Dziś pora na coś dobrego i zdrowego.
Przygotujemy mianowicie wegetariańskie kotlety z ciecierzycy.
Oto jak wyszły:
Składniki:
pół puszki ciecierzycy (bez zalewy)
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
4 łyżki bułki tartej (dodajemy lub ujmujemy w zależności od konsystencji całości)
* jajko (wersja dla wegan: zamiast jajka możemy dodać 2 łyżki zalewy z ciecierzycy)
przyprawy:
sól, pieprz, zioła prowansalskie, curry
sos czosnkowy:
łyżka majonezu
łyżka śmietany 18%
zioła prowansalskie
2 starte ząbki czosnku
Czynności:
1. Cebulę i czosnek siekamy na drobno i wrzucamy do blendera. Następnie dodajmy tam również odsączoną ciecierzycę, bułkę tartą, *jajko oraz przyprawy. Całość miksujemy na drobna papkę.
2. Z tak powstałej masy formujemy kotlety na kształt mielonych. Delikatnie obtaczamy każdy w bułce tartej.
3. Na patelnię wlewamy 2 łyżki oleju roślinnego. Jak się nieco rozgrzeje kładziemy tam nasze kotlety.
4. Smażymy kotlety na złoto po obu stronach.
5. Podajemy z sosem czosnkowym (wszystkie podane w przepisie składniki sosu mieszamy ze sobą).
6. Nie ma czasu na podziwianie, więc jemy!
Wypróbujecie?
Nigdy nie jadłam kotletów z ciecierzycy, ale muszę kiedyś je wypróbować.
OdpowiedzUsuńsą przepyszne:) ja na raz zjadłam 2 xd
UsuńNiestety nie lubię ciecierzycy, pracowałam kiedyś z wegetarianką, często przynosiła różnego rodzaju smakołyki z ciecierzycą, nie posmakowało mi nic :/
OdpowiedzUsuńjak się dobrze doprawi ciecierzycę to jest naprawdę smaczna;)
Usuńczemu jak to?:(
OdpowiedzUsuńhmm nie znam smaku ciecierzycy, musiałabym spróbować ;)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie! dziś wolny dzień, więc może i ja wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńudanego dnia :*
Zamiast jaka można też dodać glutka z siemienia lnianego, choć ja zazwyczaj daje z ziarenkami, lubię jak mi chrupie 😜
OdpowiedzUsuńWygląda paysznie, chyba nigdy nie jadłam ciecierzycy
OdpowiedzUsuńThat looks nice!
OdpowiedzUsuńHave a good Sunday
Bardzo czosnkowo-tak jak lubię najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńjadłam kiedyś takie kotleciki, ale sama ich jeszcze nie robiłam.
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała, nigdy nie jadłam niczego podobnego :)
OdpowiedzUsuńIt seems delicious!!
OdpowiedzUsuńHave a lovely day!
Pyszności. :-)
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś niestety nie mój smak :)
OdpowiedzUsuńwyglądają smacznie :)
OdpowiedzUsuńBez sosu bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńW końcu coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńProstsze w przygotowaniu niż mielone :P
OdpowiedzUsuńDawać mi tu te kotleciory :) Przefajne są :) Na pewno smakują pysznie... a do tego sos czosnkowy - bajka! Czego chcieć więcej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Ja ciecieryce uwielbiam w papryce faszerowanej:-)
OdpowiedzUsuńCiekawe, muszę zapamiętać i coś się kiedyś zrobi :)
OdpowiedzUsuńLubię ciecierzycę, więc z chęcią wypróbuję przepis ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak ciasteczka.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie ciecierzycę ale kotletów jeszcze nie robiłam :D
OdpowiedzUsuńdzięki za pomysł! :)
Ja nie lubię ciecierzycy i nigdy się do niej nie przekonam :/
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie małą sprawę . Mianowicie szukam kogoś, kto zna się na bloggerze, bo jak zapewne widzisz, zamiast mojego zdjęcia w jego miejscu pojawia się znak zakazu i nie mam pojecia jak to zrobić . Może umiesz jakoś pomóc ?
Wyglądają super, nigdy nie jadłam ciecierzycy.
OdpowiedzUsuńGreetings! Thanks for the recipe! Like the sauce for meatballs))
OdpowiedzUsuńhttp://kira-gebbels.blogspot.com
Całość wygląda niezwykle smakowicie :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj mam zamiar zrobić placki gryczane ze szpinakiem :D
Pozdrawiam
Nie jadłam jeszcze takich.
OdpowiedzUsuńco to jest ciecierzyca?:P nie jadłem, ale wszystkiego w życiu trzeba spróbować.
OdpowiedzUsuńOlá Kathy
OdpowiedzUsuńEsses bolinhos têm um aspecto delicioso!
Que pena eu não saber polaco para roubar a receita... :)))
Votos de um Domingo feliz
Beijinhos
MARIAZITA / A CASA DA MARIQUINHAS
wyglądają smakowicie :) ze mnie jednak wegetarianki nie będzie :D z chęcią dodałabym tu mięsko :D
OdpowiedzUsuńMój facet jest fanem ciecierzycy, więc może użyjemy Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńRobiłam takie i bardzo je lubię ;)Ja dodaje jeszcze do tego warzywny lub grzybowy sos :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ciecierzycę :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie 😉
OdpowiedzUsuńHummmmmmm!
OdpowiedzUsuńQue delícia! Fiquei com água na boca
Beijokinhas
Pychotka!
OdpowiedzUsuńMust be really yummy!
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńO, przepis nieskomplikowany, w sam raz dla mnie :D
OdpowiedzUsuńMusze spróbować skoro chcę zostać wegetarianką
OdpowiedzUsuńWygląda tak smakowicie, że aż się głodna zrobiłam ;D
OdpowiedzUsuńPychotkowe lubię takie pyszności na obiadek
OdpowiedzUsuńRobię takie. :) Ale nie biorę ciecierzycy z puszki, tylko kupuje ziarna, moczę, gotuję itd.
OdpowiedzUsuńWyglądają dość ciekawie :) Muszę kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńTo niestety nie mój smak. * Ja i Pepa też już tęsknimy za wiosną. :)
OdpowiedzUsuńWegetarianką nie jestem więc najchętniej próbuję dania mięsne :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smacznie, gdyby nie alergia na warzywa strączkowe to już bym próbowała :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję kiedyś ten przepis ;)
OdpowiedzUsuńLubię falafele z ciecierzycy, więc te kotleciki też przypadną mi do gustu. Przepis wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńZ sosem czosnkowym z chęcią bym wszamała! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam, ale wyglądają bardzo smakowicie ! Więc chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam ciecierzycy
OdpowiedzUsuńnie skomplikowane, warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńLovely post dear! Have a great weekend! xx
OdpowiedzUsuńA wiesz że chętnie wypróbuję ten przepis;) Kilka razy przymierzałam się do zrobienia takich kotlecików, ale zwykle nie chciało mi się namaczać cieciorki a potem mielić jej w maszynce, wiec pomysł by dodać taką z puszki i zblendować jest o wiele wygodniejszy i szybszy;)
OdpowiedzUsuńŚwietne Ci wyszły. Też często robię, tylko gotuję ciecierzycę i dodaję gotowaną marchew :)
OdpowiedzUsuńgood recipe
OdpowiedzUsuńhttps://lolazas.blogspot.com
Wyglądają naprawdę smakowicie! Musiały być pyszne :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zrobić takie pyszności :) mimo że mój mężczyzna ciągle oponuje bezmięsne kotlety :p
OdpowiedzUsuńSuper przepis:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Robiłam podobne :D uwielbiam takie żarcie :D
OdpowiedzUsuńJutro koniecznie muszę zrobić sobie takie kotlety :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak smakują :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam ciecierzycy:D
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam ciecierzycy ;nie brzmi apetycznie
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie próbowałam ciecierzycy O.o
OdpowiedzUsuńCiecierzyca suchales, więc ten pyszny sosik idealny ! Buziaki :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciecierzycę!
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, chętnie bym je zrobiła :D
OdpowiedzUsuńZjadałabym :)
OdpowiedzUsuńSounds nice. I like Chickpeas a lot :-D
OdpowiedzUsuńCzęsto robię takie kotleciki. Są smaczne i zdrowe. Ciepło pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńMam ciecierzycę w szafce, więc spróbuje zrobić takie kotleciki :) Na tym zdjęciu wyglądają apetycznie :) Zrobiłem kiedyś kotleciki z kaszy gryczanej i z jajek, to teraz zrobię z ciecierzycy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Patryk
I will try this recipe that I have just translated. I like chickpeas and other ingredients (I have it all in the cupboard). I will tell you my opinion once done. Kisses.
OdpowiedzUsuń