GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE

Oświadczenie

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!



Mój stary blog - Karia18

INFORMACJA:

Nowe posty pojawiają się rano, między 7-9!
Aby nie ominąć żadnej notki zapraszam do śledzenia mnie na FB i Instagramie i Tik Toku.

Uprzejmie proszę o klikanie w reklamy! Was to nic nie kosztuje, a ja zbieram na lepszy aparat :)

Moja grupa na FB o wygranej walce z anoreksją: Klik! oraz grupa dla osób zmagających się z ŁZS: Klik

Ceneo.pl

Bielenda

zdrowie

piątek, 11 grudnia 2015

924. Na piątek!

Witajcie!

Dziś piątkową porą, pora na coś zacnie pysznego.

Zapodam Wam, co chrupię od rana.

Będzie to pychotka słodka i do gryzienia odpowiednia.

Ciekawi?

Oto ona:




Co gdzie i kiedy:


Kaloryczność:


Ziom skład:


Paluszki w całej krasie:


Po ugryzieniu szczękami leonowymi:


Powyższe cuda od Beer Fingers otrzymałam na spotkaniu blogerskim, o którym pisałam tu: Klik!  i tu: Klik!

Przyznam się szczerze, że z tego typu podwójnymi paluszkami spotykam się pierwszy raz w życiu.
Zwykle chrupałam słoną wersję i to głównie na imprezach.

Wersja czekoladowa i do tego podwójna?
A to psikus!

Na szczęście smak się okazał być sympatyczny i ukradkiem - podczas siedzenia w Internetach - z wielkim apetytem i przyjemnością schrupałam całą paczkę owych ziomów.

Fajny, chrupki posmak, dobra, gorzka czekoladowa polewa...
Czego chcieć więcej podczas chwili relaksu?

Jeśli jeszcze nie próbowałyście, to zachęcam.
Kubki smakowe będą ukontentowane!

A Wy co dziś jecie?

Kathy i Leon

60 komentarzy:

  1. Zawsze jak widzę te paluszki to przypomina mi się mój pobyt nad morzem. Tam młodzi jeżdzili specjalnymi wózkami i sprzedawali te paluszki. Dwóch takich już od rana siedziało pod naszym ośrodkiem z puszkami piwa,a pod koniec dnia zastanawiałam się jak oni tacy pijani są w stanie sprzedawać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Schrupałabym! Ja teraz podgryzam ciasteczka cynamonowe :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kalorycznosc nie zachwyca :D ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dzisiaj zjadłam pączka na śniadanie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. te paluszki są przepyszne, ale jeszcze bardziej polubiłam z sezamem

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze takich nie próbowałam. Ostatnio mam apetyt na czekoladę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja jem właśnie rodzynki w czekoladzie :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba mogłabym dla nich czasem zgrzeszyć :) Nigdy jeszcze ich nie próbowała, generalnie niezbyt często sięgam po paluszki, jakoś za nimi nie przepadam, ale te... mmm :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ło matko! Wyglądają smakowicie,ale żeby tak od rana?! Piątkowa ROZPUSTA :D :D Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam zwykłe słone:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja ostatnio mam słabość do maślanych ciasteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie widziałam wcześniej takich paluszków, wyglądają smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja banana ;) ale mi narobiłaś smaka ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tyle szczęścia w jednym opakowaniu paluszków! :D Ja dziś od rana chrupię czekoladę z orzechami, jakoś trzeba się rozweselić w taką depresyjną pogodę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Będę musiała je spróbować :)
    Może wzajemna obserwacja? Powchodziłam w banery reklamowe u Ciebie :)
    Pozdrawiam Cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś jadłam coś podobnego i mi się podobało bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Do tej pory widziałam coś podobnego tylko za granicą, a tu mamy swoje własne polskie :D czas sprobowac

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam podwójne paluchy :)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Sama bym z przyjemnością zjadła :). Prezentów jeszcze nie mam dla wszystkich. Pepa przekazuje "liza" ( buziak ).

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja tu dietę Sylwestrową uskuteczniam, a Ty takie rzeczy mi robisz:P

    OdpowiedzUsuń
  21. Ha tyle razy się nim przyglądałam w sklepie;p Tym razem się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. O pychotka! No i nowe słowo do mojego zasobu wyrazów stosowanych w mowie "ukontentowany". Jesteś nieoceniona :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Takiej wersji jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. W pracy czasem podgryzałyśmy sobie te paluszki w czekoladzie...:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wyglądają smakowicie. Jak zawsze piątki u Ciebie słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Czekoladowe średnio mi smakowały, ale reszta była pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  27. podwojnych jeszcze nie widzialam ale beskidzkie w czekoladzie jadlam i byly pycha <3

    OdpowiedzUsuń
  28. miałam tez ich podwójne paluszki;-)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  29. Ciekawie wyglądają, jak jej kiedyś znajdę w sklepie na pewno je kupie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie jadłam nigdy,unikam czekolad bo za bardzo w boczki idzie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  31. To u Ciebie długo wytrzymały-ja wysiadając z autobusu z Łodzi mialam już "wtrąchnięte" wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mniam. Takich dobroci nigdy za dużo.

    OdpowiedzUsuń
  33. My dziś nie jemy niczego słodkiego, za to właśnie popijamy BCAA po treningu :D A teraz idę sobie jeszcze poczytać o spotkaniu, bo mam zaległości!

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja jestem na etapie pierników świątecznych i nie wymieniłabym je na nic innego:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ale czadowe te paluszki! Pierwszy raz takie widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie jadłam.
    U mnie królują pierniczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  37. Wygląda to trochę dziwnie aczkolwiek pewnie jest bardzo smaczne! :-)

    OdpowiedzUsuń
  38. Paluszki wielbie, choc w wersji solonej :)! Od slodkosci odrzuta dostalam i sie od odrzucic za nic w swiecie nie moge ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Zjem wszystko, co ma na sobie czekoladę ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. weź mi nie pokazuj słodkiego. muszę z nim walczyć, a kurcze nie potrafię..

    OdpowiedzUsuń
  41. Muszę koniecznie gdzieś je dorwać :D :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Jeszcze takie nie wpadły w moje łapki, ale na pewno by mi zasmakowały, bo jestem łasuchem i kiedyś jadłam podobne :) Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie przepadam za paluszkami, ale może w czekoladzie by mi zasmakowały :)

    OdpowiedzUsuń

ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:

Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.

Walmart

hx caps

www.uusoccer.ru