Dziś podumamy sobie o cery matowieniu.
Będziemy mówić o Lirene Dermoprogram City Matt, czyli mineralnym pudru o odcieniu naturalnym.
Słowo od producenta: " Perfekcja i blask! Poznaj nową serię produktów do makijażu od Lirene.
CZY TEN KOSMETYK JEST DLA CIEBIE?
Puder City Matt jest odpowiedni dla każdego rodzaju cery.
Szukasz produktu, który nie tylko zapewni efektowne wykończenie makijażu, ale i odpowiednią pielęgnację skóry?
Dzięki lekkiej, mineralnej formule puder City Matt równomiernie się rozprowadza i dopasowuje do koloru skóry, a makijaż wygląda naturalnie i świeżo. Formuła pudru wzbogacona została o algę koralowca, która pochłania nadmiar sebum oraz chroni skórę przed wolnymi rodnikami, dzięki czemu skóra pozostaje matowa i aksamitnie gładka przez cały dzień."
Od producenta:
Po otwarciu:
Skład:
Na dłoni:
Na twarzy:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam od Lirene. Normalnie można go ucapić tu za 23 zł.
Zapach: pudrowy, przyjemny.
Konsystencja: zbita.
Opakowanie i pojemność: opakowanie przezroczyste, plastikowe z wieczkiem z czarnymi napisami od producenta. Pojemność: 9 g.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy na pół roku używania.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że kocham pudry miłością wszelaką. Ostatnio nawet używam ich non stop, zapominając o istnieniu podkładów. Moja cera, odkąd unormowała się dzięki odpowiedniej diecie, nie potrzebuje bowiem tapety podkładowej. Tak więc puder od Lirene jest dla mnie idealny. Nie dość, że ładnie zmatowił mi twarz na kilka godzin, to jeszcze - dzięki obecności delikatnych drobinek - rozświetlił ją. Produkt nie zapchał mnie, ani nie uczulił. Jego aplikacja - używam puchatego pędzla z bazarku - piękny, pudrowy, delikatny zapach, jak i noszenie na twarzy to czysta przyjemność. Myślę, że puder ten najlepiej spisze się wśród osób, którym zależy zarówno na macie jak i na delikatnym, odżywczym błysku. Można więc rzec, że to taki pudrowy rozświetlacz, dający naturalny efekt. Jego wydajność, dobra cena, oraz dostępność sprawiają, że na pewno do niego jeszcze wrócę. Polecam.
Ocena: 5/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy i Leon
Chyba moja siostra go miała :)
OdpowiedzUsuńi jak go wspomina?:)
Usuńbardzo go lubię!
OdpowiedzUsuńzacny ziomek nie?:D
UsuńMuszę przetestować na sobie ten produkt.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że będziesz zadowolona z niego:)
Usuńyou have a small acne :( my acnes too too much :D
OdpowiedzUsuńi used to have a problem with acne when i was teenager:)
UsuńNie znam tego produktu, ale nie ukrywam, że dobry puder warto znać. W dodatku jeśli cena jest przystępna, a jakość bez zarzutu - warto :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
tak to prawda Madziu:)
Usuńmam ten puder i bardzo go lubię, daje niesamowicie delikatne i naturalne wykończenie
OdpowiedzUsuńjak naturalna druga skóra;D
UsuńMiałam, kochałam na początku, nienawidziłam w połowie, kochałam do końca 😜 Wszystko przez brokat, który był nierównomiernie rozłożony 😜
OdpowiedzUsuńu mnie brokacik jest odpowiednio położony:D
UsuńHmm.. taka trochę sprzeczność. :D No kurde.. albo mat, albo rozświetlanie. :D Ja wolę pudry które matowią i nie zawierają w sobie rozświetlacza.
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńfajny puder:)
OdpowiedzUsuńChyba go wypróbuję, jak skończę swój puder z Bell :p
OdpowiedzUsuńJak skończę swoje zapasy to go kupię ;_)
OdpowiedzUsuńMiałam i bardzo lubiłam ♥
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńLooks pretty good to me!
OdpowiedzUsuńHave a nice day
Nie miałam go nigdy ;)
OdpowiedzUsuńjakoś nie przepadam za tą marką
OdpowiedzUsuńMa ładny, jasny odcień
OdpowiedzUsuńThey fits you perfectly!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na twarzy :)
OdpowiedzUsuńMam z tej serii jedynie rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuńMa bardzo ładny odcień, fajny produkt:)
OdpowiedzUsuńNie używam pudru :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ale chętnie bym go wypróbowała, wygląda bardzo fajnie i na pewno sprawdziłby się na mojej twarzy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
Jakoś nie lubię Lirene;p
OdpowiedzUsuńInteresting product!! xx
OdpowiedzUsuńUwielbiam pudry, które jednocześnie matują i rozświetlają :D ten pewnie by mi się spodobał. Właśnie wykańczam puder noszony w torebce i możliwe, że następnym razem padnie na ten :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Jeszcze go nie miałam - wszystko przede mną :D
OdpowiedzUsuńkusił mnie ostatnio w drogerii :D bardzo podobało mi się to geometryczne tłoczone zdobienie :)
OdpowiedzUsuńkochana, mogłabyś napisać coś więcej o diecie?
Lubię taki delikatny odżywczy blask, wiele osób chwali ten puder
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chętnie bym go wypróbowała
OdpowiedzUsuńJak z talkiem to nie chcę ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam go w rossmann ale nie mieli dla mnie odpowiedniego koloru :P za jasne były :D
OdpowiedzUsuńFajny☺
OdpowiedzUsuńWarto wiedzieć, że jest dobry.* Jak będziesz miała szczęście, to oprócz bazi i przebiśniegi znajdziesz. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńMam ten puder i się z nim lubię ;)
OdpowiedzUsuńJa nie używam pudrów, ale taki delikatny kto wie kto wie:)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńCiekawy puder. :)
OdpowiedzUsuńPuder używam inny, ale jak mi się skończy to wezmę go pod uwagę. Zastanawiam się nad zakupem rozświetlacza właśnie z tej firmy.
OdpowiedzUsuńCałkiem ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńFajny ale ja nie uzywam takich rzeczy :)
OdpowiedzUsuńL.y
OdpowiedzUsuńNie miałam go :)
OdpowiedzUsuńJa mam bronzer i róż z tej serii i też je lubie ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentuje się na twarzy :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować w takim razie :)
OdpowiedzUsuńLubię mineralne kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Ciekawie wygląda:)
OdpowiedzUsuńlubię Lirene shiny touch stosować jako rozświetlacz oraz czasami na powieki. Puder matujący polecam KOBO matt powder.
OdpowiedzUsuńfajniuchny. ;) powoli kończy mi się puder z Paese, więc muszę się za jakimś nowym rozejrzeć. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Znam. Jakiś czas używałam był ok. Ale nie jestem jakoś zwolenniczką pudrów.bardzo rzadko korzystam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię markę, nie tylko jesli chodzi o jej oferte kosmetyków kolorowych ale również pielęgnacyjnych.
OdpowiedzUsuńpuder to moj niezbednik
OdpowiedzUsuńa jak dobrze matuje to niczego wiecej mi do szczescia nie trzeba
U mnie by się chyba nie sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam :D Jedyny kosmetyk jaki testowałam tej firmy to lirene city mat - był całkiem fajny :D
OdpowiedzUsuńJestem do tyłu teraz z drogeryjnymi kolorowymi kosmetykami, niestety nie znam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy i efekt piękny, zapamiętam.
OdpowiedzUsuńProdukty Lirene są całkiem spoko.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale sądząc po opisie, chyba warto :)
OdpowiedzUsuńMi sie właśnie puder skończył, wiec chętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńVery cool, looks like a good product.
OdpowiedzUsuńI use Lirene blush now) really love it)
OdpowiedzUsuńLubię bezkrytycznie wszystko Lirene. ;)
OdpowiedzUsuń