Dziś sobie biust i ciało ujędrnimy.
Będę mówić o Yoskine Tsubaki Slim Body serum ujędrniające do ciała i biustu z olejem tsubaki.
Od producenta: "Shiatsu – Serum Ujędrniające do Ciała i Biustu z Olejem Tsubaki
Silnie ujędrniające serum do modelowania ciała i biustu z efektem AUTO-MASAŻU SHIATSU. Działa jak azjatycka akupunktura bezigłowa, skutecznie zapobiegając wiotczeniu skóry spowodowanemu wyszczuplaniem lub procesami starzenia. Doskonale poprawia kształt brzucha, nóg, ramion i biustu oraz przywraca skórze odpowiednie napięcie,wypełnienie oraz zdrowy, wypielęgnowany wygląd. Aplikacja połączona z masażem zapewnia relaks dla zmysłów i ciała.
EFEKTY JUŻ PO 2 TYGODNIACH!* PREPARAT CHRONOAKTYWNY – AKTYWNY W CIĄGU DNIA.
*PRZY REGULARNYM STOSOWANIU NA DZIEŃ
TSUBAKI OIL
Olej z nasion kamelii japońskiej, bogaty w kwasy: linolowy i oleinowy, działa na skórę nawilżająco i regenerująco.
STRETCH-FIBRA LIFTER
Innowacyjne intro-nici modelujące sylwetkę niczym gorset. Po aplikacji silnie liftingują i naprężają wiotczejącą skórę. Pobudzając w skórze odbudowę kolagenu, działają przeciwstarzeniowo.
KIGELUM SKIN-FILLER
Oparty na wyciągu z owoców afrykańskiego drzewa Kigelia intensywny wypełniacz uzupełniający struktury skóry od środka. Ma fenomenalne właściwości ujędrniające i odbudowujące. Znacząco poprawia kształt biustu, czyniąc go uniesionym i bardziej pełnym.
OLIGOSACHARYDY CYKORII
Pozostawiają skórę jedwabiście wygładzoną, naprężoną i odmłodzoną."
Bohater w opakowaniu:Olej z nasion kamelii japońskiej, bogaty w kwasy: linolowy i oleinowy, działa na skórę nawilżająco i regenerująco.
STRETCH-FIBRA LIFTER
Innowacyjne intro-nici modelujące sylwetkę niczym gorset. Po aplikacji silnie liftingują i naprężają wiotczejącą skórę. Pobudzając w skórze odbudowę kolagenu, działają przeciwstarzeniowo.
KIGELUM SKIN-FILLER
Oparty na wyciągu z owoców afrykańskiego drzewa Kigelia intensywny wypełniacz uzupełniający struktury skóry od środka. Ma fenomenalne właściwości ujędrniające i odbudowujące. Znacząco poprawia kształt biustu, czyniąc go uniesionym i bardziej pełnym.
OLIGOSACHARYDY CYKORII
Pozostawiają skórę jedwabiście wygładzoną, naprężoną i odmłodzoną."
Od producenta:
Skład:
W tubce:
Otworek:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam od Dax Cosmetics. Normalnie można go ucapić w drogeriach za ok. 30 zł.
Zapach: przyjemny, ciepły.
Konsystencja: kremista.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w charakterze tubki w tonacji fioletowej ze srebrną skuwką i białymi napisami od producenta. Pojemność: 200 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Taki kremik starczy na kilka miesięcy używania.
Działanie: dobre. Zacznę od tego, że lubię kosmetyki Yoskine. Odkąd zakochałam się w ich zabiegach pielęgnujących twarz: Klik!, tak bardzo mnie korciło, aby przetestować coś więcej z tej firmy. I tak oto dzięki współpracy w me łapy wpadło owe serum ujędrniające biust. Jak większość z Was, mam małego bzika na punkcie biustu. Jak tylko zobaczę specyfiki, które mają cyce ujędrniać i - przy okazji - powiększać to od razu chcę je testować i wierzyć w ich moc. Serum z Yoskine co prawda ładnie napięło i podniosło mi biust do góry, ale nie uczyniło go większym... Zresztą nie jestem tym faktem jakoś specjalnie rozczarowana, ponieważ od tego typu interwencji powiększających cyc są chirurdzy plastycy. Nie mniej jednak, jędrność jaką uzyskałam - po ok. dwóch tygodniach stosowania mazidła - zadowoliła moje gusta. Jak je stosowałam? Otóż rano i wieczorem po kąpieli, kolistymi ruchami (objętość równą ziarnku grochu) wmasowywałam specyfik je w biust. Produkt szybko się wchłaniał, nie brudził ubrań. Ponadto nie zapchał ani nie podrażnił mnie. Myślę, że można go przetestować, bo jest wydajny, tani i pięknie pachnący. Gorzej z dostępnością, ale tu się nam Internet pomocnie kłania i dyga.
Ocena: 4/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy i Leon
PS. Czy tak trudno naprawdę przeczytać, że podanie adresu bloga w komentarzu skutkuje wylądowaniem w SPAMIE?
Umiem do Was trafić, naprawdę.
Nie róbmy zatem z Leona wysypiska śmieci i ogłoszeń parafialnych bardzo Was proszę...
Zastanawia mnie jak krem może sprawić, że biust urośnie :P Magia? :D
OdpowiedzUsuńkrem-cud :D na pewno gdzieś taki jest:)
UsuńTeż się nad tym zastanawiałam ;)
UsuńWszystkie na niego czekamy :D
Usuńmiałam zarówno w wersji na dzień jak i na noc, efekty były zadowalające, musiałam tylko pilnować się żeby je regularnie stosować :D
OdpowiedzUsuńa cyc Ci urósł?:D
Usuńhave a nice day :)
OdpowiedzUsuńthank U dear:)
UsuńMi się podoba konsystencja
OdpowiedzUsuńoj tak taka fajna nieco różowiutka;)
UsuńWygląda kusząco:-) Odnośnie biustu to mi urósł po tym jak przestałam się odchudzać , w ciągu paru miesięcy miseczka o jeden rozmiar mi podskoczyła.Co prawda ogólnie mnie przybyło ale coś za coś ;-)
OdpowiedzUsuńpatent tycia ogólnie znany że cyc rośnie po nim:D
UsuńNie wierzę w takie cuda ;) no nie wierzę :)
OdpowiedzUsuńja - niestety - ciągle nadzieję mam;p
UsuńJest dobre, ale w stu procentach sie nie sprawdził. Przynajmniej u mnie :( obserwuje!
OdpowiedzUsuńgdzież to mnie obserwujesz?;p
Usuńja lubię takie serum z eveline:)
OdpowiedzUsuńAkurat ja używam takie rzeczy z firmy eveline.
OdpowiedzUsuńMój Blog
biust to moja zmora(duzy), cos ujędraniajacego czasem stosuje z musu, ale nie wierze w jakies mega efekty;)
OdpowiedzUsuńO cycki trzeba dbać!
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuje :)
OdpowiedzUsuńMnie to już nic nie pomoże ha ha.
OdpowiedzUsuńIt's interesting.
OdpowiedzUsuńHave a lovely day!
Słyszałam już o tej serii Tsubaki, ale nigdy jej nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się z nim zapoznała. Lubię testować takie kosmetyki
OdpowiedzUsuńUjędrnić przed ślubem by się przydało :D
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic do, jak Ty to mówisz, "cyca". 😅 świetnie napisany post!
OdpowiedzUsuńnie miałam,ale raczej nie dla mnie:0
OdpowiedzUsuńLooks interesting) I'm always interested in Japanese-style stuff
OdpowiedzUsuńdo biustu nie używałam, ale miałam podobny do ujędrniania innych partii ciała :D trudno mi powiedzieć czy faktycznie działało, może bardziej placebo :D
OdpowiedzUsuńNie dla mnie takie specyfiki ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam,że będzie droższy.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie i zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńnic nie miałam z tej marki
OdpowiedzUsuńJa właśnie szukam czegoś dobrego i skutecznego do biustu, ostatnio nie ma się za najlepiej :P
OdpowiedzUsuńP.s ja też mam z tym problemy. Wiele osób ,,biby komentuje" a tak naprawdę pozostawia tylko spam :P
No cóż, ja osobiście bym tego nie kupiła :)
OdpowiedzUsuńOjj chętnie bym takie cudo wypróbowała ! :)
OdpowiedzUsuńA ja już przestałam wierzyć w te ujędrniające kosmetyki, bo na mnie zwyczajnie nie działają... i cóż mam z tym zrobić... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka wtorkowe :) Miłego dnia!
Z firmy Yoskine miałam jedynie peeling szafirowy który był dla mnie hitem. O tym produkcie dowiedziałam się od ciebie i przyznam szczerze że mnie nim bardzo zainteresowałaś:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest coś takiego, jak olej tsubaki :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki do ujędrnienia cyca haha :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, bardzo podoba mi się jak piszesz - bardzo swobodnie :)
Obserwuję :)
Z Eveline jest fajny podobny produkt. Ogólnie to większa część zasługi ujędrnienia biustu to sam masaż :)
OdpowiedzUsuńJak na 2 tygodnie, efekty bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńja używam naturalnych olejków ☺
OdpowiedzUsuńZ tą firmą kojarzy mi się Annna Maria Jopek, ona kiedyś jakąś serię promowała. Chętnie bym wypróbowała.,
OdpowiedzUsuńJa nie używam tego typu produktów.
OdpowiedzUsuńNie używam takich kremów.
OdpowiedzUsuńSkuteczny dla Ciebie, to zdobywaj go i stosuj.* Mogło by się już ocieplić, bo zaczynam mieć dość zimna :)
OdpowiedzUsuńTeż mam bzika na punkcie kosmetyków do biustu :D Jak gdzieś się na to cudo natknę, to może sobie kupię.
OdpowiedzUsuńNice post!
OdpowiedzUsuńorientalne składniki :) wzbudzają ciekawość no i Twoja ocena wysoka
OdpowiedzUsuńO biust dbać trzeba, jak na niego trafię stacjonarnie to chętnie go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńda come ne parli sembra davvero ottimo
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie wierzę w powiększające moce wszelkich kosmetyków - wychodzę z założenia, że jak coś ma im pomóc z jędrnością czy podniesieniem, to tylko ćwiczenia ;)
OdpowiedzUsuńna mój i tak nie pomoże. ;))) ale fajnie, że coś tam ujędrnia. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Fajnie, że zadziałało ;) Czytałam o wielu podobnych produktach, a efekt był zazwyczaj mizerny ;)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam nigdy tego typu kremu.
OdpowiedzUsuńCzuję, że po tym produkcie wszystko będę miała wszystko ujędrnione ;p
OdpowiedzUsuńNie używałam...ale jak mniemam wszystko przede mną :> Ciekawa jestem jak się sprawdza w poważniejszych przypadkach i czy faktycznie ujędrnia biust.
OdpowiedzUsuńtakie cudo na biust by mi się przydało
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy kiedykolwiek miałam coś z tej firmy w ogóle... I nie mogę sobie przypomnieć!
OdpowiedzUsuńTwój P.S. bardzo mnie rozśmieszył. :D
Nie znam ;p ale mogłabym się nim wysmarować ;p
OdpowiedzUsuńWygląda przyjaźnie ;)
OdpowiedzUsuńWypróbowałabym chętnie :)
OdpowiedzUsuńI have never heard of this product but it sounds quite good.
OdpowiedzUsuńHave a nice evening
Czytam to i czytam i nagle mi się rodzi wielki uśmiech na twarzy. Otóż przypomniało mi się, ze kupiłam kiedyś tam nivea ujednorodniające.. No i jak to ja.. Nivea to do twarzy też dobre, no musi tak być. Przecież to nivea. No i tak smaruje się jakiś długi okres czasu.. I ta twarz ciągle po tym jakaś taka czerwona. Ale sobie myślę, no że może za mocno smaruje albo coś. W sumie się tym jakoś nie przejmowałam.. Na początku może nawet nie zauważałam.. Potem zaczęłam się zastanawiać.. A może to od tego nivea? No i wydaje mi się, że mnie to delikatnie uczulało.. Co zabawniejsze siostra mi mówi 'to nie jest do twarzy, bo by pisało do ciała i do twarzy'. No ale jak to twarz to nie ciało? i jak żyć :D
OdpowiedzUsuńZatem póki co może sobie odpuszczę te ujędrniające rzeczy :D
Zaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy, muszę poszperać w necie za nim :)
OdpowiedzUsuńSo precise and detailed thanks!
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Powiem szczerze, że nie znałam tej firmy wcześniej ale w najbliższym czasie nie planuję kupić tego kosmetyku, może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u mnie zdziałałby cuda :P
OdpowiedzUsuńWOW,lece kupic:))) moze zadziala u mnie ?:))
OdpowiedzUsuńGreat review dear :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ;) Tak na dobrą sprawę, nie miałam okazji wypróbować żadnego produktu tej marki ;)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że jesteś zadowolona z efektów :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy krem, cieszę się, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z Yoskine ;)
OdpowiedzUsuńNie testowałam, fajnie że coś działa ;)
OdpowiedzUsuń