Witajcie!
Przeziębienie me nie mija niestety, tylko przybiera na sile.
Jak jeszcze wczoraj mogłam mówić z trudem tak dziś owa zdolność komunikacji została mi odebrana.
Udało mi się szeptać przez 8 godzin w pracy tak, aby cokolwiek było mnie słychać, natomiast teraz, gdy wróciłam do domu już mówić nie mogę.
Każde słowo uwiera mi w gardle i zabrania mi cieszyć się z uroków słowotoku.
W gardle mam jedną wielką Saharę połączoną z wiórami i trocinami.
Podobna rzecz dzieje się w mym nosie, który jest paradoksalnie jednocześnie i wyschniety i zapchany glutami.
Nawet głupie krople nie pomagają.
Mój nastrój jest grobowy imało optymistyczny.
Zwłaszcza, że do pracy jutro iść muszę...
Cóż, najwyżej będę gadać na migi...
Kathy Leonia i jej biedne gardełko.
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
wtorek, 30 lipca 2013
17 komentarzy:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wobec powyższych smutków i trosk życzę zdrowia jak najwięcej i najszybciej!
OdpowiedzUsuńtymianek i podbiał polecam na gardło :)
OdpowiedzUsuńo kurde... dużo dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie możesz w domu na spokojnie się wychorować.
OdpowiedzUsuńP.S. Sporo wiadomości wylądowało w spamie - Twoje też tam były. Blogger rozwalił mnie na łopatki, gdy zobaczyłam, że niektóre moje odpowiedzi na Wasze komentarze też trafiły do spamu.
Szybkiego powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńPrzykro mi tym bardziej, że w czerwcu sama przechodziłam coś takiego. Zdrowiej szybko!
OdpowiedzUsuńOoooj, bidulka! :(
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci, wracaj szybko do zdrówka! :*
Zdrówka, nie choruj mi tutaj. Mam nadzieję, że to nie angina, sporo znajomych choruje na anginę lub krtań ostatnio.
OdpowiedzUsuńKuruj się Robaczku!
OdpowiedzUsuńNie umieraj nam :)
L4:)kolezanko Ci proponuję, pod kurujesz się i wrócisz do siebie.
OdpowiedzUsuńZdrowiej i to szybko! :)
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia!
OdpowiedzUsuńZdrowiej Nam Bidulko! ;*
OdpowiedzUsuńzdrówka Kochana :****
OdpowiedzUsuńBiedna! :( Wracaj szybko do zdrowia <3 :*.
OdpowiedzUsuńNo więc dużo zdrówka życzę :-)
OdpowiedzUsuńna pocieszenie powiem Ci, że wygrałaś w rozdaniu u Alicji w krainie kosmetyków :) gratuluję :)
OdpowiedzUsuń