GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

czwartek, 1 marca 2018

1715. Recenzja: Cashmere rozświetlacz z gąbeczką

Witajcie!

Dziś sobie twarz rozświetlimy.

Będę mówić o  Cashmere rozświetlaczu z gąbeczką.

Słowo od producenta: "ROZŚWIETLACZ Z GĄBECZKĄ
 
Strobing i modelowanie twarzy

Perfekcyjnie modeluje twarz poprzez rozświetlenie. Podkreśla poszczególne partie – kości policzkowe, okolice oczu i łuki brwiowe oraz łuk kupidyna.

Lekka kremowo-żelowa konsystencja oraz specjalny aplikator z gąbeczką pozwalają perfekcyjnie i równomiernie nałożyć rozświetlacz aby wydobyć naturalny blask każdej twarzy.

Bogata kompozycja składników nawilżających dodaje makijażowi lekkości i trwałości.

Produkt dostępny w dwóch kolorach:
01 GOLDEN BEIGE
02 ROSE BEIGE

Sposób użycia:
Nakładaj i rozcieraj lekko na wybranych partiach twarzy, które chcesz rozświetlić i uwypuklić: na policzki, zewnętrzne krawędzie łuku brwiowego, u nasady nosa oraz nad górną wargą i na brodzie. Kieruj się wskazówkami z rysunku."


Mazidło w opakowaniu:




Od producenta:




Skład:




W okazałości:






Aplikator:




Na dłoni:




Szczegóły:

Cena i dostępnośćprodukt dostałam w ramach giftów z Meet Beauty, o którym pisałam tu: 
Klik! i tu: Klik!. Normalnie można go ucapić w Internetach gdzie kosztuje ok. 30 zł. 
  Zapach: bez zapachu.
 Konsystencja: płynna, świetlista.
 Opakowanie i pojemność: opakowanie w formie tubki w tonacji złoto-brązowej z czarnymi napisami producenta. Pojemność: 15 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie staczy na kilka miesięcy używania.
Działanie: średnie.  Zacznę od tego, że rzadko rozświetlam swoją twarz. Mam bowiem cerę tłustą, która błyszczy/świeci się sama z siebie. Gdybym używałam więc rozświetlaczy, wyglądałam jak bombka dyskotekowa. Dlatego też soczyste, złote drobinki mazidła z 
Cashmere, źle wyglądają na mojej twarzy, robiąc na niej po prostu plamę. Może to kwestia aplikatora, może to kwestia konsystencji, nie wiem. Niemniej jednak, nieważne ile bym tego nałożyła; czy mało czy dużo - efekt jest taki sam, czyt. złoty placek. Może dla kogoś, kto ma cerę suchą będzie to fajna opcja rozświetlenia, ale nie dla mnie. Już o wiele zacniejszym pomysłem jest stosowanie tego gagatka jako delikatny, złoty cień do powiek, gdyż tam krzywdy mi nie zrobi. Niemniej jednak, nie jest to główną ideą płynącą z założeń producenta... Produkt nie podrażnił mnie ani nie uczulił, jest bardzo wydajny i nawet tani. Ale dla bezpieczeństwa swego, nie sięgam po żadne rozświetlacze.
Ocena: 2/5

Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.


Miałyście?

Kathy i Leon


PS. Z racji na sporo pytań odnośnie wczorajszego postu wyprzedażowego: do wzięcia jest nadal wszystko: Klik!

38 komentarzy:

  1. I prefer using a highlighter in powder format.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cóż.. może to kwestia złego nakładania i blendowania z podkładem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mojej cerze też mógłby nie odpowiadać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam go,ja uzywam tego z Douglasa i jest super😍

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozbawilo mnie porównanie z bombką dyskotekową :) ja nie lubię rozświetlaczy a też mam tłustą cerę, więc nie dziwię się że i Ty nie polubilas :*

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam tłustą cerę, to naturalny rozświetlacz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. moja skóra jest bardzo przetłuszczające się i ja raczej staram się ją nawilżać i Katowic :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rzadko sięgam po tego typu produkty :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Raczej nie dla mnie ;) Ta gąbeczka mi się nie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam go w zapasach, ciekawa jestem jak się u mnie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten rozświetlacz wygląda na ciemny, może dlatego źle się sprawdza?

    OdpowiedzUsuń
  12. Z naszą tłustą i kapryśną cerą też się to nie uda :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja sama nawet nie przepadam za rozświetlacza my więc zdecydowanie nie jest dla mnie nawet gdyby był fajny A z tego co piszesz Nie za bardzo jest.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam nigdy żadnego rozświetlacza. Szkoda, że u Ciebie nie sprawdził się ten.

    OdpowiedzUsuń
  15. hmmmm. jakoś tak do końca też nie zcuję się do niego przekonana

    OdpowiedzUsuń
  16. ja zdecydowanie wole pudrowe rozswietlacze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ale aplikator ma bardzo fajny, szkoda, że nie działa tak jak powinien

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja sięgam po rozświetlacze, chociaż nie miałam jeszcze w płynie. Zazwyczaj w pudrze :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam i po Twojej recenzji zdecydowanie nigdy nie będę miała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. kocham rozświetlacze ale najłatwiej używa mi się tych wypiekanych , które nanoszę pędzlem

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj tez nie lubię rozświetlaczy, zawsze unikam wszelkich świecących drobinek na twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam, a właściwie miałam go i zdecydowanie nie jest to mój kosmetyk ;/

    OdpowiedzUsuń
  23. Amazing post, dear! A big hello from Germany!
    Hugs ♥

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie używam rozświetlaczy ale mam jeden na oku, który chętnie wypróbuję w niedalekiej przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem rozczarowana, bo sprzedaję ten produkt i często go polecam. Nie używałam go na twarzy, ale bawiłam się testerem i bardzo ładnie wygląda na ręce. Wprawdzie mokre rozświetlacze wymagają szczególnej aplikacji i troski, ale jednak spodziewałam się po nim czegoś więcej.

    OdpowiedzUsuń
  26. Na początku mnie to zaciekawiło, ale jak przeczytałam do końca Twoją recenzję, to już dziękuję bardzo...
    Złoty placek wolę miec w piekarniku. ;p

    OdpowiedzUsuń
  27. As usual amazing post! Thanks a lot for sharing)

    OdpowiedzUsuń
  28. Interesting post dear! thanks for sharing xx

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajny produkt jestem ciekawa tylko czy jego wydajnośc jest adekwatna do ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Coś słyszałam o nim, ale nigdy go nie miałam. Może i dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  31. nigdy nie miałam takiego kremowego rozświetlacza

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie korcą mnie kremowe rozświetlacze :/

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru