Dziś kolejna odsłona kosmetyków na słońce.
Będę mówić o Dax Sun emulsji do opalania.
Słowo od producenta: "Zapewnia bezpieczeństwo skórze o bardzo jasnej karnacji i wysokiej wrażliwości na promienie słoneczne.
Optymalna ochrona przed promieniowaniem UVA zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii słonecznych oraz długoterminowych uszkodzeń na poziomie skóry właściwej. Najwyższej jakości, fotostabilny system filtrów UVA/UVB, zgodny ze standardem UE, zapewnia skuteczną ochronę przed oparzeniem słonecznym.
Wysoka wodoodporność preparatu zapewnia wyjątkową ochronę skóry również podczas kąpieli.Emulsja nie powoduje podrażnienia fototoksycznego.Zaawansowana formuła zawiera bogaty w peptydy i pozyskiwany z nasion bawełny SUNcomplex oraz olej kokosowy. Składniki te pobudzają naturalny system naprawy DNA skóry, chronią przed szkodliwym działaniem promieni UV, a także posiadają właściwości regenerujące, zabezpieczają przed przesuszeniem oraz niekorzystnym działaniem słońca, wiatru i wody. D-Pantenol silnie nawilża, chroni przed nadmierną utratą wody z naskórka oraz łagodzi podrażnienia spowodowane działaniem słońca.
Stosowanie:
Emulsję nanieś obficie na skórę ok. 20 minut przed wyjściem na słońce. Aby utrzymać najlepszą ochronę powtarzaj czynność regularnie (min. co 2 godziny) oraz po wyjściu z wody lub wytarciu ciała ręcznikiem. Unikaj kontaktu preparatu z oczami i odzieżą. "
Skład:
Mazidło w tubie:
ja mam wersję o zapachu brazylijskiej pinacolady |
Od producenta:
Otworek:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam od Blog Media. Normalnie można go ucapić tu, gdzie kosztuje ok. 10 zł.
Zapach: przyjemny, kokosowy, pyszny.
Konsystencja: kremidło na skórę.
Opakowanie i pojemność: opakowanie w stylu tubki, w tonacji niebieskości z białą nakrętką i granatowymi napisami od producenta. Pojemność: 50 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie staczy na dwa miesiące używania.
Działanie: przyjemne. Zacznę od tego, że opalanie u mnie występuję bardzo rzadko. Można rzec prawie wcale. Niestety obecne dni bardzo słoneczne i upalne, spowodowały u mnie stan tzw. konieczności przebywania na słońcu. Dlatego też, chcąc nie chcąc, narażona byłam na kontakt z promieniami słonecznymi częściej niż to było potrzebne. Na szczęście, co by uniknąć losu Spalonych, Czerwonych Twarzy, zaczęłam użytkować emulsję z Dax. I nie zawiodłam się! Dzięki dobrej ochronie i odpowiedniej konsystencji, preparat dobrze wnikał w moją skórę, nawilżając ją i chroniąc przez upałami. Wystarczyła rano, po kąpieli, objętość równa ziarnku fasoli, by zabezpieczyć moje ręce, dekolt i kawałek nóg przez spaleniem. Mazidło szybko się wchłaniało, ubrań nie brudziło i do tego pięknie, kusząco, cudownie pachniało. Nic mnie także nie podrażniło ani nie uczuliło. Ot wszystko było tak, jak trzeba. Jeśli do tego dodać wydajność, niską cenę i urocze, tubkowe pojemne opakowanie idealne na wyjazd czy do torebki - ot to dopiero jest zacnie! Polecam.
Ocena: 5/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy i Leon
PS. Dziękuję za te ponad 80 życzeń urodzinowych!
Po takiej porcji dobrych słów, będę bogata jak Krezus, pociągająca jak Marlin Monroe, ustawiona jak Robert Lewandowski i sławna jak Justin Bieber.
Howgh.
kurcze, ale to musi pachnieć pięknie..a ja się ostatnio opalałam i poparzyłam plecy, bo nie chciało mi się smarować;/
OdpowiedzUsuńUuu to musialo bolec...
UsuńZastanowię się jeszcze nad tą emulsją.
OdpowiedzUsuńPo co dumac? brac!;)
UsuńA gdzie jest coś na piatek? Lubie tu zagladac na slodkosci albo inne pysznosci :p
OdpowiedzUsuńWczoraj byly cukierki xr
UsuńFajny taki wysoki filtr <3
OdpowiedzUsuńIdealny na upaly!;)
UsuńPraktyczne opakowanie, podoba mi się!
OdpowiedzUsuńMój blog
Mi tez;)
UsuńMała pojemność bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńHaha jak to ladnie napisalas;)
UsuńZ chęcią kupię taką tubkę :D
OdpowiedzUsuńFajne. Mogłoby mi posłużyć.
OdpowiedzUsuńDla samego zapachu chyba warto spróbować :-) Ja używam spray Z Loreal po którym się nie błyszczę ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo tani:) muszę sobie go zakupić:)
OdpowiedzUsuńZa taką cenę grzech nie wypróbować;)
OdpowiedzUsuńNice review dear :)
OdpowiedzUsuńkiss
Coś dla mnie! Wysoki filtr, kokos mmm :)
OdpowiedzUsuńNie wypróbuje, bo używam do opalania tylko przyśpieszacza z avonu, który uwielbiam. ;)
OdpowiedzUsuńFiltr idealny na upały :)
OdpowiedzUsuńNiezły produkt z tego co czytam :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że się sprawdziła
OdpowiedzUsuńU nas dziś szaro, buro i ponuro, także dziś wszystkie kremy idą na bok. Zawsze kupuję kremy z filtrem 30.
OdpowiedzUsuńJa tez nie szaleję za opalaniem a i tak po pięciu minutach na słońcu wygladam jak panowie, którzy kłada asfalt. Taka cera. Ale specjał- przydatny i fajne opakowanie.
OdpowiedzUsuńCiekawe opakowanie. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim opakowaniem kosmetyków do opalania. Kusisz kokosowym zapachem, uwielbiam ten aromat w kosmetykach.
OdpowiedzUsuńFiltr ważna rzecz!
OdpowiedzUsuńja nie używam filtrów prawdę pisząc :)
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczne opakowanie. Idealne do zabrania na plażę :) Do tego kokos w składzie i wysoki filtr - zdecydowanie to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć genialnie!
OdpowiedzUsuńmoja siostra ma, podkradłam parę razy:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Skoro aż tak dobra ta emulsja, to muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma dobre :) ja z dax miałam ale tylko olejek :) ogólnie bardzo lubię tą firmę :)
OdpowiedzUsuńLubię ich kremy do opalania, ale zazwyczaj sięgam po SPF 20 :)
OdpowiedzUsuńWieki nie używałam kosmetyków tej serii, ale kurcze... uwielbiam te opakowania tubkowe! :D
OdpowiedzUsuńbeautiful post :)
OdpowiedzUsuńhappy Friday :)
http://itsmetijana.blogspot.rs/
rzadko używam do opalania, bo ogólnie nie lubię mazideł na całe ciało :/ takie to dziwne uczucie jest..brr :/
OdpowiedzUsuńalle ten zapach mnie bardzo zainteresował! z chęcią bym powąchała :D hih :*
Z tej firmy posiadam balsam z filtrem do opalania i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńmadzik-world.blogspot.com
Bardzo lubię kosmetyki w saszetkach, zwłaszcza te typowo wakacyjne. Są lekkie i można je zabrać na wakacje :)
OdpowiedzUsuńsam zapach mnie kusi ;d
OdpowiedzUsuńSandicious
o kurde takie tubkowe sa genialne na jakieś syzbkie wyjścia :D:)
OdpowiedzUsuńZapach pewnie jest fajny!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę kosmetyk w takim opakowaniu...
OdpowiedzUsuńhttp://tamczytam.blogspot.com
Bardzo poręczne opakowanie. :)
OdpowiedzUsuńJestem baaaaardzo ciekawa jego zapachu :)
OdpowiedzUsuńSkuszę się na pewno głównie dlatego, że ma kokosowy zapach ♥♥
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o opalanie to jestem wierna zwykłej oliwce dla dzieci haha ;D
Sama nie używam, ale siostra ostatnio chwaliła produkty DAX :)
OdpowiedzUsuńPrzyda mi się coś takiego na wyjazd. Ja tylko używam 50 SPF wiec akurat dla mnie.
OdpowiedzUsuńW zasadzie nic nie używam przed ochroną przed słońcem.
OdpowiedzUsuńKokosowe :-) Z pewnością bym polubiła ten kosmetyk :-)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńwstyd mi bo przegapiłam! ale z całego serca i ja życzę wszystkiego co najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńCena jest bardzo świetna :)
OdpowiedzUsuńProdukt kusi, aby go wybróbować :)
Mogę liczyć na twoją pomoc przy kliknięciu linków, jest to dla mnie ważne
https://fasionsstyle.blogspot.com/2016/07/brytyjka-sklep-internetowy.html
Lubię produkty Daxa do opalania :) Ten też wydaje się super
OdpowiedzUsuńGreat review sweetheart...thx for sharing!
OdpowiedzUsuńnie znam produktu ale chetnie bym poznala 😄 aaa gdzie jakis smakolyk na weekend ??
OdpowiedzUsuńMilego weekendu 😍
fajny produkt na krótkie wyjazdy :)
OdpowiedzUsuńNo takiej popularności jak Justin Bieber to Ci nie życzę, ale takiej bardziej pozytywnej to i owszem:)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale musi przepięknie pachnieć, uwielbiam kosmetyki o zapachu kokosu :)
OdpowiedzUsuńja jednak nie zdecydowalabym sie na takie opakowanie, wydaje sie nie wygodne, ale jest i plus pewnie duzo miejsca nam nie zajmie :)
OdpowiedzUsuńJa zakupiłam emulsję do opalania z filtrem, ale jeszcze nie dane było mi jej wykorzystać :D
OdpowiedzUsuńNie wygląda na duże i wydajne, a tu niespodzianka :) I jeszcze dodatkowo tanie :)
OdpowiedzUsuńw saszetce to fajny pomysł, można zabrać nawet na weekendowy wyjazd
OdpowiedzUsuńNice spf product)
OdpowiedzUsuńI`m following ur blog with a great pleasure via GFC
Please join me - http://sunnyeri.blogspot.com
Indeed, important in summer)
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza myśl: "o mamo jakie dziwne opakowanie" :D Lubię kosmetyki DAX .. ale w tradycyjnych opakowaniach.. taka ze mnie konserwa :D
OdpowiedzUsuńzapach musi mieć obłędny :)
OdpowiedzUsuńhttps://pragausz.blogspot.com