Witajcie!
Dziś porozmawiamy o popularności w sieci.
Mianowicie, w obecnych czasach, gdy Internet jest tak wielką siłą sprawczą, że może góry przenosić,
coraz więcej osób decyduje się na karierę fachu blogerskiego, aby coś z tegoż wielkie półświatka uskubać dla siebie.
Tu mogłabym zacytować pewną modelkę Dżoanę Ka: "sława, pieniądze i wielka kariera"... ale nie dla każdego blogera.
Czemu?
A temu, że droga od zera, do bohatera sieci i wpisów nie jest wcale łatwa i przyjemna.
Na szlaku tym czyha mnóstwo niebezpieczeństw i zwodniczych drożynek.
Jak je ominąć, jak podążać tą właściwą i mieć stały napływ obserwatorów i czytelników?
Oto moje rady po 3 latach blogowania jako Leon, a po ponad 10 łącznie ze starym blogiem:
1. Cierpliwość.
Jest wiele blogerów, dopiero rozpoczynających przygodę pisarską, którzy liczą, że od razu, od pierwszej opublikowanej notki, przysłowiowa kariera sama do nich przyjdzie. To trochę jak szukanie igły w stogu siana. Aby mieć jakieś poważanie w półświatku blogerskim potrzeba cierpliwości, wytrzymałości. Taki okres może trwać miesiąc, dwa, pół roku. Wszystko zależy od tego, co sobą i naszym blogiem reprezentujemy.
2. Systematyczność
Śmieszą mnie osoby, co narzekając na brak komentarzy czy obserwatorów, dodają jedną notkę co miesiąc czy - o zgrozo - nawet co dwa miesiące. Jak tu zatrzymać czytelnika, gdy blog przez większość czasu stoi pusty i cichości wiatr po nim hula? Jeśli chcecie się utrzymać w blogerskiej sferze, piszcie regularnie. Wyznaczcie sobie trzy dni w tygodniu w których ma się post ukazywać. Jeśli wpadniecie w rytm pisania i tworzenia, to łatwiej Wam będzie o systematyczność.
3. Wena
Jaka wena jest, każdy widzi. Kapryśna, nieregularna, niemiarodajna. Raz się pojawia (mamy wtedy głowę pełną pomysłów i piszemy kilka notek na zapas) a raz znika i mimo, że byśmy chcieli, to żadnej notki za nic nie potrafimy wypocić. Moja rada? Pisanie na zapas i ustawianie publikacji na automatyczne. Dzięki temu mamy zapewnioną stabilność notkową i tak ważną systematyczność i aktywność na blogu.
4. Poprawna ortografia i stylistyka
Nie cierpię, nie mogę znieść, nosi mnie od góry do dołu, gdy ktoś pisze notki i co drugie słowa cyt. wali błędem. I to nie interpunkcja, ale poważne wały typu: kópiłam, bendem, porzyczać. No ludzie świata, jak można z czymś takim do ludzi się ja pytam? I to jeszcze w dobie, gdzie inteligentny system notek na blogerze SAM podkreśla nam błędy jakie zrobimy...
5. Bycie aktywnym
Chcecie wypromować własnego bloga, samym tylko pisaniem notek i czekaniem na cud miliona odsłon i tysięcy komentarzy? To trochę za mało. Nieważne bowiem, jaka by Wasza twórczość genialna nie była, siłą sprawczą Internetu są inni ludzie. Dlatego też tak ważne jest odwiedzanie innych blogów, inteligentne komentowanie, rozsądne i mądre udzielanie się na forach czy fan page'ach tematyką zbliżonych do naszego bloga. Systematyczna taka taktyka pozwoli nam na zyskanie grona wiernych czytelników i większej ilości odsłoń naszej strony.
6. Bycie szczerym
Wiadomo, że blogi są reprezentantem naszej własnej osoby. To co myślimy, to jak się wyrażamy, wpływa na opinię o nas. Dlatego tak ważne jest zachowanie w tym światku własnego "ja". Nie sztucznego, zmanierowanego przez popularność - patrz Wielkie Sławne Blogerki, co to jedno piszą w swych poradnikach, a drugie czynią na eventach łase na gadżety - czy zasady, ale tego, co w nas tkwi od samego początku istnienia. Jeśli pozostaniemy sobą i będziemy zgodni z własnym sumieniem, nie utracimy tzw. szczerości w pisaniu, a ludzie chętnie będą do nas zaglądać i nam kibicować.
7. Bycie asertywnym
Domena blogowania to współprace. O tym można by normalnie napisać poemat na 300 stron gruby. Każdy chce z kimś współpracować. Producenci podpasek, tamponów, szczoteczek do toalet, środków na potencję, prezerwatyw, bielizny erotycznej, ogórków, denaturatu itp. Ok wszystko ładnie i pięknie, chcemy mieć promocję i coś za to, ale - dobry świecie - jeśli piszemy o kosmetykach, to nie podejmujmy się napisania recenzji np. smakowego denaturatu. Bo gdzie denaturat, a gdzie mazidła się ja pytam? Ja ze swojej strony nigdy nie zapomnę osoby, która napisała do mnie odnośnie przetestowania.... środka na potencję. Że niby mi jej brakuje?
A Wy co byście dodali do powyższej listy jeszcze?
Kathy i Leon
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
poniedziałek, 8 sierpnia 2016
55 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mądry post. Samo z siebie nic nie przyjdzie. Błędy też nie są mile widziane i komentarze typu "obserwujemy?" "obs za obs". Ohyda :/
OdpowiedzUsuńJa też tego nie lubię :/ a u mnie często ktoś takie komentarze pisze, no cóż ;(
UsuńMnie wkurza jak piszę w poście, że coś jest okropne, a w komentarzu dostaję "super, że jesteś zadowolona z produktu"...
UsuńWszystko się zgadza, a ja jestem bardzo cierpliwa :)
OdpowiedzUsuńFajny post :) Błędy faktycznie często się zdarzają :) Cierpliwośc i systematyczność to jest bardzo ważne :)
OdpowiedzUsuńCierpliwość jest najważniejsza ;)
OdpowiedzUsuńto na pewno dobre rady dla początkujących blogerów.
OdpowiedzUsuńSame przydatne rady. Dodałabym do tego jeszcze pasję. Wszystko pisane z pasją i przekonaniem zawsze wypada prawdziwiej i czuć, że jest godne uwagi. Pozdrowionka cieplutkie! Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńW punkt;) najważniejsza jest cierpliwość według mnie.
OdpowiedzUsuńAle ze miałaś po testach niby opisać co ijak w związku z tym cudnym preparatem ?;)))
Wszystko prawda, zwłaszcza z regularnością postów i komentowaniem, warto nawiązywać stałe relacje z innymi blogerami:)
OdpowiedzUsuńśrodek na potencję rozwalił system :D
OdpowiedzUsuńmyślę, że szczerość, cierpliwość i bycie sobą to klucz do sukcesu :)
http://kaayen.blogspot.com
Zgadzam się ze wszystkim :)
OdpowiedzUsuńsuper post :)
OdpowiedzUsuńSzczerość przede wszystkim!
OdpowiedzUsuńHave a Great week!
OdpowiedzUsuńBjxxx
Ontem é só Memória | Facebook | Instagram
Zgadzam się z tym co napisałaś w 100%. Wiele osób, nie przestrzega zasad gramatyki w postach co bardzo rzuca się w oczy. Oczywiście nie mówię tutaj że trzeba być orłem z ortografii, ale blogger ma funkcję podkreślania błędów w tekście, więc wystarczy tylko trochę chęci ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na kosmetyczny KONKURS na blogu Sakurakotoo! :)
Zgadzam się z tymi punktami w 100% :)
OdpowiedzUsuńPrawda prawda, jak chcemy zaistnieć w sieci to też musimy coś dać od siebie ;p
OdpowiedzUsuńFajne, przydatne rady.
OdpowiedzUsuńRacja ! Ja teraz prowadzę blog o tematyce typowo kosmetyków naturalnych w większości, więc śmiesznie by to wyglądało, jakbym zaczęła opisywać nivea bo dostałam za darmo, więc uczciwość i szczerość przede wszystkim. Nikogo nie oczerniam, że kupuje czy dostaje coś za darmo, ale powinno być to obiektywne a nie naciągane. :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co bym jeszcze dodała... np ja teraz pracuje za dwie wiedziałam że nie będę miała czasu na pisanie recenzji i robienie zdjęć... Dlatego gdy miałam chwilę robiłam kilka postów na raz i dawałam do roboczych aby byc u siebie systematyczna. Odwiedzam wszystkie swoje blogi ( jedynie omijam te które odzywają się gdy chcą coś.. typu post z klikaniem oooo cudny wpis poklikasz u mnie? Wrrrr a co śmieszne takie osoby pisza komentarze nie tylko u mnie ale u wszystkich za przeproszeniem z dupy wyciągnięte a żeby przypomnieć o sobie i prosić o klikanie) Oczywiście gdy ktoś jest ze mną cały czas i czyta moje posty to jak widzę taki post u niego klikam w każdy link :)
OdpowiedzUsuńWszystko się jak najbardziej zgadza. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Zapraszam do mnie:
http://fasionsstyle.blogspot.com/
Świetne rady! Również uważam, że najważniejsza jest jednak cierpliwość, systematyczność, a wszystko przyjdzie z czasem :)
OdpowiedzUsuńpowolutku aż do skutku :D
OdpowiedzUsuńNie wiem czy coś mogłabym radzić jeszcze w tym temacie bo mi bardziej niż na nowych zależy na obecnych czytelnikach :)
OdpowiedzUsuńJa chyba nie natrafiłam jeszcze na bloga, gdzie występowałby błąd na błędzie (i to tak rażącym) - na całe szczęście dla moich oczu :D
OdpowiedzUsuńDo tej listy dodałabym może jeszcze ciekawy, przyciągający czytelników styl pisania ;) Niektórzy go mają i szybciej zyskują na popularności, a inni średnio i idzie im trochę gorzej.
Ja bym jeszcze dodała portale społecznościowe. Fejsbuki, instagramy i inne. Chociaż sama mam jedynie fanpejdż na fejsie, zastanawiam się nad założeniem konta na instagramie i snapchata. One są teraz tak bardzo popularne :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z wszystkim co napisałaś, mimo iż sama prowadzę blog dopiero od pół roku. Zwłaszcza co do inteligentnego komentowania... Komentarze typu "fajny post, zapraszam do mnie"albo "obs za obs" to jakaś masakra :/ Nie rozumiem tych osób, zależy im tylko na liczbach :/
OdpowiedzUsuńświęta racja!
OdpowiedzUsuńpropo takich byków językowych to dziwnie sie poczułam gdy podsłuchałam rozmowę polonistki z uczennicą... i to nie uczennica szkoły podstawowej a nauczycielka jej języka ojczystego mówiła błędnie, w mojej opinii nie usprawiedliwia tego procederu fakt iż teraz taka moda.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) prowadzenie bloga to jednak ciężka praca i pochłania duuuużo czasu, ale ile daje radości!
OdpowiedzUsuńja zdecydowanie muszę się wziąć za systematyczność i chyba nic więcej bym nie dodała, napisałaś wszystko co najważniejsze ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Zgadzam się z tym co piszesz.
OdpowiedzUsuńSuper wpis!!! Udanego tygodnia!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Lovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post. Prowadzę bloga od miesiąca :) Staram się być autentyczna i systematyczna. Póki co o czytelników jest ciężko, ale się nie poddaję.
OdpowiedzUsuńA ja bym jeszcze dodała, że zatrzymać czytelników można estetyczną i przejrzystą stroną (nie żebym była ekspertką, ale wiem gdzie częściej wracam :D)
OdpowiedzUsuńMądry post. :)
OdpowiedzUsuńTrochę więcej się dowiedziałam :) niedługo będzie rok od założenia bloga, ale cały czas czuję się początkującą :) dziękuje za rady :)
OdpowiedzUsuńLeon. Ja mam dysleksje ale walczę:).
OdpowiedzUsuńSystematyczność i wena <3
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam blogerską przygodę więc dziękuję za cenne rady :)
OdpowiedzUsuńTrzeba być cierpliwym i dążyć do wyznaczonych sobie celów. Nie można poddawać się już na starcie. :-)
OdpowiedzUsuńIdealna lista, nie trzeba nic więcej dodawać ;).
OdpowiedzUsuńBloga prowadzimy od kwietnia, ale to prawda systematyczność jest najważniejsza :) Nic nie przychodzi samo. Trzeba włożyć w blogowanie sporo pracy, aby zdobyć czytelników, którzy zechcą do nas wracać :)
OdpowiedzUsuńPowiem tak - nic dodać, nic ująć :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post.Najważniejsza cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post i bardzo pomocne wskazówki :)
OdpowiedzUsuńHmmm. Środek na potencję ? xd
Bardzo dobre wskazówki _nic dodać już nie można :-)
OdpowiedzUsuńJa nie rozumiem ludzi, którzy komentują innym wpisy tylko wtedy, kiedy sami napisali post, bo liczą, że ktoś się odwdzięczy. Wiadomo, każdy chce mieć czytelników, ale to bardzo zniechęca. Albo kiedy ktoś czyta fragment wpisu i później pisze głupoty w komentarzach, bo nie doczytał.
OdpowiedzUsuńU mnie posty pojawiają się ostatnio raz na miesiąc, a Leon mimo wszystko mnie odwiedza :D
OdpowiedzUsuńSystematyczność i cierpliwość to cechy niezbędne.
OdpowiedzUsuńPrawda i jeszcze raz prawda ! ;D Ale ten środek na potencję mnie rozbawił hahaha
OdpowiedzUsuńOrtografia i interpunkcja są bardzo ważne, systematyczność też, choć znam dobrze prosperujące blogi, które publikują posty raz na tydzień. Zależy od naszego trybu pracy. I trzymanie się swojej tematyki, zdecydowanie tak.
OdpowiedzUsuńŚrodek na potencję mnie zwalił z taborka. :D :D :D
OdpowiedzUsuńMnie kiedyś mailem zaproponowano powiększanie penisa. Chciałam odpisać, że z próżnego to i Salomon nie naleje. ;p