Witajcie!
Jako tradycja nakazuje, w niedzielę pichcimy słodkości!
Dziś kolejna wariacja na temat jabłecznika.
Była już wersja na bogato z migdałami i wiórkami kokosowymi: Klik! , która przypadła Wam do gustu.
Mam nadzieję, że równie ciepło powitacie obecny twór jabłecznikowy z kruszonką.
Wypiek gotowy
Każde zdjęcie można powiększyć przez "klik" na nie:
Składniki:
2 szklanki mąki
150 gr cukru
3 jajka
łyżka proszku do pieczenia
1 kg jabłek, ewentualnie musu jabłkowego
szklanka bułki tartej
100 gr masła
3 łyżki mleka
Do kruszonki:
1 szklanka mąki
50 gr cukru
50 gr masła
Czynności:
1. Jabłka dokładnie myjemy, obieramy ze skórki, usuwamy gniazda
nasiennie, po czym kroimy na małe kawałki do rozgrzanego garnka.
Gotujemy z bułką tartą przez ok. 10 min, - można posłodzić do smaku - aż
jabłuszka się nam rozciapią i nieco zgęstnieją.
2. Na stolnicy ugniatamy ciasto z mąki, jajek, mleka, masła, cukru i
proszku do pieczenia. Gdy ładnie się nam składniki połączą, formujemy
papkę w kulę, którą wkładamy na ok. 30 min do lodówki, aby się schłodziła zacnie.
3. Po małym zlodowaceniu, ciasto wałkujemy w kształt koła i
wykładamy nim tortownicę (posmarowaną uprzednio masłem i posypaną bułką
tartą).
Na tak przygotowaną blachę z ciastem wykładamy rozciapane jabłka..
4. Czas na kruszonką! Na stolnicy rozgniatamy masło z cukrem i mąką, formując z nich takie małe, niedbałe kulki/bobki/grudki. Owymi tworami posypujemy jabłkowy wierzch ciasta. Gdy już wszystko jest ładnie i pięknie
ozdobione, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy
jakieś 45
min.
5. Gdy ciasto się upichci, wyjmujemy z pieca i odstawiamy do wystygnięcia.
6. Żremy!
Upichcicie?
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
niedziela, 28 września 2014
24 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z przyjemnością zapoznam się bliżej z tym przepisem:)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie !
OdpowiedzUsuńpyszności, ja znów na diecie. jeszcze 6 kg brakuje do idealnej wymarzonej wagi
OdpowiedzUsuńwygląda apetycznie, bardzo lubie szarlotki ;-)
OdpowiedzUsuńoo mniam :) bardzo lubię jabłecznik :)
OdpowiedzUsuńjabłecznik, kruszona <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta z jabłkami.
OdpowiedzUsuńale pyszności tu u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńja to Cię podziwiam, że Tobie się chcę tak piec :)
OdpowiedzUsuńMmm jabłuszka :D
OdpowiedzUsuńI znów ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńUpichcę upichcę! :) Aż ślinka cieknie na sam widok! ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym kawałek. :-)
OdpowiedzUsuńwygląda tak puszycie.. mniaam :D
OdpowiedzUsuńZawsze w niedziele musisz mnie kusić :D
OdpowiedzUsuńAle bym sobie zjadła!
OdpowiedzUsuńJa mam swój sprawdzony rodzinny przepis, więc nie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :))
OdpowiedzUsuńZostaw kawałek :)
OdpowiedzUsuńRzadko jadam ciasta z owocami, ale na jabłecznik mam ochotę ;>
OdpowiedzUsuńja akurat jabłecznika nie lubię :(
OdpowiedzUsuńale smacznie wyglada!
OdpowiedzUsuńAle smacznie tu u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuń