Witajcie!
Dziś będzie romantycznie i uroczo.
Oto co mnie czeka na wieczór:
Kieliszek czerwonego, domowego wina (obiecuję Wam solennie, że tym razem będziemy grzeczni i się nie schlejemy tak, jak na to miało miejsce na Walentynki: Klik!) to opcja wprost idealna po całych pięciu roboczych dniach.
Jeśli do tego jeszcze dodamy seans Władcy Pierścieni oraz domową pizzę - och i ach - to już w ogóle będzie nam jak w niebie.
Uprzedzając pytania: dokładnego przepisu na owe cudne wino jednakowoż nie podam, bo to Ściśle Tajna Rodzinna Receptura, czyt. rozbełtaj winogrona, dodaj syrop z wody i cukru oraz drożdże, właduj wszystko do gąsiora, a potem śliń się czekając, aż dojrzeją.
A Wy co dziś jeść lub pić będziecie?
Kathy i Leon
PS. Co polecacie do zwiedzania w Gdańsku?
Planujemy weekendowy wypad właśnie tam i chcemy wykorzystać go możliwie jak najefektywniej.
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
piątek, 3 marca 2017
64 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moja mama w wakacje też robiła wino, ale ja nie pije.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
nie lubisz wina?:)
Usuńa ja jeszcze nie wiem co dziś będę jeść lub pić:P
OdpowiedzUsuńno jak to po 7 na zegarze najwyżasza pora coś zjeść;D
UsuńJa dziś pić będę jedynie herbatki, ale jutro zamierzam skosztować troszkę jakiegoś trunku :)
OdpowiedzUsuńmi herbatki się przepiły;p
UsuńJa piję sok jabłkowy świeżo wyciskany.. :P
OdpowiedzUsuńooo pycha:) wieki nie piłam takiego:)
UsuńFajnie jest zacząć tak weekend z ukochanym . Ja tylko białe winko,czerwone mnie za bardzo grzeje ;-)
OdpowiedzUsuńtak to prawda;) bardzo miłe doświadczenie :D ja do białego póki co mam uraz. Czerwone jest dla mnie bardziej ekonomiczne teraz - dwa kieliszki i już jestem szczęśliwym człowiekiem;p
UsuńW Gdańsku to jest tyle do zwiedzania ;) Idź na Długą, i spaceruj po starym mieście, potem ECS, koniecznie park Oliwski, a potem blisko już Jelitkowo i Brzeźno-morze. Polecam powłóczyć się po starym Wrzeszczu ;) W ogóle w Gdańsku przez miesiąc można nic nie robić tylko zwiedzać. Jak chcesz poznać polecane knajpki to mogę Ci parę miejsc polecić;)
OdpowiedzUsuńLenuś wielbię Cię! Zapodaj i knajpy jakbyś mogła:D bo mój szanowny kierowca strudzony pierwsze co zrobi jak dojedziemy to poleci niczym wściekle głodna mewa na jedzenie ;p
UsuńI love dark wine.
OdpowiedzUsuńHave a lovey weekend!
Ależ Ci zazdroszczę. Ja jutro jadę do Warszawy. Też będzie miło.
OdpowiedzUsuńSuper. Bardzo lubię wino
OdpowiedzUsuńNice post and beautiful glasses!
OdpowiedzUsuńCudowny przepis na domowe winko :P
OdpowiedzUsuńMniam, szkoda, że ja nie mam z kim pić wina, bo moja towarzyszka do picia wina jest w ciąży, a mój ukochany nie przepada za tym trunkiem:/ Pewnie zadowolę się dzisiaj piwkiem i popcornem ;)
OdpowiedzUsuńWow! Such a romantic idea for Friday evening!
OdpowiedzUsuńOstatnio chodzi za mną dobre wino :)
OdpowiedzUsuńLubie winko :D Jedna lampeczka dla zdrowia jeszcze nikomu nie zaszkodziła ;P
OdpowiedzUsuńa ja dzień zaczynam od zbożowej inki :P
OdpowiedzUsuńZazdroszczę władcy pierścieni i domowej pizzy :D
OdpowiedzUsuńLovely post dear :)
OdpowiedzUsuńI love dark wine!
OdpowiedzUsuńHave a good week end!
Kiss
Fontannę Neptuna, widoki z kościoła w centrum i uliczkę, gdzie sprzedają bursztyn :)
OdpowiedzUsuńGreat!
OdpowiedzUsuńHappy Friday Beautiful<3
U mnie weekend bezalkoholowy :)
OdpowiedzUsuńJa lubię domowe nalewki:)
OdpowiedzUsuńGdańsk jest tak piękny, że 2 dni to za mało żeby go zwiedzić:) Ale widzę, że Lena już Ci napisała co warto zobaczyć:)
Miłego, romantycznego wieczoru życzę :D
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru. Nie trzeba szukać czekolady, bo wieczorem ona będzie. * W Gdańsku z pewnością bym poszła na stare miasto i do Neptuna no i oczywiście nad morze. Życzę miłej wycieczki :)
OdpowiedzUsuńJa chcem tej pizzy domowej kawałek:D
OdpowiedzUsuń"Kac morderca nie ma serca" ;) Ale ty razem ma go nie być :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kieliszki.
Pozdrawiam cieplutko :)
Idealny przepis na wieczór :) p.s uwielbiam Władcę Pierścieni i pizzę :D
OdpowiedzUsuńO winko i do tego pizza ah sam pyszności, a takie domowej roboty to cód miód i malina
OdpowiedzUsuńA ja nie mogę bo zęba wyrywałam i 0 % :(
OdpowiedzUsuńOjej ale bym się napiła takiego winka... ale dopiero za jakiś rok będę mogła haha:)
OdpowiedzUsuńJa raczej piwkowa jestem ;-) Na wieczor mam belgijski Kasteel Rouge :)
OdpowiedzUsuńWygląda super ☺
OdpowiedzUsuńU mnie już ponad pół roku robi się nalewka z gruszki. Jeszcze "tylko" z pięć miesięcy i można będzie pić :)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego wieczoru.
Pozdrawiam
Super
OdpowiedzUsuńComment back ?!!
domowe frykasy wspólny czas to jest to:) Miłego weekendu
OdpowiedzUsuńLubię czerwone wino idealne na dobry początek weekendu
OdpowiedzUsuńJa wina nie pije (bo nie miałam okazji skosztować żadnego dobrego), ale wyobrażam sobie, że po ciężkim tygodniu to rzeczywiście świetna opcja :)
OdpowiedzUsuńTakie dobre domowe wino mój tata kiedyś robił:) W Gdańsku jest sporo do zwiedzania, ale jakby Wam czasu starczyło to zajrzyjcie do Gdyni:)
OdpowiedzUsuńWinko, pizza i "Władca pierścieni"- idealnie :)
OdpowiedzUsuńWypoczywajcie Kochani i dajcie znać, na co ciekawego trafiliście. Za kilka miesięcy również wybieram się do Gdańska i chętnie zwiedzę ciekawe miejsca:-)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru zatem. :)
OdpowiedzUsuńUdanego wieczoru :) Bardzo lubię wino :)
OdpowiedzUsuńJa nie piję alkoholu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Od czasu do czasu lubię lampkę czerwonego wina. :-)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że przepis taki tajny. ;-)
My zjedliśmy mieszankę sałat z serem "feta" do tego chleb z ziarnami i herbatka. Teraz leżymy, a na głowach trzymamy płukanki. Znaczy ja chciałam, a on musiał do towarzystwa. W telewizji lecą gremliny, więc oglądamy ;)
OdpowiedzUsuńLubię czerwone wytrawne wino:)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu:)
xxBasia
Nie przepadam za domowym winem. Dla mnie jest za słodkie.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie lampka wina najlepsza po całym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńSounds like an extraordinary glass of wine. I like red wine, but hardly drink any.
OdpowiedzUsuńHave a good weekend
Ależ mam ochotę na wino od paru dni! Ale sobie postanowiłam, że wytrwam w abstynencji, aż mój skończy brać antybiotyk, wtedy się uraczymy tym zacnym napojem :D
OdpowiedzUsuńudanego wieczoru ;)
OdpowiedzUsuńHome made wine is always special)
OdpowiedzUsuńBardziej narobiłaś mi ochoty na domową pizzę, robiłam ją kilka dni temu i chyba będzie trzeba to powtórzyć :)
OdpowiedzUsuńHihi, miłego weekendu. Ja z mężem wczoraj piłam szampana, bo była ku temu okazja :D Asti <3
OdpowiedzUsuńWinko to jest to 😉 u nas były drinki z Bacardi 😉
OdpowiedzUsuńW piątek i w weekend można poszaleć ;)
OdpowiedzUsuńO jejku, winko, pizza, film - przepis na relaks i wieczór idealny! ♥
OdpowiedzUsuń