te szminki, ale zapach jest koszmarny.
OdpowiedzUsuńJa bradzo lubię tusz do rzęs tej firmy :)
OdpowiedzUsuń