Dziś będzie o prezentach.
Ale takich nietypowych.
Dziś będą bowiem chwalić się prezentami urodzinowym.
Mimo, że urodziny miałam dokładnie tydzień temu, tj. 7 lipca, nie zdążyłam w nawale szału pracy zaprezentować Wam to, czym bliscy mnie obdarowali.
Wiem, że to może być pewnie odebrane przez niektórych jako samoprzechwałki, ale u licha urodziny ma się raz w roku.
A 25 lat kończy się raz w życiu.
Owych upominków nie ma jakoś dużo.
Ot drobiazgi - nie licząc kilku zaskórniaków i rodzinnego walenia w plecy i uroczych jakże stwierdzeń typu: "Kaśka stara dupo, ale się postarzałaś już".
Poniżej natomiast ukażę Wam rzeczy te bardziej przyziemne.
To od przyjaciółki:
od lewej: COLOR liang mei, neonowo-pomarańczowy lakier do paznokci, SENSIQUE Trendy Colour lip gloss błyszczyk do ust. |
bransoletka |
duologia: Ninni Schulman. |
DAVIDOFF Cool water wave, woda toaletowa 100 ml. |
Kathy Leonia
PS. O weekendzie, paskudo jedna, czemu tak szybko mijasz?
pokaż jak lakier na pazurkach wygląda ;p
OdpowiedzUsuńładne prezenty :D
ja się raczej pytam czemu tak beznadziejna pogoda jest w weekend :/
mam podobną bransoletkę:)
OdpowiedzUsuńBo weekend trwa tylko 2 dni w tym połowę człowiek prześpi ;p
OdpowiedzUsuńFajne gifty :D Ja weekend odczuwam tylko w sobotę, bo w niedzielę jestem już w rozjazdach i dupa blada.
OdpowiedzUsuńa od chłopaka? :>
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty <3.
OdpowiedzUsuńŚliczny, słoneczny kolorek lakieru <3.
Fajne prezenty :)
OdpowiedzUsuńCo do weekendu, mnie także za szybko ucieka, niedawno z wyrka wstałam, na nic siły nie mam :p
o tak książki to zawsze dobry prezent :) a lakier ma śietny kolor dwaj go na pazurska! :P
OdpowiedzUsuńPrezenty.. super, każdy inny, dobrze,że wiedzą czego potrzebujesz :)
OdpowiedzUsuńWeekend umyka zdecydowanie za szybko!
Świetne prezenty :D
OdpowiedzUsuńA ja sobie sama nie daję na urodziny prezentów ;p
OdpowiedzUsuńliczy się gest, a nie ilość :P
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tych książek :D
Miałam bransoletkę tego typu, ale w innym kolorze.
OdpowiedzUsuńŚwietna była.. Niestety się zepsuła.
Faajne prezenty. :D Od siebie samej - najlepszy! :D
bardzo fajne prezenty ;)
OdpowiedzUsuńInteresują mnie te dwie książki :D
Książki = najlepsze prezenty :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i to nie tylko kosmetycznych :D ;** Mi podoba się kolor lakieru i czekam na recenzję książek :D
OdpowiedzUsuńA u mnie niedzielka szybko zleciała. Zjechała się rodzina z drugiego końca Polski i się nagadać nie możemy :D a u Ciebie jak niedzielka? :)
fajne prezenty:) Wszystkiego najlepszego spóźnione:)
OdpowiedzUsuńDAVIDOFF aktualnie moj ulubiony zapaach choc perfum uzywam roznych, aleto jest moj ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńOoo, jaki ten lakier ma świetny kolorek!
OdpowiedzUsuńA bransoletka rewelacyjna! :)
fajne prezenty, wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńco do niedzieli to cały weekend spędziłam w szpitalu, u moje chorej na raka teściowej :/
Ja tam każdy drobiazg sobie cenię i chwalę :D
OdpowiedzUsuńKurrrde i spóźnione życzonka urodzinowe! Moja Droga, musisz mi wybaczyć, nie było mnie w Polsce :P
daj znać jak te perfumiki się sprawdzają ;)
OdpowiedzUsuńhihi,ale zostałaś rozpieszczona! ;p
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości. Serdeczne życzenia :)
OdpowiedzUsuń