Dziś zajmiemy się cycków kremowaniem.
Będę mówić o Eveline Slim Extreme 4D Intensywnym serum poprawiającym strukturę biustu.
Słowo od producenta: "Eveline Intensywne serum powiększające i poprawiające strukturę biustu Mezo Push-Up
Mezo Push-Up – technologia bezinwazyjnego ujędrniania zwiększa obwód biust nawet do 2,5cm*
Dzięki technologii Mesotherapy Anti-Age Complex serum już po 1. aplikacji. gwarantuje spektakularne rezultaty powiększenia i ujędrnienia biustu bez konieczności przeprowadzania inwazyjnego zabiegu chirurgicznego. Przeciwdziała skutkom upływającego czasu, takim jak opadanie i wiotczenie oraz pozwala na długo zachować piękny wygląd biustu.
Składniki Aktywne Eveline Intensywne serum powiększające i poprawiające strukturę biustu:
- Volufiline – spektakularnie rzeźbi biust poprzez zwiększenie ilości lipidów i adipocytów. Piersi o niewielkim rozmiarze zwiększają swoją objętość, a piersi o większym rozmiarze zyskują jędrność i krągły kształt.
- PhytoCellTec to – biologicznie czynne komórki macierzyste jabłoni szwajcarskiej, które uruchamiają proces szybkiego odradzania się komórek skóry i aktywnie ją odmładzają.
- Pullulan – regeneruje tkanki skórne i zapobiega ich wiotczeniu, poprawia mikrokrążenie, ujędrnia i uelastycznia skórę, podnosi, napina i modeluje biust.
- Kigelia Africana – ma silne działanie wypełniające i powiększające biust.
- Acacia Collagen – pobudza komórki skóry do zwiększonej produkcji kolagenu. Tworzy na skórze niewidzialną mikrosiateczkę liftingującą i podtrzymującą biust. Modeluje linię biustu i daje natychmiastowy efekt push-up.
- Biohyaluron complex – interdermalny kwas hialuronowy, wnika w głębokie warstwy skóry, zatrzymując w niej wodę, co wpływa na poprawę napięcia, jędrności i elastyczności skóry biustu.
Efekty działania Eveline Intensywne serum powiększające i poprawiające strukturę biustu:
- Zwiększa obwód biustu do 2,5cm*
- Przywraca jędrność – do 100%
- Modeluje i wypełnia do 97%."
Mazidło w butli:
Od producenta:
Skład:
Otworek:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam w ramach giftów z Meet Beauty, o którym pisałam tu: Klik! i tu: Klik! Normalnie można je ucapić w drogeriach, gdzie kosztuje ok. 21 zł.
Zapach: przyjemny, delikatny.
Konsystencja: kremowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe, białe, z elementami złota i fioletu. Pojemność: 200 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy nam nawet na cztery miesiące kremowania się
Działanie: średnie. Zacznę od tego, że - jak już wiecie - uwielbiam kremidła do cycków. Nie zliczę już, ile podobnych specyfików w swym żywocie testowałam. Wiem oczywiście, że cyckowe balsamy do smarowania nie wypchają nagle naszych staników, ale od czego jest efekt tzw. placebo. Tu od razu zaznaczę, że mimo pokładanych w nim nadziei, produkt z Eveline nie zdziałał cudów; jedyne co zrobił, to nieco poprawił mi jędrność biustu. Nie zauważyłam natomiast niestety owych obiecanych przez producenta +2,5 cm w obwodzie... Nie mniej jednak, miło mi się smarowało i stosowało tego cudaka, bo miał uroczy zapach oraz szybko się wchłaniał. Dodam, że nic mnie nie podrażniło, ani nie uczuliło. Balsam ten jest także wydajny, łatwo dostępny. Nie kupię go jednak ponownie, bo nie zrobił tego, co zrobić z cycami miał. A szkoda...
Ocena: 3/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy z Leonem
Od producenta:
Skład:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam w ramach giftów z Meet Beauty, o którym pisałam tu: Klik! i tu: Klik! Normalnie można je ucapić w drogeriach, gdzie kosztuje ok. 21 zł.
Zapach: przyjemny, delikatny.
Konsystencja: kremowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe, białe, z elementami złota i fioletu. Pojemność: 200 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy nam nawet na cztery miesiące kremowania się
Działanie: średnie. Zacznę od tego, że - jak już wiecie - uwielbiam kremidła do cycków. Nie zliczę już, ile podobnych specyfików w swym żywocie testowałam. Wiem oczywiście, że cyckowe balsamy do smarowania nie wypchają nagle naszych staników, ale od czego jest efekt tzw. placebo. Tu od razu zaznaczę, że mimo pokładanych w nim nadziei, produkt z Eveline nie zdziałał cudów; jedyne co zrobił, to nieco poprawił mi jędrność biustu. Nie zauważyłam natomiast niestety owych obiecanych przez producenta +2,5 cm w obwodzie... Nie mniej jednak, miło mi się smarowało i stosowało tego cudaka, bo miał uroczy zapach oraz szybko się wchłaniał. Dodam, że nic mnie nie podrażniło, ani nie uczuliło. Balsam ten jest także wydajny, łatwo dostępny. Nie kupię go jednak ponownie, bo nie zrobił tego, co zrobić z cycami miał. A szkoda...
Ocena: 3/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy z Leonem
Nie znam i nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Używałam kiedyś tego specyfiku przeszło miesiąc i żadnego działania nie zauważyłam. Co do przyjemnego zapachu to się zgadzam ;)
OdpowiedzUsuńJa do samej firmy nie mam przekonania. Bardzo zadowolona byłam z kremu do biustu Dr Irena Eris z serii Body Art-przy regularnym stosowaniu widać różnicę :-)
OdpowiedzUsuńNie używam serum do biustu.
OdpowiedzUsuńTo gdzieś już widziałam ;)
Eveline ma dużo tego typu "ulepszaczy" :D
Pozdrowionka :)
Ja takich produktów nie kupuję. Nie wierzę w ich skuteczność :)
OdpowiedzUsuńMnie się zwykłego balsamu mnie chce stosować a co dopiero konkretnych specyfików.
OdpowiedzUsuńSmarowanie dla samego smarowania, bo przyjemnie pachnie i ładnie się rozprowadza. :D Pic na wodę fotomontaż.. taki jest mój stosunek do tego typu produktów.
OdpowiedzUsuńIt's difficult finding good products for this part of the body.
OdpowiedzUsuńHave a lovely day!
Nigdy takich kosmetyków nie używałam. Jakoś nie wierzę w ich działanie :D
OdpowiedzUsuńnie wierzę w takie kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńW wersji różowej (jasnej) z Eveline jest dobry bimbalki są jak przed okresem "nabuzowane" ale trzeba je miziać 2x dziennie :)
OdpowiedzUsuńNie od dziś wiadomo, że takie specifiki to pic na wodę. Ja lubię tego typu kremy, bo nieco ujędrniają, ale o powiększaniu nie mam mowy
OdpowiedzUsuńNie wierzę w takie produkty, więc nie używam :P
OdpowiedzUsuńZapowiadał się dobrze. Szkoda, że zawiódł.
OdpowiedzUsuń2,5 cm w cyckach więcej to by było dopiero :D Ale tak jak myślałam, raczej kosmetyki tego nie robią :P
OdpowiedzUsuńAle mimo wszystko chyba warto smarować się czymś takim,bo na starość przynajmniej nie opadną;)
+2,5 cm, haha dobre sobie.
OdpowiedzUsuńSzkoda ze się nie sprawdził,ale zapowiadał się fajnie.
OdpowiedzUsuńszkoda ze nie sprawdziło sie lepiej
OdpowiedzUsuńJa powiekszacza nie szukam, więc tak czy siak nie będę cyców nim raczyć:P
OdpowiedzUsuńWow, I love slimming cream! xoxo
OdpowiedzUsuńszkoda, że na obietnicach się skończyło :(
OdpowiedzUsuńMiałam, ale nie używałam regularnie, więc nic nie zauważyłam :)
OdpowiedzUsuńNie sądzę by taki balsam powiększył objętość biustu o kilka centymetrów. Może jedynie poprawić jędrność skóry oraz wygładzić ją nieco. Produkty z Eveline do ciała zawsze lubiłam. Dawno nie miałam żadnego.
OdpowiedzUsuńNie znam, z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńz Eveline nie miałam :)
OdpowiedzUsuńja własnie miałam sobie cos podobnego zakupić :D
OdpowiedzUsuńmam je w swoich zapasach:P
OdpowiedzUsuńNie wierzę w takie produkty :D
OdpowiedzUsuńJa tam wolę przede wszystkim stawiać na ćwiczenia i dietę, a nie takie mazidła :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś fajne "kremidło do cycków", ale dystrybutor wycofał się z Polski :(
OdpowiedzUsuńEveline jest mistrzem w tych produktach :)
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńNiestety jakoś nie wierzę w działanie tego typu specyfików :P
OdpowiedzUsuńBardzo przydałby mi się ten produkt,ale szkoda,że niezbyt się sprawdził :/ Liczyłam,że będzie dobry,miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńszkoda że nie zachwycił
OdpowiedzUsuńŁooo matko, jakby mi przybyło jeszcze 2,5 cm to bym w ogóle zaczęła spadochron nosić. xD Generalnie nie wierzę w takie cuda i jak widać - słusznie. ^^
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów.
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Produkt nie dla mnie, chociaż w sumie to takie +2 cm bym przyjęła :D Szkoda, że nie zadziałał... :)
OdpowiedzUsuńUżywam teraz, szału nie ma
OdpowiedzUsuńRaczej nie wierze w takie specyfiki wiec nie uzywalam tego :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Eveline, kiedyś bym pewnie się rzuciła na ten balsam ze złudną nadzieją, ale teraz uwielbiam swój biust :)
OdpowiedzUsuńThanks for the interesting post! Have a nice day)
OdpowiedzUsuńAkurat nie wieżę żeby kosmetyk mógł powiększyć biust :D Ale że ujędrni to już bardziej. Przyznam, że ciężko mi znaleźć dobry kosmetyk do tej partii ciała
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiego produktu ;)
OdpowiedzUsuńJeśli dał chociaż jędrność to sporo . Ja jakoś nie wierzę w takie kremy - a chciałabym się mylić
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie spełnił oczekiwań.
OdpowiedzUsuńKoleżanka testuje :]]]]]
OdpowiedzUsuńDziwaczny wynalazek :D
OdpowiedzUsuńRaczej nie wierzę w takie cudowne efekty :). Dobrze chociaż, że serum jest wydajne.
OdpowiedzUsuńSo precise and detailed thanks!
OdpowiedzUsuńdeve essere ottima grazie
OdpowiedzUsuńCycki - jedyny tłuszcz, z którego cieszą się kobiety 😁😂 W takie specyfiki nie wierzę. Często jest tak,że prócz placebo po prostu masaż poprawia efekt. Masowanie poprawia krążenie i razem z nim szereg czynników mających pozytywny wpływ na skórę ☺
OdpowiedzUsuń"Cycków kremowanie" uwielbiam Cię :D
OdpowiedzUsuńNie miałam i raczej nie kupię :)
Skoro efektu dobrego nie ma, to ja jednak spasuje.
OdpowiedzUsuńDobrze, że chociaż zapach miał ładny:)
OdpowiedzUsuńUżywam, uwielbiam. :)))
OdpowiedzUsuńI have never heard of this product.
OdpowiedzUsuńHave a nice evening
Szkoda, że nie robi cudów
OdpowiedzUsuńSzkoda, że producenci zawsze ściemniają :D
OdpowiedzUsuńmożliwe i lekko nawilżał ale jak sprawdziłam etykietę tego produktu to w sumie za głowę lekko się złapałam, bo bardziej powinno wszystko uczulać albo podrażniać. nie wiem, dla mnie reklamowanie się ekstraktami i olejkami to jest ściema, bo co z tego ze to jest jak dalsza część to jedno wielkie nic? xD sama szukałam czegoś później naturalnego i tak zostałam przy swoim frashe, gdzie faktycznie nie ma pegów, parabenów itp... xD no i w przeciwieństwie to eve on działa...
OdpowiedzUsuńa gdzie mozna go znalezc gdzies w sklepie albo w aptece? masz jakies info?
UsuńZ tego co się orientuję to tylko przez internet kupisz. Na pewno jest na oficjalnej stronie.
UsuńMacie moze te strone? Wszystko jest pozamykane i chcialabym cos kupic by sobie poprawic piersi skoro i tak sie siedzi w domu hahaha
UsuńWidzę, ze dyskusja na temat frashe weszła mocno tutaj. Baaardzo dobrze, bo przynajmniej nowsze i lepsze rzeczy powoli zdobywają więcej i więcej zainteresowania. Lepiej go brać niż te wszystkie pseudo kremy z drogerii.. xD
OdpowiedzUsuń...pod jakim wzgledem on jest lepszy od tych kremow z drogerii?
UsuńZapewne przede wszystkim pod względem tego co się dokładnie znajduje w kosmetyku. Przede wszystkim warto za każdym razem spojrzeć na INCI za każdym razem. To że są tam dobre składniki to jedno ale z drugiej strony ważne jest ich usytuowanie i proporcje względem siebie. To dość mocno bije po oczach. Kolejna sprawa że mało jest naturalnych kosmetyków do biustu.
Usuń