Dziś paznokciowy czas.
Oto co gości na mych szponach sobotnią porą:
Użyty lakier:
miniaturka OPI z serii Miasta Świata |
Zwykle malowałam sobie tymi lakierami pazury u dłoni, ale czemu stopy mają być gorsze?
Hajże zaaplikujmy OPI na nóżki!
I tak oto uczyniłam.
Powiem Wam, że paznokcie u stóp są bardziej wymagającymi klientami niż paznokcie dłoni.
A jeszcze jeśli ktoś ma takie małe szponki jak ja, to już w ogóle jest to skomplikowane.
Nie mniej jednak, OPI, dzięki swemu małemu pędzelkowi, sprytnie pokrył płytkę paznokcia na nodze, nadając my dostojności i elegancji.
Taki malunek przetrwał spokojnie dni ok. 4.
Prawda, że zacnie?
A Wy co dziś na szponach nosicie?
Kathy Leonia
Ja jak zwykle nic :-P Ale lato jest więc chyba skuszę się na coś na paznokcie u stóp :-)
OdpowiedzUsuńPomaluj i podziel sie co stworzylas;)
UsuńPrzypomniałaś mi,że powinnam sobie pomalować:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Jaki kolor wybralas?;)
Usuńi ja też;D
UsuńTeż mam małe paznokcie u stóp, dlatego rzadko zdarza mi się je malować. Za to na dłoniach szarość, jakże letnio :"D A akurat się u mnie rozpadało :(
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się u mnie była rano taka burza że zanim pozbieralam pranie z pola prysznic mi już nie był potrzebny :P
UsuńJa mam dziś na stopach koralowy ^^
OdpowiedzUsuńHybrydy?
UsuńCute color) I like it for spring!
OdpowiedzUsuńThans dear;)
UsuńNa stopach to nie mam akurat nic :D
OdpowiedzUsuńo proszę jaka u nas zbieżność tematyczna:) ładny kolorek:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki kolor lakieru, nawet mam u siebie podobny :)
OdpowiedzUsuńJaki fajny, elegancki kolorek ! :D
OdpowiedzUsuńNie lubię malować paznokci u stóp.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńGreat post dear :)
OdpowiedzUsuńNew post on my blog: http://vesnamar.blogspot.rs/2016/06/barbas-and-zacari.html
Ja malowałam w czwartek na różowo. :D Zaczęłam sezon na sandały, więc byłam zmuszona. ;p
OdpowiedzUsuńFajny kolorek. Ja się cieszę, że znalazłam chwilkę, żeby zmyć stary kolor, a teraz czekam na kolejną wolną chwilkę by położyć nowy ;)
OdpowiedzUsuńO ile u tak zrezygnowałam z hybryd, tal za nogi muszę sie wziac i pomalować. Na miesiąc starczy 😂
OdpowiedzUsuńja mam czerń na paznokciach :D wolę zdecydowanie ciemne kolory paznokci u stóp
OdpowiedzUsuńSprawnie Ci to idzie :) Patrze na swoje stópki i widzę dużo niedociągnięć
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj będzie miętowa hybryda semilac
OdpowiedzUsuńłady kolorek :) jakoś z wiosną mi się kojarzy
OdpowiedzUsuńAle masz urocze paluszki :)
OdpowiedzUsuńFajny, letnie kolor :)
OdpowiedzUsuńSłodki kolorek :)
OdpowiedzUsuńja zawsze ciapię sobie stopy, ale też mam pomalowane paznokcie
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ja teraz mam różowe :)
OdpowiedzUsuńNa stopach french, a na rękach błękit :-)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek:)
OdpowiedzUsuńU mnie nic nie ma na paznokciach :P. Może wieczorem coś zmaluje :D
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolor, szczególnie na lato :)
OdpowiedzUsuńBędę dziś na zielono paćkać ;)
OdpowiedzUsuńTakiego koloru u stóp jeszcze nie miałam ;-)
OdpowiedzUsuńKochana, nikogo nie odwiedzałam, miałam tyle pracy... ale już wakacje i będę nadrabiać. Może Leon mi wybaczy ;)
OdpowiedzUsuńładny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, na lato idealny :)
OdpowiedzUsuńA u mnie pustki :D
OdpowiedzUsuńMam podobny kolorek lakieru i ściany w pokoju :D
OdpowiedzUsuńKolorek ładny. Mam na stopach fuksję :)
OdpowiedzUsuńŚliczności. Kolorek ładniutki. U mnie w stópkach mięta, a w rączkach pudrowy róż i sreberko. Buziaczki!
OdpowiedzUsuńKolorek w moim guście, śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńKolor śliczny :) Miałam kiedyś niemalże identyczny odcień z Essie. U mnie na stópkach gości fuksja tym razem. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńThe Color Is Beautiful! Thank you for visiting my blog)) follow you!
OdpowiedzUsuńwww.recklessdiary.ru
ja właśnie maluje na czerwono:D
OdpowiedzUsuńKolorek ładny. Chyba i ja się skuszę.
OdpowiedzUsuńU mnie, u stóp, to raczej rzadko można zobaczyć kolor, jakoś lubię jak są naturalne, np. pociągnięte tylko odżywką ;) Za to u rąk często króluje czerwień i nude ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Veeluf
www.veeluf.blogspot.com
jakie ładniutkie paznokietki:)
OdpowiedzUsuńA ha wczoraj malowania dokonałam i na moich stopach gości bodajże łososiowy kolor ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńWalczyłam długi czas z grzybicą, więc na razie smaruję odżywką po wyleczeniu. Ale już niedługo będę mogła pomalować. Kupię sobie nowy lakier na tę okazję. :)
OdpowiedzUsuńHeh.. zawsze mam pomalowane pazurki u stóp, zimą mam przycięte na krótko (mam jednak długą płytkę, więc nie muszę się bardzo gimnastykować), latem lekko je zapuszczam, wydaje mi się że w sandałkach wyglądają estetyczniej.
OdpowiedzUsuńSuper kolorek :)
OdpowiedzUsuńok
OdpowiedzUsuń