Dziś będzie post dla osób zainteresowanych wielce demakijażem, pielęgnacją i oczyszczaniem twarzy za pomocą pewnego sprzęciwa.
Mianowicie jakiś czas temu dostałam od Remingtona szczoteczkę do pielęgnacji twarzy: Klik!
Od samego początku wzbudziła we mnie wielkie zainteresowanie jak i nadzieję, na poprawę stanu czystości mojej tłustej skóry.
Przy pierwszym, eksperymentalnym podejściu do owej szczotki miałam jednakowoż pewne obawy.
Jak się sprawdzi?
Czy nie podrażni?
Czy skóry mi nie wyszczotkuje za bardzo?
Na szczęście nic takie się nie zdarzyło.
A to dlatego, że samo korzystanie ze szczoteczki jest banalnie proste.
Oto krok po kroku jak należy używać szczoteczki do oczyszczania twarzy:
1. Na wybraną przez siebie końcówkę (standardowa, do skóry wrażliwej i masująca) nałóż odrobinę żelu myjącego.
Ja użytkuję obecnie ten z Perfecty: Klik!
2. Zmocz twarz wodą, najlepiej chłodną.
To ułatwi szczoteczce z żelem dokładne umycie całej twarzy:
3. Naładowaną szczoteczkę (czas ładowania w stacji dokującej to ok. 30 minut) ustaw na wybraną przez siebie prędkość (ja zwykle wybieram średnią) i przykładaj do twarzy. Spokojne wibracje i ruch włosków na szczoteczce szybko rozprawi się z brudem, kurzem i makijażem.
4. Proces oczyszczania powtarzaj dwukrotnie. Najpierw - demakijaż, potem - oczyszczanie twarzy:
5. Po skończonym zabiegu wyłącz szczoteczkę, umyj końcówkę, wysusz i schowaj całość do pokrowca, który umieścisz w widoczne miejsce aż do kolejnego zabiegu:
6. Teraz jedyne co Ci pozostaje to ciesz się czystą i gładką skórę:
Efekty mówią same za siebie.
A Wy używacie szczoteczki do oczyszczania twarzy?
Mam szczoteczkę z Philipsa, lubię takie dogłębne oczyszczenie :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo:) zakochalam sie w tym!
Usuńja mam taką soniczną, dostałam,ale nie używam bo mi czasu brakuje:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Oj czas na szczote byc musi!
UsuńMi by się przydała, tylko kuknę, czy bym nie zbankrutowała, bo się na cenach nie znam...
OdpowiedzUsuńCos ok 300 zl kosztuje;)
UsuńWidząc efekt myślę wow, widząc cenę nie napiszę co pomyślałam :D
UsuńWidząc efekt myślę wow, widząc cenę nie napiszę co pomyślałam :D
UsuńNigdy nie używałam takiej szczoteczki do twarzy.
OdpowiedzUsuńKorci Cie ona?;)
OdpowiedzUsuńOstatnio oglądałam w gazetce podobne cudo, a na to m.,że czego to już nie wymyślą ;) Pewnie dobrze oczyszcza, ale trzeba mieć na to czas.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy moja cera by ją polubiła
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajny przyrząd a buzia Leonka doczyszczona perfekcyjnie:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Szczoteczka wygląda świetnie, a Twoja cera jeszcze lepiej ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę daje taki efekt? :) WOW! Może się i ja skuszę?
OdpowiedzUsuńMuszę sobie taką kupić. Koniecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest efekt na Twojej skórze :-) Ja niestety boję się czegoś takiego używać ze względu na skłonność do naczynek...
OdpowiedzUsuńNoooo efekty świetne! :)
OdpowiedzUsuńładna skóra, od dawna chcę mieć taką szczotkę.
OdpowiedzUsuńUżywam podobnej szczoteczki dwa razy w tygodniu jako peelingu - polecam :D
OdpowiedzUsuńNie używam, w sumie to jakoś zawsze się ich obawiam :D efekty świetne :)
OdpowiedzUsuńJa używam szczoteczki sonicznej. Efekty są super.
OdpowiedzUsuńMAsz piękną cerę :)
OdpowiedzUsuńZażyczyłam sobie na urodziny taką szczoteczkę :)
OdpowiedzUsuńRemington to dobra firma ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś zaczęłam używać szczotki manualnej, ale jakoś mnie nie przekonała :)
OdpowiedzUsuńEfekty są świetne, ja jednak takich szczotek nie używam :P
OdpowiedzUsuńI'd love to try such thing)
OdpowiedzUsuńchciałabym!
OdpowiedzUsuńJa mam dwie z Biedronki, zwykłą i soniczną, a teraz czekam właśnie na moją Foreo Lunę ;)
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiałam jak to działa i czy to w ogóle ma sens ;)
OdpowiedzUsuńmadzik-world.blogspot.com
Fajna sprawa, ale nie wiem czy miałabym motywację używać jej regularnie.
OdpowiedzUsuńO kurde nie słyszałam o takim gadżecie. Jestem chyba do tyłu z technologią. Bez dwóch zdań to świetna sprawa :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńWow! To banalnie proste, a taka ulga dla skóry :) Fajny post, miłego dnia :*
OdpowiedzUsuńwww.sandina.pl
Bardzo lubię szczoteczki do twarzy. Świetnie oczyszczają i wygładzają skórę :)
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie mam szczoteczki do twarzy, ale mam zamiar kupić. :)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam :*
Zapraszam do mnie:
http://nadziejana.blogspot.com/
http://fasionsstyle.blogspot.com/
Jeszcze się na żadną nie skusiłam, ale kto wie co przyszłość przyniesie ;)
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu stosuję :). Miałam dwie, gdyż pierwsza, okazała się niezbyt odpowiednia :P
OdpowiedzUsuńja niestety nie używam :)
OdpowiedzUsuńmam podobną :) i jestem zadowolona z efektów używania :)
OdpowiedzUsuńKiedyś kupię jak będę miała wolne parę stówek, haha. :D
OdpowiedzUsuńAaaa wez mi powiedz, czy to tez peelinguje? Bo myslalam nad tymi szczotkami, ale zwykle sa drogie, nie skusilam sie ostatecznie, ale potrzebny mi jest solidny peeling dosc czesto, nie wiem czy to sie nada...
OdpowiedzUsuńleon szaleje, najpierw instagram, teraz fejsbuczek:P
OdpowiedzUsuńUżywam tego i bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post marrstyle.blogspot.com
Wow efekt faktycznie super. Ja zastanawiam się nad taką szczoteczką. Zobaczymy może się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńSama chętnie bym zainwestowała w taka szczotkę do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńIdealnie, dogłębnie oczyszczona twarz. Jestem pod ogromnym wrażeniem działania tej szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę fajnie, szczególnie podoba mi się, że nie podrażnia cery oraz dobrze ją oczyszcza :)
OdpowiedzUsuńmam podobną, dostałam od siostry na urodziny i jestem z niej mega zadowolona! :3
OdpowiedzUsuńPosiadam podobną do twojej :)
OdpowiedzUsuńJestem z niej zadowolona moja skóra nigdy ni była taka gładka ;)
Efekt genialny. :) Ja osobiście używam ręki. :D
OdpowiedzUsuńGreat device for skincare. :)
OdpowiedzUsuńEnjoy your day!
Xoxo, Victoria
https://fashionstylebeautyandmore.blogspot.ca/
Od dłuższego czasu myślę nad zakupem szczoteczki do twarzy a nie mogę się zebrać. Chyba w końcu kupię, bo też mam tłustą cerę, która ciągle się zapycha...
OdpowiedzUsuńTa szczotka chodzi za mną już dłuższy czas ale muszę przemyśleć jej zakup bo nie chce by potem leżała w kącie :D
OdpowiedzUsuńbardzo kreatywny post!
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na nowy post riwlawn.blogspot.com
Jeszcze nie miałam takiej szczoteczki.
OdpowiedzUsuńNie miałam nawet styczności z tą szczoteczką... ale efekty fajnie wyglądają:D
OdpowiedzUsuńI never tried out a product like this :)
OdpowiedzUsuńxx Rena
www.dressedwithsoul.com
Marzy mi się taka szczoteczka do twarzy:)
OdpowiedzUsuńPlanuję właśnie kupić taką. ♥
OdpowiedzUsuńhttps://alazielinska.blogspot.com/
Mam szczoteczkę soniczną i bardzo ją polubiłam - zauważyłam, że pory mam lepiej oczyszczone :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa takich szczoteczek i kiedyś na pewno sobie taką kupię :)
OdpowiedzUsuńReally interesting post...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałyśmy takiej szczoteczki :) Widać, że super czysci :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się takie urządzenie :)
OdpowiedzUsuńSkoro twierdzisz, że to działa, to może trzeba spróbować! :)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się przez jakiś czas, ale się jeszcze waham :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:)
http://suburbangirlblog.blogspot.com/
Ceny szczotek elektrycznych sa zaporowe.. a jak już kupować (lub zażyczyć sobie na prezent) to coś dobrego a nie tani bubel. Myślę, ze jeśli używa się takiego gadżetu, potrzebna jest też odpowiednia pielęgnacja skóry, bo taka szczotka jednak daje popalić.
OdpowiedzUsuńJa nie używam. Może warto...:)
OdpowiedzUsuńxxBasia