Dziś kolejny pomysł na pazurowy manicure.
Poniedziałkową porą zagościł u mnie na szponach duet różowo-czerwony.
Oto jak powyższa mieszanka się prezentuje:
Bohaterowie:
od lewej: Rimmel Salon Pro nr 703; OPI miniaturka z serii Miasta Świata |
Powiem Wam, że odkąd spróbowałam łączonego manicure: Klik! jak się z nim nie rozstaję.
To coś wspaniałego.
Dwa kolory, niby różne od siebie, ale zaraz po pomalowaniu tworzą cudną, pasującą do siebie "głębię" odcienia.
Ten różowo-czerwony miszmasz tak zawrócił mi w głowie i sercu, że tworzę go po raz drugi czy trzeci, a on za każdym razem mnie zachwyca swoją trwałością.
Ujęcie zdjęciowe bowiem z dnia dzisiejszego trzyma mi się na szponach już 4 dzień i ani myśli się ścierać, czy zdrapywać.
Nie wiem, czy w taki sam sposób nie pomaluję paznokci po raz czwarty z rzędu.
A Wy co dziś na szponach macie?
Kathy i Leon
Fajne połączenie kolorków :)
OdpowiedzUsuńTen róż bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńŁadnie :) Ja jeszcze nic na szponach nie mam. Może dziś coś powstanie :D
OdpowiedzUsuńSuper:) Bardzo lubię lakiery z Rimmela:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com
Bardzo podoba mi się ten czerwień z Rimmela, jest świetny :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie kolory
OdpowiedzUsuńBardzo fajny koralowy kolor powstał;>
OdpowiedzUsuńJa od kilku lat na paznokciach mam co najwyżej wypukłości;>
Uhlalala, jak kobieco! :D
OdpowiedzUsuńŁadne.
OdpowiedzUsuńtakie kolorki mogłabym ciągle mieć na pazurkach. Akurat moja siostra zajmuje się hybrydami i co trzy tygodnie wymyślam sobie coś nowego ;p
OdpowiedzUsuńPiękne, ciepłe kolorki<3 Ja na pazurach na razie nic nie mam, przez parę dni wcieram w nie serum ;-)
OdpowiedzUsuńMam ten kolor z Rimmela i również sobie bardzo chwale :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ) Reaguję na każdą obserwację :)
vademecumpiekna.blogspot.com
ładnie :)
OdpowiedzUsuńTen kolor opi ma ładny odcień :) Mnie ostatnio złapał leń i nie maluję paznokci. Zmotywowałaś mnie by coś z nimi zrobić
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńJa mam dzisiaj czerwone pazurki :D
OdpowiedzUsuńOdważnie Leonie :P
OdpowiedzUsuńŁadnie :))
OdpowiedzUsuńDziś odcień nude, a na nim brokacik ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo fjanie się to prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor OPI, a moje pazurki są w wersji naturalnej, bez żadnego lakieru :)
OdpowiedzUsuńTen bardziej różowaty - super kolor ;) !
OdpowiedzUsuńładne kolorki!
OdpowiedzUsuńładne mani :)
OdpowiedzUsuńFajnie by jeszcze wygląło ombre na jednym palcu ;p
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię mieszać kolorki :) zachęcam do kupienia jakiejś dobry bazy pod kolor to wyrówna Ci płytkę paznokcia :)
OdpowiedzUsuńŁadne;) Miłego poniedziałku:)
OdpowiedzUsuńSuper połączenie ;)
OdpowiedzUsuńFajne kolorki, podoba mi się to połączenie.
OdpowiedzUsuńniby różne a tak pasują do siebie :)
OdpowiedzUsuńFajny ten czerwony kolorek :)
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńja ostatnio obgryzlam moje paznokcie hahahah wiec nie mam jak malowac ale po malu wracaja do normy lol pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńTen OPI ma świetny odcień :)
OdpowiedzUsuńOstatnio miałam takie samo zestawienie tylko w wersji niebieskiej, ale to nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokcie :D
OdpowiedzUsuńCudowne pazurki oraz połączenie :) ;3
OdpowiedzUsuńDuet na pierwszy rzut oka nie pasujący, a jednak pięknie ze sobą współgrający! <3
OdpowiedzUsuńCiekawie to wygląda na paznokciach . Przesyłam trochę beskidzkiego powietrza :)))
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam czerwienie ;) ale odkąd pojawiły się dzieci to trwałość lakierów u mnie kiepska ;)
OdpowiedzUsuńMm jakie śliczne kolory :D
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
ta czerwień jest świetna !
OdpowiedzUsuńRóż i czerwień. Ciekawe połączenie :) Jestem za. Mi się jak najbardziej podoba. Nie próbowałam, ale to uczynię. A ja dziś na pazurkach mam jedynie odżywkę bezbarwną (to niepodobne do mnie), ale wczorajsze przygotowania do egzaminu tak mnie pochłonęły, że aż nie starczyło czasu na pomalowanie paznokci :( Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam nic, poniewaz w mojej pracy odrazu by mi sie zmyly :'D
OdpowiedzUsuńBoth colours are beautiful
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie :)
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do siebie :)
http://normalnienienormalnanastolatkaa.blogspot.com/
Bardzo ładnie. W szczególności ta intensywna czerwień przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńCzerwień jest cudowna:)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten Rimmel i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńmoje sa nagie:P
OdpowiedzUsuńSliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam czerwone paznokcie :)
OdpowiedzUsuńFajne odcienie ;)
OdpowiedzUsuńNice nails!
OdpowiedzUsuńI like your blog!
Would you like to follow each other? Let me know on my blog.
Have a nice week!
xoxo Jacqueline
www.hokis1981.blogspot.com
oba kolorki bardzo fajne
OdpowiedzUsuńSuper kolorki ;) Miałam dać moim paznokciom odpocząć, ale kusi mnie co raz bardziej, żeby pomalować ;)
OdpowiedzUsuńten opi z miniaturki jest śliczny!
OdpowiedzUsuńJakoś to wyglada po prostu normalnie;p
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki :D szczególnie ten ciemniejszy ;)
OdpowiedzUsuńOoo! Ta czerwień to mój ulubiony lakier do paznokci! Nigdy nie miałam lepszego ;)
OdpowiedzUsuńKolorki pasowałyby mi do nowego żakietu ;)
OdpowiedzUsuńładnie się komponują ze sobą :)
OdpowiedzUsuńU mnie dalej ciemnostalowy. Wybrałaś bardzo odważne połączenie kolorów, ale wygląda to super.
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u mnie lakier nie wytrzymuje tak długo na paznokciach :(
Nienawidzę moich paznokci :( Twoje są absolutnie przepiękne!
OdpowiedzUsuńPięknie! Klasyka złamana jaśniejszym, dziewczęcym odcieniem. :) U mnie obecnie tylko odżywka, bo jestem w trakcie regeneracji.
OdpowiedzUsuńciekawe kolorki:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie.
OdpowiedzUsuńOPI ma śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolory, ja jednak stosowałabym odzielnie, nie lubie takich łączonych manikiur.
OdpowiedzUsuńnigdy nie malowałam paznokci w taki sposób ;)
OdpowiedzUsuńTen czerwony mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńAle teraz niemieszalam na tym swoim blogu.
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki :)
OdpowiedzUsuń