Dziś coś pysznego i słodkiego.
Oto moja przekąska:
Skład:
W okazałości:
Po ugryzie:
Czekolada Kinder należy do moich ulubionych wyrobów kakaowych.
Jest idealnie mleczna, słodka i rozpływająca się w ustach.
Powyższe batoniki to wspomnienie dzieciństwa, kiedy to w szkole, prosto ze sklepiku szkolnego, jadało się takie przysmaki, dzieląc się kosteczkami z psiapsiółkami.
Jeden, góra dwa batoniki i już życie staje się słodsze.
A Wy co dziś jeść będziecie?
Kathy Leonia
My girls love that chocolate!
OdpowiedzUsuńCo prawda udowodniono (chyba nic nie pomyliłam :D ), ze kinder czekolada jest szkodliwa i w jakiś sposób rakotówrcza.. to czasem jadam. :D
OdpowiedzUsuńJa dopiero kawę wypiłam.
OdpowiedzUsuńSmaczności. Ja codziennie jem słodycze. Teraz jestem w poczekalni u dermatologa i sączę kawę.
OdpowiedzUsuńsmak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńO mniam uwielbiam!
OdpowiedzUsuńGreat post dear! :)
OdpowiedzUsuńMoja córka uwielbia te czekoladki. Ostatnio w biedronce były za 6zl 12 czekoladek to zrobiłam zapas :)
OdpowiedzUsuńTo lubię :)
OdpowiedzUsuńWieki nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńZ takimi słodyczami mam zawsze problem - jest ich zawsze za mało.
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3 No i narobiłaś mi ochoty na słodkie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Muszę troszkę wystopować ze słodyczami, ale narobiłaś mi smaka :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Smacznego i miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńJak możesz mnie tak kusić słodkościami... hahaha Kupię sobie batonika i niebawem go zjem. hihihi Radosnego piątku kochana. :)
OdpowiedzUsuńO rany, uwielbiam te czekoladki:D
OdpowiedzUsuńA ja dzis przegryzam czekoladowe jajeczka ;-)
OdpowiedzUsuńCzasami zjem je, ale zdecydowanie lubi je moja wnuczka. Miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńA u mnie rozpusta...kebab;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Wieki nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńI love Kinder products!!
OdpowiedzUsuńHmmm, batonik kokosowy sobie pożrę, a co tam. ;)
OdpowiedzUsuńJa dziś zjadłam biedronkowego "Twixa" haha! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kinderki :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam 😁
OdpowiedzUsuńŻe ta czekoladka u ciebie przetrwała aż do zrobienia zdjęcia! U mnie po wyjściu z papierka magicznie znika :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Ale dziś piątek, więc czekoladki muszą poczekać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je choć mi się wydaje że tak nie miały lepszą czekolade ;)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś było Oreo i MaxiKing :)
OdpowiedzUsuńKocham <3
OdpowiedzUsuńHa ha ha oj po nich życie staje się słodsze :P
OdpowiedzUsuńJuż dawno tych czekoladek nie jadłem :) Dzięki, że mi o tych czekoladkach przypomniałaś :) Bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Jadłam lata temu xD
OdpowiedzUsuń