Dziś się rozpłyniemy.
Utoniemy w czekoladowości i orzechowości ziemnej...
Oto co na mnie czeka:
Słowo od producenta, skład i kaloryczność:
W opakowaniu:
Po wyjęciu:
W pojedynkę:
Po ugryzie:
Tak oczy Was nie mylą.
To słynne Reeses.
Słodycze o popularności tak wielkiej, że aż umysł tego pojąć nie może.
Dorwałam je w Tesco za jakieś 7 zł.
I przepadłam od pierwszego gryza.
Połączenie masła orzechowego i czekolady - kosmos i obłęd.
Coś wspaniałego!
Mogłabym jeść to kilogramami i nigdy bym dość nie miała...
Nie muszę mówić, że jak tylko pochłonęłam ową pakę poleciałam po następną?
Tak na czarną godzinę.
A Wy co dziś jecie?
Kathy Leonia
Chciałabym kiedyś spróbować ;)
OdpowiedzUsuńto do Tesco biegiem marsz:)
UsuńW moim mieście nie ma tych czekoladek ;/
UsuńNarobiłaś mi apetytu. A ja dziś myślę o naleśnikach :)
OdpowiedzUsuńna słodko czy wytrawnie?:)
UsuńJa uwielbiam te czekoladki, zazwyczj mam je z USA!
OdpowiedzUsuńpewnie tam są sporo tańsze...
Usuńmogłaś się podzielić jedną czekoladką:(
OdpowiedzUsuńAleż to musi być pyszne.
OdpowiedzUsuńWyglądają apetycznie, ja dziś mam M&M's ;-)
OdpowiedzUsuńJak zwykle przysznosci
OdpowiedzUsuńuwielbiam te ciastka! :)
OdpowiedzUsuńo mniam, wygląda tak przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńPrzewiduję wpadnięcie w szpony kolejnego nałogu, bo (niestety) uwielbiam słodyczę i oddam za nie każdy zdrowy posiłek:-( Zaraz biegne do Tesco:-)
OdpowiedzUsuńooo uwielbiam masło orzechowe:D
OdpowiedzUsuńWow, delicious :)
OdpowiedzUsuńZ rana słodkie mniam ;p
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką masła orzechowego :P
OdpowiedzUsuńSławne, ale ja nie znam;) Jednak wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio mam bardziej ochotę na słone niż słodkie :D
OdpowiedzUsuńNow, I need chocolate...LOL!
OdpowiedzUsuńHave a lovely weekend!
O mamo muszą być pyszne! *,*
OdpowiedzUsuńSmakowicie to wygląda. Nie jadłam nigdy :)
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobilas :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie wiem co dziś zjem :)
OdpowiedzUsuńO jejku <3 ja mam na nie straszną ochotę, ale moja dieta mi na nie nie pozwala :D
OdpowiedzUsuńMam gorzką czekoladę.. jedyna słodkośc, na którą sobie pozwalam na diecie. ;)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś spróbować
OdpowiedzUsuńAkurat tych słodkości nie lubię ;D
OdpowiedzUsuńkocham je:)
OdpowiedzUsuńReeseesy są super! Dobrze, że w pracy pracujemy z Amerykanami i oni za każdym razem jak się widzimy, to przywożą nam torbę tych przepysznych czekoladek! :) I przyznam też, że nawet trochę już mi się znudziły :P. Chociaż jak teraz je pokazałaś, to nabrałam ochoty :D. Ale już niedługo bo za kilka dni przyjeżdża koleżanka z pracy i pewnie z torbą giftów ;).
OdpowiedzUsuńDziś dzień bez słodyczy ;)
OdpowiedzUsuńDołączam do obżerania się słodyczami. Właśnie pożarłam Tofelka :D
OdpowiedzUsuńA idź mi z tym...! Ja tu słodkie wyeliminować chcę, a Ty co... Nie ładnie. Weźże nie kuś człowieka przy weekendzie.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka! ;) :)
yummy ^^ I'm always into chocolate)
OdpowiedzUsuńUwielbiam je! Gdy byłam w Anglii, jadłam je codziennie w dużych ilościach. W Polsce jeszcze ich nigdzie nie widziałam, a szkoda :/
OdpowiedzUsuńSmacznie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńSkuszę się jak będę w Tesco następnym razem :D
Wow pewnie smakują przepysznie:D
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam☺
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie jadłam, może kiedyś spróbuje ?
OdpowiedzUsuńFajne, muszę się za nimi rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńMniam, muszę kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńDobre są ;).
OdpowiedzUsuńna pewno były pyszne :D fajny umilacz przed weeekendem! :)
OdpowiedzUsuńu mnie standardowo- rano owsianka z wszystkim, a teraz kanapki też ze wszystkim :D tydzień się kończy, lodówkę trzeba posprzątać, haha :D
buziaki, miłego piątku :D
(jeśli mogę prosić, poklikaj w moim ostatnim poście, będę wdzięczna <3 )
Oh, chocolate. I could do with some now :)
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend
mmmm, looks beautiful ^_^
OdpowiedzUsuńMoj mali kutak
O,nie mialam do tej pory, ale wyglada smakowicie. ja dzis skuszę sie na Nutelle, chodzi za mna od dawna... Ukochany smak dziecinstwa a jadam chyba raz na parę lat :))
OdpowiedzUsuńNie rób mi tu apetytu na słodkości ;)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńMniamm. Pychotka.
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła! :D
OdpowiedzUsuńJak ja to uwielbiam! Dostałam kiedyś ogrom tych słodyczy na urodziny i przepadłam :) Biegnę do tesco, muszę to dorwać haha :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, więc zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńAhh ale bym zjadła teraz coś takiego! Chociaż staram się unikać słodyczy, ale może jak mnie najdzie ochota to polecę do Tesco :p
OdpowiedzUsuńMoja córka je uwielbia, ja też czasem lubię. To jedyne słodycze, które czasem zjem oprócz gorzkiej czekolady.
OdpowiedzUsuńTaki batonik teraz jest mi potrzebny :)
OdpowiedzUsuńsmacznego:)
OdpowiedzUsuńWOW! Musi być pyszne :3 Nigdy jeszcze nie jadłyśmy, a musimy spróbować na pewno <3 Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńA może poczęstujesz mnie jedną z tej paczki na czarną godzinę ;) Buziak.
OdpowiedzUsuńChętnie bym zjadła :-)
OdpowiedzUsuńO tak, uwielbiam te babeczki, polecam z wkładką dyniową- limitowana edycja na hallowen :D
OdpowiedzUsuńapeetyczneee :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę sobie pozwolić na takie pyszności. Ograniczam słodycze.
OdpowiedzUsuńMmm.. Zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności :)
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię. :-) Pycha!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych słynnych słodyczach :D
OdpowiedzUsuńWyglądają szalenie kusząco, chociaż osobiście staram się unikać sklepowych słodyczy
OdpowiedzUsuńJestem ogromnym łasuchem i osobą uzależnioną wprost od słodyczy. Sądząc po smakach, ta przekąska musi być przepyszna! Nigdy o niej nie słyszałam, ale teraz na pewno zwrócę na nią uwagę :)
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś coś w tym stylu (nie wiem, czy to było konkretnie to, ale tak samo wyglądało) i było rzeczywiście dobre.
OdpowiedzUsuńKathy jak mogłaś narobić mi takiego apetytu w piątek o tej godzinie;)
OdpowiedzUsuńJa ich nie znam, ale wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się ,że u mnie też dziś był na słodko ;D
OdpowiedzUsuńA tych dobroci to jeszcze nie konsumowałam :)
Jeszcze ich nie próbowałam, ale narobiłaś mi smaka na słodycze :)
OdpowiedzUsuńJa dziś czekoladę z orzechami. :)
OdpowiedzUsuńLovely post dear! Have a great weekend! xx
OdpowiedzUsuńU mnie barszcz ukraiński:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
nie jadlam:)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak kiedyś koleżanka przywiozła mi je z Anglii - były pyszne <3 Ostatnio kupiłam ciastka z masłem orzechowym w Biedronce na jakimś tygodniu amerykańskim czy czymś tego pokroju i też mi mega smakowały ;)
OdpowiedzUsuńciągle słyszę, że to takie smaczne, a nigdy nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńnigdy tego nie jadlam
OdpowiedzUsuńAaaależ mi zrobiłaś smaka :)
OdpowiedzUsuńvery interesting <3
OdpowiedzUsuńMiałam okazję wypróbować oryginalnych, przywiezionych zza oceanu. Przedziwne i fascynujące. Powinno być więcej takich łakoci.
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy innych sklepach są te ciastka :) Z chęcią bym kupił i spróbował je, bo nawet całkiem apetycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk