Witajcie!
Z racji na mój niedawny wypad do rogowskiego zacisza pełnego flory i fauny, spieszę do Was z relacją fotograficzną z owego wydarzenia.
Delektujcie się krajobrazami, niech oczy Wasze odpoczywają i regenerują siły na nadchodzący weekend.
Oto co widziałam w Rogowie.
Każde zdjęcie można powiększyć przez "klik" na nie:
|
jest Soplica, jest mineralna, wycieczka więc będzie udana! |
|
Zabytki kolejowe w Rogowie |
|
uroczy wagon. Kupię sobie podobny i zamieszkam w nim! |
|
pociąg bardzo szybkobieżny |
|
a to już Muzeum Drewna |
|
maskotka Muzeum -prawie 360-letnia pozostałość po Topoli Czarnej |
|
na Topoli Czarnej urósł sobie grzybek; wyglądał całkiem smacznie, ale mnie powstrzymali przed kosztowaniem |
|
Topola Czarna od środka |
|
spreparowane robalki w Muzeum |
|
robalków ciąg dalszy |
|
spreparowany żbik |
|
urocze szyszeczki |
|
zacne motyleczki |
|
łeb łosia |
Na Arboretum zabrakło niestety czasu...
Ale za rok się wybiorę i jak najbardziej dokumentacją fotograficzną Wam zrobię.
Miłego czwartku!
Kathy Leonia
Jest Soplica jest impreza! robaki brrrr pewnie bym uciekala na ich widok :D
OdpowiedzUsuńMój Junior z chęcią obejrzałby te owady ;)
OdpowiedzUsuńTo już weekend nadchodzi ? :P
OdpowiedzUsuńnie cierpię wypchanych zwierząt. pracuję w nadleśnictwie i niestety widuję je na co dzień :/
OdpowiedzUsuńfajnie, że dobrze się bawiłaś,
widzę wycieczka udana :) zapraszam do Mnie :)
OdpowiedzUsuńFajna wycieczka :) ale z Soplicą do muzeum?! no no no nieładnie :p
OdpowiedzUsuńCiii, bo sie wyda ;p ;)
Usuńczytam sobie, że byłaś w Rogowie. Myślę sobie "u mnie? " Bo tez mieszkam w Rogowie,ale zachodniopomorskim koło Koszalina/ Białogardu xD oj Kathy :D
OdpowiedzUsuńMożna się odprężyć nawet w muzeum z robakami ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Emm
Fajnie, ze mialas okazje troche pozwiedzac :) Ja osobiscie nie moge patrzec na wypachane zwierzatka, owady, itp. ;(
OdpowiedzUsuńłeb łosia zawsze spoko xd
OdpowiedzUsuńŻeś się napatrzyła na to robactwo ;p
OdpowiedzUsuńAle żeby Soplicę z wodą mineralną? :)
OdpowiedzUsuńwidzę mały sekrecik :P
OdpowiedzUsuńfajne miejsce muszę kiedyś na własne oczy zobaczyć :)
Nie znoszę orzechówki, przyprawia mnie o mdłości xD
OdpowiedzUsuńA na widok robaków wszystko mnie zaswędziało :D
Za to żbik fajny, taki kotek :D
śliczne widoki ;)
OdpowiedzUsuńmój blog, coomedyyyy
mój fanpage, coomedyyyy
O, ja takie robalki kiedyś musiałam rozpoznawać na zajęciach :D
OdpowiedzUsuńArboretum koniecznie - byłam i widziałam :)
OdpowiedzUsuń