Dziś będzie o odchudzaniu i powstrzymywaniu łaknienia.
Będę mówić o suplemencie diety Green Coffee, jaki otrzymałam w ramach współpracy z Prosper Labs.
Słowo od producenta: " Ekstrakt z zielonej kawy wspomaga metabolizm, dzięki czemu przyczynia się do spadku wagi.
- Pobudza spalanie tkanki tłuszczowej.
- Ma działanie antyoksydacyjne, które niweluje działanie wolnych rodników przyczyniających się m.in. do starzenia organizmu.
- Zawarty w zielonej kawie kwas chlorogenowy ACG powstrzymuje wchłanianie cukrów.
- Pobudza również aktywność metaboliczną wątroby.
- Ekstrakt z jagód Acai przyczynia się do utrzymania wagi na prawidłowym poziomie.
- Jagody Acai to źródło błonnika, który poprawia trawienie.
Ilość kapsułek: 120 / waga 1 kapsułki: 718 mg
Stosowanie: 2-4 razy dziennie
1 butelka: 2 miesiące stosowania
Skład:
Składniki aktywne mg/kaps. mg/4 kaps.
Ekstrakt z nasion zielonej kawy (standaryzowany na zawartość 50% kwasu chlorogenowego - ACG) 600 1200
Ekstrakt z jagód Acai DER 4:1 500 1000
Od producenta:
Otworek:
Tableteczki:
Tableteczka:
Szczegóły:
Cena i dostępność: specyfik dostałam w ramach współpracy z Prosper Labs. Normalnie można go znaleźć właśnie tu gdzie na promocji kosztuje ok. w aptece za ok. 35 zł.
Zapach: bez zapachu.
Konsystencja: biała, zbita, tabletkowa.
Opakowanie i pojemność: pojemnik przezroczysty, plastikowy w tonacji granatu i z białymi ze srebrną zakrętką oraz czarnymi napisami producenta nań. Pojemność: 120 sztuk.
Wydajność: dobra. Produktu wystarczy na jakieś dwa miesiące regularnego stosowania.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że rok temu miałam niemiłą styczność z podobnym preparatem, który miał wspomagać przemianę materii i regulować łaknienie: Klik! Po tamtym rozczarowaniu w duszy chowałam zatem uraz do tego typu cud-specjałów, mających pomagać w utrzymaniu szczupłej sylwetki. Z początku więc nieufnie podchodziłam do preparatu Green Coffee, myśląc, że to kolejny bubel dietowy. Jakie było moje pozytywne rozczarowanie, kiedy - zaledwie po dwóch tygodniach zażywania suplementu - moje wilcze napady głodu i wieczorne podjadania ustały niczym za machnięciem różdżki z pióra jednorożca. Tu efekty: Klik! Normalnie: w jakiś cudowny sposób przeszedł im apetyt na słodycze, słone przekąski a nawet i alkohol. Byłam szczęśliwa i zadowolona - nawet w PMS - mogąc chrupać sobie suszone morele na kolację i popijać je zieloną herbata. Dacie wiarę? I to wszystko za sprawą dwóch tabletek zażywanych co rano podczas śniadania. Suplement nie podrażnił mi żołądka, nie wywołał problemów gastrycznych. Szybko się połykał i nie imał niemiłego posmaku. Jego łatwa internetowa dostępność, niska cena i wydajność z pewnością skuszą mnie jeszcze nie raz, aby go kupić. Polecam wszystkich łasuchom, którzy chcą się "ogarnąć".
Ocena: 5/5
Miałyście?
Kathy i Leon
Ciekawe tabletki ale ja i tak chuda jestem więc nie stosuje takich rzeczy .
OdpowiedzUsuńFarciara:)
UsuńSuplementów raczej nie stosuję. Nie mam do nich przekonania.
OdpowiedzUsuńJa uzywam sporo suplementow xd
UsuńJak działa to chętnie wypróbuje ;p
OdpowiedzUsuńI to koniecznie Bo dziala,:)
UsuńInteresujący suplement:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiona,?:)
UsuńNie miałam tego przyjemniaczka.
OdpowiedzUsuńA chcesz go poznać?:)
UsuńTo nie dla mnie. Jeszcze rok temu musiałam robić wszystko, żeby przytyć. Teraz trzymam swoją idealną wagę :)
OdpowiedzUsuńOjeju przez co tak schudłaś?
UsuńChyba muszę sobie to kupić aby nie obrosnąć zimowym tłuszczem ;-)
OdpowiedzUsuńjakbym go wzięła,to już w ogóle bym zniknęła:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Great tips and a very helpful post! x
OdpowiedzUsuńNajpierw postawię na dietę i ćwiczenia :)
OdpowiedzUsuńZnowu mnie kusisz tymi tabletkami, Leonie :D
OdpowiedzUsuńGreat review dear! ♥
OdpowiedzUsuńMoze sprobuje tego :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/09/zdrowy-deser-dla-najmlodszych-na-bazie.html
Sam suplement diety nie pomoże w odchudzaniu :) Najważniejsza jest dieta i aktywność fizyczna. Jeżeli ktoś patrzy, że po takim suplemencie diety schudnie to głęboko się myli :) Moim zdaniem, taki suplement diety jest zbędny, bo jeżeli trzymamy dobrą dietę i ćwiczymy regularnie to z pewnością schudniemy bez używania tych suplementów, zresztą suplementy diety dużo kosztują :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wyjadam wszystko co nie zdąży uciec, przydałby się ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie wydaje się, że jest wart zakupu :)
OdpowiedzUsuńchyba spróbuje bo ostatnio wciągnęłam w weekend prawie słoik nutelli i dwie paczki popcornu...
OdpowiedzUsuńNie łykam takich tabletek :)
OdpowiedzUsuńJa nie potrzebuję takich specyfików.
OdpowiedzUsuńAmazing post, thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńKisses,
Le Style et Moi
http://lestyleetmoi.blogspot.com.es/
jestem sceptyczna, jeśli chodzi o tego rodzaju wynalazki. Nic mnie chyba do niech nie przekona. Bardzo jestem ciekawa.. jak wygląda łaknienie bez tych tabletek... co się dzieje kiedy się je odstawi. Podejrzewam.. że wszystko wraca do stanu "przed" .. więc to może być kolejny uzależniacz. ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście już dawno temu wszelkim cudownym tabletkom powiedziałam NIE. :)
Hello . Want to share your blog with the world? To find people who share the same passions as you? Come join us.
OdpowiedzUsuńRegister the name of your blog URL, the country
The activity is only friendly
Imperative to follow our blog to validate your registration
We hope that you will know our website from you friends.
http://world-directory-sweetmelody.blogspot.com/
Have a great day
friendly
Chris
please Follow our return
All entries will receive a corresponding Awards has your blog
Nie przepadam za takimi wspomagaczami.
OdpowiedzUsuńCzas na tego typu suplementy u mnie zdaje się, że upłynął.
OdpowiedzUsuńJakoś jestem przeciwna takim suplementom/lekom, jakoś to tak wbrew naturze, oszukiwanie naszego ciała.
OdpowiedzUsuńNie miałam i nawet nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńLubię takie suplementy :). Muszę wypróbować, skoro tak polecasz :)
OdpowiedzUsuńwww.allicestyle.blogspot.com
Nie miałam, jednak już kilka razy czytałam o nich :) Chyba w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTo zakup sobie :)
OdpowiedzUsuńSzczere mówiąc nigdy bym nie połknęła tak wielkich tabletek, gdyz mam lęk do połykania tabletek od dzieciństwa kiedy jedną się zadusiłam xD . co do odchudzania to ja na razie o tym nie mysle, chociaz w tym roku przytylam 10 kg ... :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie;:D
(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
Widzę, że to bardzo odbry suplement!
OdpowiedzUsuńmnie nie spotkały nigdy żadne nieprzyjemność podczas brania suplementów,
OdpowiedzUsuńCo jakiś czas chwyci mnie magia wspomagania odchudzania, ale nigdy efektów nie zauważyłam :/
OdpowiedzUsuńosobiście nie potrzebuję takich tabletek ( nigdy nie miałam problemów z wagą- geny ;-) ) Jakoś tak nie do końca wierzę suplementom
OdpowiedzUsuńHmm ciekawy produkt, czasami mam taki napad głodu :D
OdpowiedzUsuńJa mam ciągle ochotę na słodycze, więc przydałby mi się taki suplement. Ale jakoś bałabym się go stosować :(
OdpowiedzUsuńZnając mnie, to nie byłabym regularna w ich stosowaniu.
OdpowiedzUsuńTego mi potrzeba. :)
OdpowiedzUsuńhttp://bylasobiepanda.blogspot.com/
oj przydałoby mi się, bo często podjadam ;/
OdpowiedzUsuńDobrze, że zadziałał - nie używam tego typu specyfików...
OdpowiedzUsuńI want to try it **
OdpowiedzUsuńJa też znalazłam "swój" suplement przeciw podjadaniu :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę... ale zapamiętam jakbym się kiedyś nie opamiętała w pochłanianiu słodkości :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jeśli stosujemy do tego odpowiednią dietę i wprowadzamy aktywność fizyczną walka o zdrową sylwetkę skazana jest na sukces :) zapraszam do mnie na rozdanie, akurat w temacie, bo m.in. są kosmetyki wyszczuplające.
OdpowiedzUsuńSwego czasu piłam zieloną kawę i byłam bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńFajny suplement
OdpowiedzUsuńMi na łakomstwo chyba nic nie pomoże. Straszny ze mnie łasuch.
OdpowiedzUsuńUnikam suplementów! :)
OdpowiedzUsuńxxBasia
łasuch, który chciał się ogarnąć- to coś dla mnie:P
OdpowiedzUsuńСпасибо за хороший пост! ))
OdpowiedzUsuńhttp://evgenijamir.blogspot.com/
Szczerze mówiąc to mam problem z połknięciem nawet nospy więc sądzę, że tą tabletką bym się udusiła :D A tak poważnie to wydaje się ciekawy :) Niestety nie dla mnie, bo na swoją wagę nie narzekam :> Pozdrawiam cieplutko x
OdpowiedzUsuńhttp://alittlebitforbeauty.blogspot.com/
Zielona kawa kojarzy mi się z zieloną herbatą, więc na pewno coś dla mnie xD
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Ja tam nie wierzę w takie cuda. Szkoda pieniędzy.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mam przekonania do takich tabletek :)
OdpowiedzUsuńI tried green coffee capsules a few weeks ago and I quite liked them.
OdpowiedzUsuńHave a good evening
Kiedyś próbowałam łykać zieloną kawę, ale nic mi te kapsułki nie pomogły, zero efektu. Uzbieram 35 zł i wypróbuję te tutaj :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt:-) może kiedyś po niego sięgnę...
OdpowiedzUsuńFajny produkt :) Ale ja unikam tabletek wole np ziółka albo herbatki ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie sięgałam po tego typu produkty :P
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie stosowałam jakiś suplementów, ale może zacznę :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę przechodzi ochota na alkohol? Sklepy monopolowe by upadły :D
OdpowiedzUsuńNie lubię wspomagać się suplementami. :)
OdpowiedzUsuńA ty jak zwykle aktywna ;)
OdpowiedzUsuńJuż sama zielona kawa w nazwie jakoś mnie odstrasza, bo ja na co dzień od kawy trzymam się z daleka ;) Jeśli chodzi o sumplementację to stosuję tylko taką z serii "w trosce o włosy" ;) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńMmm brak apetytu na słodycze :D Bomba ;D!
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
so very interesting
OdpowiedzUsuńI'd love to know your opinion on my NEW POST
have an happy day
kiss
---> tr3ndygirl fashion & beauty blogger <---
Ja tam takich rzeczy nie tykam. :P
OdpowiedzUsuńNie mam zaufania do tego typu specyfików
OdpowiedzUsuńJa mam straszne napady głodu, zwłaszcza na słodycze. No, raczej są to takie jedzeniowe zachcianki. Może się na niego skuszę, fajnie by było, jakby i u mnie zadziałał...
OdpowiedzUsuńProdukty mające takie działanie zupełnie nie są dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie łykam żadnych takich tabletek.
OdpowiedzUsuńThank you so much for your follow ...I am following you back now dear:)
OdpowiedzUsuńGlamorous without the Guilt
Cena nawet nie najgorsza.
OdpowiedzUsuńDobrze napisane - będę tu zaglądać częściej!
OdpowiedzUsuńDużo czytałam o zielonej kawie pod różną postacią, nawet chciałam kupić, ale jakoś przeszło mi ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej sceptycznie podchodzę do tego typu suplementów. A co do apetytu na słodycze to na szczęście z biegiem lat coraz rzadziej się u mnie pojawia ;)
OdpowiedzUsuńJa jeśli biorę jakieś suplementy to bardziej na włosy i paznokcie :) na odchudzanie próbowałam ale jak jeszcze chodziłam do szkoły :P uwielbiam to jak piszesz, pozwól że zacytuję "ustały niczym za machnięciem różdżki z pióra jednorożca" hah no nie micha to mi się cieszy :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam o grean tea w tabletkach ale o kawie jeszcze nie. Teraz już wiem,że istnieje coś takiego ;-) Pozdrawiam i też obserwuję :-)
OdpowiedzUsuńZielona kawa nie ma z tego co wiem udowodnionego działania odchudzającego. :)
OdpowiedzUsuńMnie nadal bardzo ciekawi co będzie jak już zjesz wszystkie tabletki...
OdpowiedzUsuńJa nie wierzę w cudowne środki, wierzę w zdrową, racjonalną dietę. Ale skoro wspomagają, to jednak może coś w tym jest...
OdpowiedzUsuń