Dziś przybywam do Was z jesienną aktualizacją wypadania kłaków moich.
Dla przypomnienia jak to wyglądało wcześniej:
Zaczynamy od kwietnia 2013 r.:
Tu mamy luty 2014 r, :
Październik 2014 r.:
Styczeń 2015 r.:
Styczeń 2016 roku:
I kwiecień:
Październik:
I wreszcie luty 2017:
Nowy Rok zaczął się niezbyt wesoło dla mnie i mojej rodziny.
Problemy zdrowotne, zawodowe, osobiste...
Wizyty w szpitalach, kolejki do lekarzy, nieprzespane noce.
Brak apetytu, wahania nastrojów, śmiech i płacz jednocześnie, nagłe schudnięcie 5 kg...
To ewidentnie nie sprzyjało dobrej kondycji włosowej.
Mimo zażywania suplementów i olejowania, kudełki wyglądały źle, smutno i tak nijako...
Mam jednakowoż nadzieję, że luty będzie już spokojniejszym miesiącem, który poukłada na miejsce wszystko to, co się tak nagle posypało.
A Wasze kłaki jak się mają?
Kathy i Leon
Niestety same suplementy nie pomogą o wiele większe znaczenie ma nasza dieta i stan zdrowia. Jeśli włosy wypadają to oznacza, że coś jest nie tak (przy niedoborze witamin, mikro składników w diecie i zbyt niskiej wadze też będą wypadać):(
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie dużo, dużo zdrowia ♥
zdrowie to jedno a spokój drugie ech
UsuńU mnie też stres wychodzi razem z włosami. Ale może na wiosnę będzie lepiej i Tobie także życzę jak najmniej problemów.
OdpowiedzUsuńmoże to wczesne takie wiosenne przesilenie o :)
UsuńSchudnięcie trochę tłumaczy złą kondycję włosów. Trzymam kciuki żeby wszystko wróciło do normy.
OdpowiedzUsuńpewnie tak. Dlatego też trzeba się odżywić by wrócić do normy o!
UsuńUuu :( mnie niestety też wypadają, chyba nie aż tak bardzo ale jednak... różnych cudownych ustrojstw stosuję, ale niewiele pomaga...
OdpowiedzUsuńa co stosujesz?
UsuńI hope February to be a quieter month for you!
OdpowiedzUsuńi hope that too
UsuńNiestety stres robi swoje :-/ U mnie to w straszny sposób odbija sie na włosach.
OdpowiedzUsuńto możemy sobie pionę przybić...
UsuńPolecam wcierkę Jantar, dla mnie rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńjantar to dla mnie zło. pisałam o tym.
UsuńOby wszystkie Twoje problemy znikły. Musisz przytyć.
OdpowiedzUsuńwłaśnie wcinam wielką bułę;p
UsuńMi caly czas wypadaja, ale ciagle jest ich mega duzo i sa mega geste,heh
OdpowiedzUsuńp.s. mam nadzieje,ze wszystko Ci sie pouklada, zdrówka:*
OdpowiedzUsuńpowiem Ci,że mi po tej grypie strasznie włosy wypadać zaczęły, brak mi witamin, kupiłam wczoraj zestaw i zaczęłam brać. Myślę o jakiejś masce też...
OdpowiedzUsuńpolecam maski Ziai, mgiełkę Radical ze skrzypem i ewentualnie szampon.
Usuńchciałabym aby mnie tak mało włosów wypadało.
OdpowiedzUsuńChyba największy problem to stres tylko jak go unikać? U mnie też od razu odbija się to na włosach. Powodzenia na pewno wszystko się ułoży :)
OdpowiedzUsuńSuple to nie wszystko, jak jesz byle co to te sztuczne wspomagacze które łykasz nic nie pomogą niestety. A stres to już kompletnie inna bajka!
OdpowiedzUsuńSpokoju!
Teraz jest niestety niezbyt sprzyjająca pora roku dla zdrowia... :(
OdpowiedzUsuńMi dopiero w 3 miesiącu po urodzeniu zaczęły włosy wypadać, oj o ile było czyściej w mieszkaniu :D teraz wszędzie widzę swoje włosy :D
OdpowiedzUsuńJa na szczęście z wypadaniem problemu nie mam, ale kondycja moich włosów znacznie się poprawiła, kiedy wprowadziłem do swojej diety więcej warzyw :)
OdpowiedzUsuńStres w nadmiarze niszczy
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia i żeby się wszystko układało!
OdpowiedzUsuńMoje włosy straciły na długości :)
Trzymam kciuki za luty, styczeń u mnie również był stresujący :(
OdpowiedzUsuńKochana walcz o zdrowie. Ja przez wypadek samochodowy, kłótnie z partnerem itd miałam masakre, włosy gaaaaaaarściami wychodziły. Dużo zdrowia Ci życzę i mniej stresu!!!!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło i życzę dużo zdrowia. Moje już od dawna strasznie wypadają. Aż się dziwię, że jeszcze nie wyłysiałam.
OdpowiedzUsuńStres niestety źle wpływa na organizm, ale też dieta jest ważna. Jedzenie ma wpływ na cały organizm. Może się o tym wiele razy przekonać. Mi też trochę wypada włosów, ale nie nadmiernie. Ostatnio zaczęłam stosować wcierkę to może będą chociaż trochę mniej wypadać i pojawi się trochę baby hair :)
OdpowiedzUsuńNo niestety stres i problemy zdrowotne odbijają się na stanie włosów i cery. Oby szybko wszystko wróciło do normy.
OdpowiedzUsuńmi znów zaczęły wypadać ale to osłabienie zimowe już jak co roku daje znać o sobie
OdpowiedzUsuńWiesz ze zima wypadać moze wiecej? Dodatkowo norma jest wypadanie 100 wlosow dziennie. :)
OdpowiedzUsuńJak widać nasze złe samopoczucie odbija się na włosach. Również mam nadzieję, że przyszłe miesiące będą dla Ciebie bardziej łaskawe ;) U mnie kłaczki wychodzą garściami i ciągle z tym walczę, ale poprawy nie widać ;(
OdpowiedzUsuńmoje włosy odżyły w tym roku ! zapraszam na grupę włosing na fb
OdpowiedzUsuńOj to nieciekawie, oby luty był duzo lepszy i wszystkie problemy się rozwiązały
OdpowiedzUsuńMi obecnie włosy nie wypadają, ale zapewne to przez ciążę ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze w końcu nasz włos się garnie :D
OdpowiedzUsuńsi assolutamente integratori per i capelli
OdpowiedzUsuńMoje włosy też są w słabej kondycji, ale ostatnio dużo choruję.
OdpowiedzUsuńZdrowia wam życzę! Włosy wypadają mi najbardziej z początkiem jesieni.
OdpowiedzUsuńU mnie teraz trochę lepiej z wypadaniem☺
OdpowiedzUsuńU mnie na cale szczęście wypadanie włosów się trochę uspokoiło
OdpowiedzUsuńmoje wciąż wypadają, a do tego mam tak przesuszoną skórę głowy, że jeszcze widzę białe farfocle na swojej głowie i żaden szampon nie pomaga.... :/ zimą zawsze mam większe problemy w włosami niż latem. jakoś musimy dać radę, pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJeśli brakuje nam w organiźmie jakiś składników to zaczyna pobierać z włosów i je osłabia, więc ważna jest zróżnicowana dieta. Mam nadzieję, że luty będzie dla Ciebie lepszy.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby luty był dla Ciebie lepszym miesiącem!
OdpowiedzUsuńOjj ja na szcześćie nie mam problemu z wypadaniem włosów :)
OdpowiedzUsuńuszy do góry i keep smiling! ja nie mam problemu z włosami, bo golę się na łyso:P a co!
OdpowiedzUsuńOby od lutego było już tylko lepiej! Mi co mycie wypada więcej włosów niż tobie:/
OdpowiedzUsuńNiestety tak to jest, na włosach zaraz wszystko się odbiła :/
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło :)
Wypróbuj ampułki bioxsine lub maskę z Nacomi o obu produktach pisałam i pomogą moje kłaki są teraz fajne ale walczę teraz o objętość. Bo wypadanie zahamowałam :)
OdpowiedzUsuńOby luty był lepszy...mój styczeń też ciekawy nie był, lecz bardziej pod względem szkodliwego działania stresu. W nocy skradziono mi auto, w którym był drogi fotelik dla osoby niepełnosprawnej, mojej młodszej siostrzyczki. Bardzo dużo mnie to nerwów kosztowało... Bo nie łatwo zdobyć taki dobry sprzęt po dobrej cenie. Także moja siostra byłaby niewolnikiem domu przez jakiś czas... Tyle szczęścia w tym wszystkim, że złodziej się przestraszył jak ta sprawę nagłośniliśmy w mediach i na każdy możliwy sposób, tak że odstawił auto 300m od domu tak żebyśmy go szybko znaleźli. Wprawdzie auto było w ogołoconym stanie... Acz był fotelik! Widać złodzieja też może ruszyć sumienie! Także nowy rok dla mnie najlepiej się nie zaczął... Mam nadzieję że luty będzie bardziej spokojniejszy dla mnie. I tego Tobie także życzę! No i dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jestem 7 miesięcy po porodzie. Mam bardzo grube i gęste włosy- to moja duma i zmora. Niestety po porodzie strasznie zaczęły mi wypadać- wiem że to normalne ale była maakra. Po jednym myciu zatykały wannę, szczotka była oblepiona że nie było widać nic poza włosami.
OdpowiedzUsuńNiedawno zauważyłam poprawę- w końcu nie wypada ich aż tyle a na czubku widzę sporo nowych.
To co pokazujesz to u mnie normalne takie wypadanie- żeby wypadło Ci tyle co mi wystraszyłabys się hehe
Pozdrawaim i zapraszam: www.zuzkapisze.blogspot.com
moje kłaki wypadają w standardowych ilościach
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam... Stres i od razu to odbija się na włosach... Zresztą nie tylko na włosach.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, aby wszystko się wyprostowało! :)
Pozdrawiam! Miłego popołudnia :)
Życzę spokoju w lutym 👍🏻 Moje włosy całkiem przyzwoicie sobie żyją, mimo, że prawie cały miesiąc miałam podrażnioną skórę głowy 😭
OdpowiedzUsuńoby luty był bardziej łaskawy dla Ciebie niż ubiegły miesiąc :*
OdpowiedzUsuńMi zawsze wypadają podczas okresu jesień/zima w na wiosnę wszystko się reguluje :)
OdpowiedzUsuńNie mam takiego problemu z włosami.
OdpowiedzUsuńu mnie na razie nie jest źle ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę żebyś w lutym nie miała już żadnych przykrych wrażeń, to i włosy wrócą do formy. * Spacerek z Pepą był w niedzielę, ale tam gdzie lubię chodzić nie widać wcale jeziorka, jest zamarznięte i przykryte śniegiem. Pepa jednak była zadowolona, bo poszalała z innym pieskami.Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńEspero que sua perda de cabelo melhore em breve!
Ótima quarta!
Beijo! ^^
Powodzenia, mam nadzieję że wszystko się ułoży! :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, ze wypadnie włosów podczas mycia, to całkiem normalna sprawa :/
OdpowiedzUsuńO poważnie to wygląda nawet mi tak nie wypadają ;/
OdpowiedzUsuńJa bym skakała z radości, jakby mi tylko tyle wypadało...
OdpowiedzUsuńKochana życzę jak najszybszego wyjścia na prostą, sama mam problemy ze zdrowiem i rozumiem to doskonale, ale walczę. Nigdy się nie poddawaj :* Świetny blog, również zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie mialam z tym problemu ale w ostatnich miesiącu miałam sporo stresu i przyszła zima, i borykam się z wypadaniem włosów, ale mam tabletki, wcierki i widze poprawe :)
OdpowiedzUsuńkiedys tez mi wlosy wychodzily garsciami ale ostatnio (odpukac) samo z siebie przeszlo
OdpowiedzUsuńmoze dlatego ze zaczelam siwiec...
Życzę szybkiego rozwiązania problemów osobistych !
OdpowiedzUsuńU mnie też ten rok zaczął się strasznie...babcia mi zmarła:(
OdpowiedzUsuńmam nadzieję,że nie będzie cały rok taki zły jak się zaczął...:(
Ja też walczę z wypadającymi włosami.
OdpowiedzUsuńMoje mają się bardzo dobrze odkąd łykam glukozaminę od czasu do czasu. Mam nadzieję, że wszystko się u Ciebie ułoży.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żeby było lepiej!
OdpowiedzUsuńMoje włosy niestety też lubią wypadać przy myciu... Trzymam kciuki, żeby wszystko się u Ciebie ułożyło i żebyś miała więcej powodów do radości. :*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że już tylko będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńNie mam problemu z włosami.
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę i pozdrawiam!:)
xxBasia
Dużo zdrówka! Moje włosy mają się nieźle, wypada ich kilka podczas mycia, ale myślę, że to normalne bo rzadko szczotkuję włosy i myję tylko 2 razy w tygodniu, więc kiedyś muszą wylecieć;)
OdpowiedzUsuńU mnie styczeń też okropny. Oby dalej było już tylko lepiej :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kolejne miesiące będą już dużo lepsze zarówno dla Ciebie jak i dla całej Twojej rodziny. Trzymam za to mocno kciuki!
OdpowiedzUsuńMi to nieraz przy jednym myciu potrafiło wypaść tyle włosów ile Tobie na tych wszystkich zdjęciach razem wziętych.. Kuracja ampułkami z Yves Rocher okiełznała je w sposób zadowalający. Z pół roku było ok i teraz znowu zaczynają garściami wychodzić;/ Nie ogarniam tych moich kłaków;/
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci życiowego uspokojenia...
OdpowiedzUsuńMNie to nic i tak nie pomoże :) STraciłam połowe wlosów przez chorobę jak miałam 17 lat i tak już zostalło....
OdpowiedzUsuńWhen I am very stressed it happens the same to me...
OdpowiedzUsuńA big hug dear!
Ja jestem dopiero co po botoksie włosowym, efekty bardzo fajne. Nie mam tak zwanej szopy na głowie i włosy są w lepszej kondycji, łatwiej się rozczesują. A co do wypadania ja stosowałam LAXON 5%(na recepte) i LAXON 2% oby dwa spisują się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że wszystko się poprawi 3maj się !
OdpowiedzUsuń