Dziś skupimy się na myciu ciała i jego peelingowaniu.
Będę mówić o Le Petit Olivier żelu z peelingiem pod prysznic.
Słowo od producenta: "Od tysięcy lat oliwa z oliwek jest niezwykle cenioną substancją, stosowaną w lecznictwie, pielęgnacji oraz jako ważny składnik kuchni śródziemnomorskiej.
Francuska firma Le Petit Olivier stworzyła pierwszą linię ULTRA ODŻYWCZYCH I REGENERUJĄCYCH kosmetyków wzbogaconych najczystszą OLIWĄ Z OLIWEK przeznaczoną dla skóry suchej i wrażliwej.
Dzięki zawartości w oliwie z oliwek kwasów tłuszczowych i witaminy E kosmetyki wspaniale nawilżają i odżywiają naskórek. A dzięki zawartości przeciwutleniaczy chronią skórę przed podrażnieniami i szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Dzięki zawartości w oliwie z oliwek kwasów tłuszczowych i witaminy E kosmetyki wspaniale nawilżają i odżywiają naskórek. A dzięki zawartości przeciwutleniaczy chronią skórę przed podrażnieniami i szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Peelingujący żel dokładnie oczyści skórę z toksyn i poprawi jej koloryt poprzez pobudzenie mikrokrążenia. Zawarte w nim drobinki złuszczają zrogowaciały naskórek z całego ciała, a oliwa z oliwek nawilża skórę pozostawiając ją aksamitną i miłą w dotyku."
Mazidło w butli:
Od producenta:
Skład:
Otworek:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam na spotkaniu blogerek o którym pisałam tu: Klik! Normalnie można je ucapić w Internetach, gdzie kosztuje ok. 14 zł.
Zapach: przyjemny, delikatny.
Konsystencja: żelowa z drobinkami.
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe, białe, z elementami jasnej oraz ciemnej zieleni i czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 200 ml.
Wydajność: średnia. Takie opakowanie starczy nam na jakiś miesiąc kąpieli peelingowych.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że zwykle, jeśli na mazidłach widnieje informacja, że coś jest typu "dwa w jednym" to od razu mam nastawienie, że nie będzie to udane połączenie. Nie da się bowiem zrobić wartościowego specyfiku o jednych właściwościach połączonych na chybcika z drugimi... Na szczęście - o jak dobrze - żel z peelingiem od z Le Petit Olivier jest wyjątkiem wśród tego typu miksów kosmetycznych. Produkt ten jest bowiem zarówno idealnym żelem myjącym ciało, jak i peelingiem o słusznych granulkach złuszczających to co trzeba. Nie dość więc, że się umyjemy to jeszcze na dodatek skórę z martwego naskórka oczyścimy i wygładzimy się. Mazidło to jest ponadto pięknie pachnące oraz delikatnie pieniące się. Specjał mnie nie zapchał, ani nie podrażnił. Warto jednak zaznaczyć, że nie jest to produkt jakiś wybitnie wydajny i łatwo dostępny, ale od czasu do czasu można sięgnąć i kupić sobie tego cudaka. Myślę, że pewnie jeszcze kiedyś wrócę do tego żelo-peelingu. Polecam wypróbować.
Ocena: 4/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy z Leonem
Nie znam go, ale lubię podobne peelingi żelowe :)
OdpowiedzUsuńLubię tą firmę, tego żelu z peelingiem jeszcze nie miałam ;-)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę. Nie mówię nie.
OdpowiedzUsuńI think I would like it!
OdpowiedzUsuńHave a lovely day!
O tej firmie jeszcze nie słyszałam, ale z chęcią wypróbowałabym ten żel z peelingiem ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale akurat mój peeling jest na wykończeniu, więc chętnie kupię :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam. A wygląda ciekawie ;) Ta konsystencja bardzo mnie ciekawi :D
OdpowiedzUsuńJa się myję gąbką, więc raczej nie idzie to w parze :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam i o firmie wcześniej nie słyszałam, może się skusze :)
OdpowiedzUsuńTaką formę peelingów również lubię :) natomiast tego gagatka widzę pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńZ taką ceną spokojnie można wypróbować :)
OdpowiedzUsuńI love products with olives) but I never sae this brand here
OdpowiedzUsuńLooks very nice but I haven't heard about this brand!
OdpowiedzUsuńjako fanka peelingów chciałabym poznać ten, bo pierwszy raz go widzę i czytam o nim ;)
OdpowiedzUsuńFajny kosmetyk, raz w życiu miałam taki peeling dwa w jednym:)
OdpowiedzUsuńLubie takie polaczenia!! Może mocno nie zdziera, ale do codziennej pielegnacji jest bardziej niz okej!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor i ogólny wygląd konsystencji. Skład też całkiem przystępny, chociaż ostatnio jedyne kosmetyki, na jakie mogę sobie pozwolić to apteczne z polecenia lekarza ;_; Zapisuję zdjęcie, żeby po poprawie stanu skóry mieć w czym wybierać, bo sporo się tego nazbierało!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że dostępność słaba
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś go wyprubuje ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten produkt.
OdpowiedzUsuńTakie dwa w jednym.
Swego czasu miałam coś podobnego z Yves Rocher.
Ten marki jednak nie znam, a sam kosmetyk wiedzę po raz pierwszy.
Pozdrowionka :)
Uwielbiam takie połącznie.
OdpowiedzUsuńkompletnie nie znam produktu ani marki
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o produkcie, ale przyznam, że spodobał mi się :)
OdpowiedzUsuńByć może wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńJa wolę mydełka naturalne☺
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś sięgnę po ten żel.
OdpowiedzUsuńrównież dość sceptycznie podchodzę do wszelkich "ileś w 1" bo jak to się mówię, jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego ;P
OdpowiedzUsuńale dobrze, że ten cudak sprawdził się u Ciebie ;)
Nie znam. :)
OdpowiedzUsuńŻel wygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcający. Wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale z ciekawości bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńJA wole domowe pillingi szczególnie z kawy i cukru :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam okazji wypróbować :/
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś odżywkę tej marki, mile wspominam jej zapach.
OdpowiedzUsuńWydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki ...A kosmetyku tym bardziej ;(
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia kochana ;-*
Nie znam tego żelu ani tej firmy.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńinteresting..
OdpowiedzUsuńhow are you today ? :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu. Mam swoje sprawdzone:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt na oczy :) Taki żelo peeling dobrze się pieni ?
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy ale żel z peelingiem mnie zaciekawił
OdpowiedzUsuńWyglada zachęcająco skoro ze zdzieraniem też sobie radzi 😜
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie przetestuje, jak trafi się taka okazja.
OdpowiedzUsuńKiedyś lubiłam żelo-peelingi, teraz wolę oddzielnie mycie, oddzielnie złuszczanie.
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam takiego dwa w jednym do twarzy (czyli żelu z drobinkami) i na pewno jest to coś fajnego. A co do wydajności, to akurat u mnie wszystkie peelingi mają to do siebie, że zupełnie nie są wydajne i szybko się kończą ;) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam. Fajniutki :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt i w rozsądnej cenie. Przydałby mi się :)
OdpowiedzUsuńNie znam marki
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuje:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Looks really interesting! Thanks for sharing)
OdpowiedzUsuńVery interesting post! Thanks for sharing! 😘😘😘
OdpowiedzUsuńNie znam. Ja póki co mam zapas żeli z Nivea.
OdpowiedzUsuńHmm, chyba chętnie wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńGreat post dear :)
OdpowiedzUsuńUnfortunately, I'm not familiar with this product and brand but I love products consisting of olives.
OdpowiedzUsuńa wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSo precise and detailed thanks!
OdpowiedzUsuńniezły był
OdpowiedzUsuńNie znam go. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuń