Dziś się pomydlimy.
Będzie to Sence Milk and Cream delikatne mydło w kostce z Supershop.
Słowo od producenta: "Delikatne mydło stworzone dla skóry wrażliwej i wzbogacone proteinami mleka. Zapewnia naturalną miękkość, delikatną ochronę, łagodne mycie oraz przyjemny zapach."
Bohater w opakowaniu:
Od producenta:
Skład:
W całej okazałości:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam na spotkaniu blogerek o którym pisałam tu: Klik! Normalnie można go ucapić tu za ok. 2 zł.
Zapach: delikatny, pudrowy.
Konsystencja: zbita, mydłowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe a'la folia w tonacji biało-niebieskiej z granatowymi napisami od producenta. Pojemność: 100 g.
Wydajność: średnia. Taki produkt starczy nam na jakiś miesiąc użytkowania.
Działanie: dobre. Zacznę od tego, że do mydełek tego typu mam sentyment. W mojej rodzinie bowiem od lat używa się mydełka Bambino, jako iście Złotego Środka do pucowania wszystkiego. Rodzina myje nim ręce, nogi, paszki, czy też używa do prania ubrań dla dziadka (który nie toleruje zapachu proszku). Mydełko z Sence z Supershop bardzo nam mydło Bambino przypominało, tak więc używaliśmy je z wielką przyjemnością. Produkt dobrze oczyszczał skórę z brudu i kurzu, delikatnie się przy tym pieniąc. Dłonie myte nawet kilka razy pod rząd tymże specyfikiem nie były wysuszone, a jakby nawilżone i miękkie. Mazidło nie podrażniło ani nie uczuliło nikogo z naszej rodziny. Jedyne, nad czym ubolewam do jego dostępność - li Internetowa - i kiepska wydajność. U nas bowiem taki cudak schodzi bardzo szybko... Niemniej jednak, gdybyśmy mieli stacjonarny dostęp do mydełka Sence to z pewnością wykupilibyśmy cały jego zapas. Polecam zatem ucapić ziomka, jak tylko go zauważycie.
Ocena: 4/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy i Leon
Mydełka nie znam ;)
OdpowiedzUsuńniestety jest ciężko dostępne...
Usuńtakich nie używam, tylko w płynie:)
OdpowiedzUsuńa ja w płynie nie lubię jakoś:D
UsuńJeszcze nie zaczęłam tego profuktu,zapach mógłby mieć milszy
OdpowiedzUsuńmi się podoba:) taki dziecinny:)
UsuńJa niestety nie używam takich mydełek już od dawna ale to w płynie ;)
OdpowiedzUsuńwidzę że większość płynne mydełka woli;p
UsuńIt seems interesting, so it would be better if it hasn't palm oil in its ingredients.
OdpowiedzUsuńHave a lovely day!
Jestem wierna swoim sprawdzonym delikatnym mydełkom, ale trzeba przyznać, że te to jest naprawdę ok. Mydła w kostce zawsze mam jako alternatywa dla tych w płynie.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Zdecydowanie wole w płynie ale takich też u mnie nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego mydełka, go ale wydaje się być fajne :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz je widzę.
OdpowiedzUsuńTego mydła nie znam, ale potwierdzam mydło Bambino jest bardzo dobre. Moja siostra używa często, ja również go miałam i jest ok :)
OdpowiedzUsuńW końcu trafiłam na jakiś produkt, który znam i kupuję ;)
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię :)
Przeniosłam bloga i może Ci się nie wyświetlać w aktualnościach, adres pozostał bez zmian.
W sumie za cenę 2 zł, gdzie starcza na miesiąc chyba jest to opłacalny interes :) Szkoda tylko, że nie jest dostępne stacjonarnie.
OdpowiedzUsuńNie widziałam go wcześniej.
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę :)
OdpowiedzUsuńO kurde! Pierwszy raz go widzimy , no ale już przynajmniej wiemy, że musimy go przetestować ^^ Super wpis! Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńNie miałam, mydła używam tylko do rąk, a tak to żel pod prysznic:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o takim słyszę :)
OdpowiedzUsuńAle mydełko wydaję się bardzo fajne.
Ja od zawsze używam szarego mydła bo jestem okropnym
alergikiem nawet na mydła.
Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do nas :D
Nie znam tego mydełka, ale nie jest złe 😄
OdpowiedzUsuńZwykle używam mydła w płynie :)
OdpowiedzUsuńNie lubię mydełek w kostce. :D
OdpowiedzUsuńLubię mydła w kostce, ale te z wyższej półki.
OdpowiedzUsuńOjj, ja od x czasu przerzuciłam się na mydełka w płynie :D
OdpowiedzUsuńużywam tylko mydełek w płynie :D
OdpowiedzUsuńIt really seems a very good product. XX
OdpowiedzUsuńJa to tylko w płynie...:))))
OdpowiedzUsuńrzadko teraz sięgam po mydła w kostce
OdpowiedzUsuńTakiego mydełka jeszcze nie miałam, a szukam produktu, który nie zostawiałby osadu po umyciu... Po użyciu tych zwykłych mydeł podczas wkładania szkieł kontaktowych oczy strasznie mnie szczypią. Ciekawa jestem jakby to mydełko się sprawdziło.
OdpowiedzUsuńUżywam mydeł w płynie jedynie.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj miewam mydło w płynie ;)
OdpowiedzUsuńFajne to mydełko :)
OdpowiedzUsuńNie znam, raczej używam mydeł w płynie :)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco, dawno nie miałam mydła w kostce..
OdpowiedzUsuńNie miałam tego mydełka - ostatnio używam tylko kostek Dove. :-)
OdpowiedzUsuńNie znam, uzywam kastylijskich☺
OdpowiedzUsuńNie przepadam za mydłami w kostce, wolę w płynie :)
OdpowiedzUsuńu mnie mydło w kostce się przeterminowało ;/ to babcinym sposobem na " mole " których nie mam ( chyba ;p ) rozłożyłam w szafach ;p ahah
OdpowiedzUsuńNie znam, ale jak gdzies znajdę to chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńTeż używam mydła w płynie:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Hmmm wiesz, że nawet nie wiemy jakiego mydła używamy aktualnie xD Jak czytamy "milk and cream" to chcemy :P
OdpowiedzUsuńI prefer liquid soaps)
OdpowiedzUsuńOd lat już nie używałam żadnego mydła :)
OdpowiedzUsuńSkład dosyć krótki jak na tego typu mydełko :) Dawno nie miałam klasyka bambino :D
OdpowiedzUsuńUżywam tylko mydełka w plynie - taki jestem burżuj :D A tak na serio to nie lubię tych w kostkach, bo nie lubię jak muszę je ciągle ogarniać, żeby syfu nie było :D
OdpowiedzUsuńI usually put soap bars in my wardrobe, for the smell!
OdpowiedzUsuńHave a good week
O rany! Nie pamiętam kiedy ostatnio mialam w domu mydło w kostce :)
OdpowiedzUsuńInteresting beauty products. We keep in touch. xx
OdpowiedzUsuńInteresting review!
OdpowiedzUsuńKiedy ja takiego mydełka ostatnio używałam... :D U mnie w domu to same w płynie są.
OdpowiedzUsuńnie lubię takich mydełek :(
OdpowiedzUsuńA ja mam teraz mydło z drobinkami maku. Wygląda rozkosznie - jak piegowate. :)))
OdpowiedzUsuńOdzwyczaiłam się od mydeł w kostkach :)
OdpowiedzUsuń