Dziś zapraszam Was w czwartą - ale nie ostatnią - część węgierskiej wyprawy.
Tu poprzednie części: Klik! i Klik! i Klik!
Zatem zaczynamy partię ujęć krajobrazów uchwyconych podczas drogi:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Widzę, że pogoda niezbyt słoneczna :) Nigdy tam nie byłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńsilvervea.blogspot.com
znów fajne widoki
OdpowiedzUsuńPiękne widoki :) Aż korci, aby znów się wybrać na Węgry. Warto z pewnością :) A jakie chmurki piękne. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTeraz wszyscy tam wyjeżdżają, chyba ja też muszę się kiedyś wybrać :D
OdpowiedzUsuńCiekawe zdjęcia, a widoki piękne :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Pole rzepaku wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki :)
OdpowiedzUsuńWiatraki. Uwielbiam krajobrazy z wiatrakami. Jak byłam w Holandii to się w nich zakochałam ;)
OdpowiedzUsuńJakbym widziała swoje krajobrazy kiedy jadę do siebie do Niemiec :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne krajobrazy! Też bym chciała pozwiedzać Węgry ^-^
OdpowiedzUsuńZapraszam na kosmetyczny KONKURS na blogu Sakurakotoo! :)
chciałam w tym roku pojechać na Węgry, ale nie udało się.
OdpowiedzUsuńMoja mama jak jedzie gdzieś autem też robi miliony zdjęć 😃
OdpowiedzUsuńPiękne krajobrazy, też bym chciała Węgry odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, jeszcze tylko trochę słońca!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne krajobrazy :)
nastolatka-marzycielka.blogspot.com
Szkoda, że pogoda nie dopisała :(
OdpowiedzUsuńMój niedoszły szwagier z Węgier był :D taka nic nieznacząca informacja :)
OdpowiedzUsuńIle wiatraków! ^^
OdpowiedzUsuńpiękne widoki :) szkoda, że słoneczka brak ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie! Miło sobie tak, siedząc w pracy :P, poogladac takie widoki! :D
OdpowiedzUsuńMiłej podróży ! :) Ja byłam tylko w Budapeszcie, byłaś?
OdpowiedzUsuńMy też mieliśmy w zeszłym roku taką nijaką pogodę. Na mnie w dordze największe wrażenie zrobiły pola pełne słoneczników. Genialnie to wyglądało.
OdpowiedzUsuńFajnie jest gdzie pojechać, pozwiedzać.
OdpowiedzUsuńMoźe się uda w przyszłym roku,bo w tym roku już tylko praca.
OdpowiedzUsuńCo za widoki piękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki :)
OdpowiedzUsuńJakie przestrzenie :D
OdpowiedzUsuńNiezłe widoki :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękne widoki i super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://fasionsstyle.blogspot.com/
fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ! :)
OdpowiedzUsuńWidoki podczas podróży do Węgier są niesamowite. Kiedy jechałam do Budapesztu, aż zapierały dech w piersiach! Super fotki, przywołały wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Super wyprawa!!! Będzie co wspominać...Pozdrawiam gorąco!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Ale piękne góry :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne fotki, nie ma jak podróże
OdpowiedzUsuńWypoczywaj podczas urlopu :)
OdpowiedzUsuńBeautiful photos. :)
OdpowiedzUsuńEnjoy your day!
Xoxo, Victoria
http://fashionstylebeautyandmore.blogspot.ca/
Lovely post dear! Have a great day! xx
OdpowiedzUsuńWow, ale piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńChyba pogoda nie wypaliła, ale super zdjęcia pozostaną i tak w wspomnieniach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój blog KLIK
Całkiem sympatycznie. :)
OdpowiedzUsuńfajne widoczki
OdpowiedzUsuń