Witajcie!
Dziś sobie spożyjemy niebieskiego ludka.
Oto co mi zaraz do paszczy wpadnie:
Skład:
Kaloryczność:
W gromadzie:
W pojedynkę:
Po ugryzie:
Nie wiem jak Wy, ale ja w dzieciństwie bardzo lubiłam oglądać owe niebieskie stworki.
Dlatego też, gdy zobaczyłam edycję pianek Haribo właśnie ze smerfowymi ludkami, stwierdziłam, że muszę się z nimi zapoznać bliżej.
I od razu tu dodam, że jak lubię żelki z tej firmy i mogę jeść je kilogramami, tak te pianki ze Smerfami mi niezbyt podeszły smakowo...
Wyglądają może i uroczo oraz pociesznie, ale tak obsypano je cukrem, że po spożyciu jednego ziomka jestem zasłodzona.
Gdyby pominąć ów cukier na górze, z pewnością smak pianek byłby bardziej lepszy.
A tak to niestety jest to po prostu niebiesko-biały ulepek.
A Wy lubicie takie przesłodzone słodycze?
Kathy Leonia
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
piątek, 14 kwietnia 2017
65 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie lubię:P
OdpowiedzUsuńzdarza się;)
Usuńjednego smerfa bym zjadła:D
OdpowiedzUsuńhaha jeden smerf szkody nie zrobi:)
UsuńJeśli chodzi o smerfowe słodkości to najbardziej rozpoznawalne chyba i tak na zawsze pozostaną lody o wściekle smerfowym kolorze. Choć te żelki też fajne! :) ...gdy nas najdzie chęć na słodkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
są one bardzo ekonomiczne;p jednym się zapchasz:)
Usuńhmm, a gdzie gargamel pośród tych smerfów ;D??
OdpowiedzUsuńodgryzłam mu głowę;D
UsuńZa piankowymi nie przepadam ale uwielbiam te przezroczyste smerfy od haribo :D To chyba moje ulubione żelki :D
OdpowiedzUsuńja je też wielbię;)
Usuńtakich słodyczy nie lubię, ale jakby był Gargamel piankowy, oj, pożarłabym :)
OdpowiedzUsuńhaha ja też:)
UsuńSuper wyglądają te żelki!
OdpowiedzUsuńmoja mama często je kupuje w polo merkecie, słodkie pianki
OdpowiedzUsuńZjadłabym wszystkie...a na końcu jak znam siebie głośno obiecując, że nie zjem już nigdy całej paczki leżałabym z mdłościami i termoforem :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńDługie lata nie jadłam Haribo :)
OdpowiedzUsuńTeż lubiłam oglądać smerfy :D
OdpowiedzUsuńSmacznego :)
Lubię takie rzeczy, ale nie często je jem :D
OdpowiedzUsuńHaribo to zdecydowanie moje ulubione żelki, a najbardziej lubię fasolki :) Smacznego!
OdpowiedzUsuńO ile za klasycznymi żelkami nie przepadam to pianki są spoko, ale rzadko po nie sięgam :D
OdpowiedzUsuńsłodycze muszą być słodkie! nie próbowałam tych pianek, ale zgaduję, że by mi posmakowały ;)
OdpowiedzUsuńjak byłam młodsza to uwielbiałam pianki :D dosyć dawno ich nie jadłam ;D
OdpowiedzUsuńPrzy piątku fajna przekąska.
OdpowiedzUsuńSo yummy!
OdpowiedzUsuńHave a lovely weekend!
Ja lubie wszystkie pianki, zelki.
OdpowiedzUsuńNie jadłam ich, ale wyglądają genialnie :)
OdpowiedzUsuńLubię słodkości, ale co za dużo to nie zdrowo. Żelki czy takie pianki czasami zjem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żelki Haribo :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj już od samego rana objadam się ciastami ;)
Uwielbiam takie smakołyki :D kształt kusi :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie lubię ;-) Jedyne żelki jakie lubię to najtańsze misie... haribo misie są dla mnie za twarde ;-)
OdpowiedzUsuńNie miałabym serca zjadać tych smerfów :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej wolę klasyczną wersję pianek ♥
OdpowiedzUsuńNie jem żelków, bolą mnie po nich zęby.
OdpowiedzUsuńAaaa Leon je smerfy! Smerfy uciekajcie!!! ;D
OdpowiedzUsuńMoże skusiłabym się na jednego smerfa, ale to max. Raczej nie przepadam za słodkościami, które aż ociekają cukrem :D
OdpowiedzUsuńJa je lubię :D Od czasu do czasu :P
OdpowiedzUsuńFakt, wyglądają uroczo, ale też nie przepadam za piankami. Sam cukier. Zdecydowanie wole smak śmiej żelek :D albo jakichś kwaśnych :)
OdpowiedzUsuńFajne te pianki w kształcie smerfa :) Nie jadłem tych pianek. Trzeba je wypróbować.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i życzę wesołych świąt!
Patryk
pociesznie wyglądają
OdpowiedzUsuńSmerfy lubię, ale pianki to nie moja bajka :(
OdpowiedzUsuńwidziałam w biedrze
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze tych pianek, ale wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńTo nie dla mnie ☺
OdpowiedzUsuńNie lubię pianek:) Smacznego:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pianki Jojo i Haribo, mogłabym je jeść codziennie. :D Jednego smerfa? Ja tam od razu zjadam kilka :D
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką ani pianek, ani smerfów. :)
OdpowiedzUsuńŻelki i pianki tej firmy, to smak mojego dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńTeż oglądałam Smerfy:) Ale nie jadam.
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńInteresting post my dear, thank you for sharing :-)
OdpowiedzUsuńsmerfy na tak, ale za żelkami nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńLubię je :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOgólnie za Haribo nie przepadam,ale takiego smerfika chciałabym jednak spróbować <3
UsuńTej wersji jeszcze nie jadłam, a mam dość sporo Haribo w szafie :)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie jem żelków z żelatyną, więc bardzo trudno znaleźć mi w ogóle jakiekolwiek. Ostatnio dorwałam jakieś kilka miesięcy temu. Były pyszne, ale baaaardzo drogie. :(
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na wpis, a te żelki wyglądają fenomenalnie.
~Wer
Fuj. ;) Chyba mi niedobrze. ;)
OdpowiedzUsuńChoć wyglądają tak uroczo... Lubiłam Smerfy. Najbardziej Marudę. :D
nie kuszą mnie nie przepadam za piankami, smerfy lubię ale żelki lepsze :P
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszystko co słodkie więc mogę jeść kilogramami ! :D
OdpowiedzUsuńNie jestem zbyt żelkowa ale narobiłaś mi smaka :) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńO fu, nie cierpię tego!^^
OdpowiedzUsuńSą cudowne i smaczne! A co najlepsze, zawsze szkoda mi obryzać ich głowy i nogi, bo taka forma jest mega! :c
OdpowiedzUsuńStraszne, ale smakowały mi :P
OdpowiedzUsuńI love this product, so mach. Haribo is the best!
OdpowiedzUsuń