Witajcie!
Dziś upichcimy sobie babeczki.
Ale nie byle jakie!
Będą to babeczki w wersji wytrawnej, czyli na słono.
Oto jak wyszły:
Wersja bez dekoracji:
Składniki (na 12 sztuk):
1,5 szklanki mąki pszennej typu Szymanowska
2 jajka
10 plasterków szynki
1 papryka
pół kg pieczarek
1 czerwona cebula
ok. pół szklanki mleka
3 łyżki masła
łyżeczka proszku do pieczenia
3 ząbki czosnku
przyprawy: sól, pieprz, zioła prowansalskie, kurkuma, czerwona papryka, sól czosnkowa
Do dekoracji:
ser żółty
szczypiorek
Czynności:
1. Warzywa myjemy, a następnie kroimy w kostkę, podobnie jak i szynkę.
2. Na patelni rozpuszczamy masło, na które wrzucamy warzywa i szynkę. Smażymy do momentu, aż cebula się zrobi szklista, a papryka nieco zmięknie. Przyprawiamy do smaku.
3. Do wysokiego garnka wrzucamy składniki sypkie: mąkę, proszek do pieczenia. Mieszamy wszystko delikatnie łyżką, co by się "przegryzło".
4. Dodajemy następnie składniki mokre: mleko, masło, jajko. Całość ubijamy mikserem do zniwelowania grudek.
5. Do masy dodajemy naszą usmażoną mieszankę szynkowo-warzywną. Ostrożnie mieszamy całość tak, by ciasto pokryło się z mieszanką.
6. Blachę do pieczenia babeczek wykładamy papilotkami, po czym do każdej wkładamy po ok. 2 łyżki masy. Tak przygotowaną blachę z surowymi jeszcze babeczkami wkładamy do piekarnika (rozgrzanego do ok. 180 C) i pieczemy ok. 30 minut.
6. Upieczone frykasy wyjmujemy z pieca, wykładamy na talerz i - jeszcze ciepłe! - dekorujemy startym serem żółtym i posypujemy szczypiorkiem.
7. Podziwiamy wypiek.
8. Żremy!
Wypróbujecie?
Kathy i Leon
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
niedziela, 22 stycznia 2017
83 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Można zabrać do pracy :)
OdpowiedzUsuńja na wytrawnie robię z fetą i suszonymi pomidorami, moja rodzina tylko takie lubi na pikantnie, nie wiem czemu :)
OdpowiedzUsuńOMG...I have loved your recipe, seems delicious!
OdpowiedzUsuńRany, jaki ciekawy przepis, nigdy czegoś takiego nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńdaj jedną:D
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie. Wypróbuję na kolejnej imprezie domowej :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają. Ciekawe jak smakują 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam babeczki. Z pewnością wypróbuję Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam takich babeczek na słono, ale skusiłaś mnie :D
OdpowiedzUsuńTeż takie robię, ale zamiast proszku ubijam pianę z białek
OdpowiedzUsuńRaz robiłam wytrawne i pyszne były. Jednak dzieciaki wolą czekoladowe ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie! Chętnie wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńWyglądaja wybornie! Na pewno kiedyś wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie jadłam takich babeczek ;)
OdpowiedzUsuńpychota !
OdpowiedzUsuńI would love them without the ham! They look so delicious!!
OdpowiedzUsuńHave a nice Sunday
Pyszności! Muszę upiec!
OdpowiedzUsuńCzemu by nie spróbować, jeszcze wersji na słono u mnie nie było ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa smaku.
OdpowiedzUsuńWyglądają na smaczne ;) wytrawnych jeszcze nie robiłam, zawsze słodkie ;D
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa taki wypiek
OdpowiedzUsuńJeszcze dzisiaj wypróbuję kurcze super pomysł:)
OdpowiedzUsuńMuszę takie kiedyś zrobić. To coś dla mnie idealnego :)
OdpowiedzUsuńwypróbuje przepis bardzo chętnie :) wygląda naprawdę apetycznie :)
OdpowiedzUsuńapetyczne ;) chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńa to dobre~! moja luba często robi babeczki, ale na słono jeszcze nie próbowała robić. koniecznie pokażę jej przepis. mogą fajnie pasować do piwa:P
OdpowiedzUsuńNie jadałam jeszcze babeczek na wytrawnie.
OdpowiedzUsuńo kurczaki :D muszę to zrobić :D za słodkimi nie przepadam, ale takie to dla mnie bomba! :D
OdpowiedzUsuńTakiej wersji jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka mi pociekła:) Muszę koniecznie wypróbować przepis.
OdpowiedzUsuńTakich to jeszcze nie widziałam ;p
OdpowiedzUsuńNo to chce mi się jeść;)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepięknie ♥
OdpowiedzUsuńhttp://roseaud.blogspot.com/
Apetycznie wyglądają twoje babeczki. W sam raz na drugie śniadanie lub podwieczorek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Patryk
Nigdy nie robiłam wytrawnych babeczek.
OdpowiedzUsuńWow, jeszcze nigdy nie jadłam babeczek które miały w sobie warzywa takie jak papryka xD Chętnie bym spróbowała :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Super, daj kilka ;)
OdpowiedzUsuńWypróbuję na pewno:)
OdpowiedzUsuńGosh, they look so tasty, dear! xoxo
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie! Jadłabym! :D
OdpowiedzUsuńPoczęstowałam się jedną, pyszna :). Pozdrawiam ja i Pepa.
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie :3 na pewno wypróbuje przepis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Muszę kiedyś takie wypróbować :D
OdpowiedzUsuńLubię takie babeczki ;-)
OdpowiedzUsuńTakie muffinki na wytrawnie to super pomysł :) Ja robiłam jedynie kiedyś typowe pizzowe ;)
OdpowiedzUsuńAle na Twoje pyszności tak apetyczne jestem w stanie się skusić.
Pozdrawiam. Miłego dnia! :)
Wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo pysznie! Z pewnością kiedyś wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję ten przepis ;)
OdpowiedzUsuńKoleżanka kiedyś zrobiła, bardzo smaczne takie babeczki :)
OdpowiedzUsuńna pewno są pyszne
OdpowiedzUsuńtakiej wersji jeszcze nie praktykowałam.Wyglądają smakowicie :>
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze babeczek na słono, ale prezentują się ciekawie ^^
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie wytrawne babeczki :))
OdpowiedzUsuńZawsze mi się ten pomysł podoba, a sama w domu jakoś go nie robię, nigdy nie pamietam. Chyba, że coś podobnego, ale omleto podobnego w foremkach do piekarnika na śniadanie 😜
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę na takie babeczki :) Na następny tydzień muszę takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńgreat post!!! have a good day!!!!👌👌👌💚💚💚
OdpowiedzUsuńMniam!
OdpowiedzUsuńszukam takiej blaszki:P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ☺
OdpowiedzUsuńWypróbuje na pewno :) Pyszny pomysł :)
OdpowiedzUsuńCiekawe :) Takich babeczek nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuńMNIAM!!!!!
OdpowiedzUsuńTakie to bym zjadła 😉
OdpowiedzUsuńLovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńFajna przekąska
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam takiej wersji babeczek :)
OdpowiedzUsuńJejuń takich jeszcze nie jadłam☺
OdpowiedzUsuńJejuń takich jeszcze nie jadłam☺
OdpowiedzUsuńA ty jak zawsze kusisz... Pyszności!
OdpowiedzUsuńOch ale mi smaka narobiłaś :) uwielbiam takie dania.
OdpowiedzUsuńHmm delicious.
OdpowiedzUsuńNiestety skład nie na moje jelita ;(
OdpowiedzUsuńPrzepis wart wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie. Napewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńtakiej wersji babeczek jeszcze nie jadłam, zazwyczaj robię je na słodko waniliowe z budyniem czekoladowym :)
OdpowiedzUsuńJadłabym :D
OdpowiedzUsuńLooks tasty and simple to cook!
OdpowiedzUsuńChętnie je wypróbuję! kradnę przepis:-)
OdpowiedzUsuńJadłabym :D
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis chętnie sprubuje.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńinteresting food :D
OdpowiedzUsuńZjadłabym coś takiego. :) Oczywiście bez szynki. ;)
OdpowiedzUsuń