Dziś sobie poopowiadamy o zmarszczek niwelacji.
Będę mówić o Lirene Retinol D-forte odmładzającym preparacie do zadań specjalnych.
Słowo od producenta: "TECHNOLOGIA MIKROLIPOTROPOWA WYJĄTKOWA SKUTECZNOŚĆ: Dzięki systemowi zamykania substancji aktywnych w lipo-nośnikach, maksymalizujących potencjał przenikania ich w głąb skóry, gwarantuje intensywne działanie odmładzające:
NAPIĘCIE I UJĘDRNIENIE: synergia działania SmartRetinolu oraz wit. D pro, wspomaga rekonstrukcję i syntezę kolagenu i elastyny. Intensywne pobudzenie procesów podziału komórkowego wzmacnia naturalną barierę ochronną i proces odnowy. Skóra odzyskuje napięcie, jędrność. Efekt: napięta i ujędrniona skóra 79%*\
SPRĘŻYSTOŚĆ I ELASTYCZNOŚĆ: proNewSkin, bogaty w biomimetyczne aminokwasy, wspomaga naturalną strukturę skóry, wzmacnia włókna kolagenowe oraz intensywnie regeneruje warstwę hydrolipidową. Skóra staje się sprężysta i spektakularnie miękka w dotyku. Efekt: poprawia sprężystość i elastyczność skóry 86%*
WYGŁADZENIE I REHYDRATACJA: wysokocząsteczkowy kwas hialuronowy wiąże wodę w skórze i zapobiega TEWL (transepidermalnej utracie wody). Skóra odzyskuje optymalny poziom nawilżenia i jest intensywnie wygładzona. Efekt: gładka skóra 93%*
Stosować jako kurację nocną, delikatnie nakładać preparat na oczyszczoną skórę twarzy szyi i dekoltu zamiast kremu na noc. Uzupełnieniem pielęgnacji są kremy na dzień linii Retinol D-forte."
Mazidło w opakowaniu:
Od producenta:
W butli:
Otworek:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam od Lirene. Normalnie można go ucapić tu za 30 zł.
Zapach: ciepły, przyjemny.
Konsystencja: kremowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe a'la tubka, w tonacji fioletu z białymi napisami od producenta. Pojemność: 300 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy na kilka miesięcy używania.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że produkt testowała moja 63-letnia mama, która otrzymała owego gagatka jako prezent na Dzień Mamy. Produkt z Lirene spodobał się mojej Rodzicielce już od pierwszego użycia, gdyż przyjemnie ujędrnił i odżywił jej dojrzałą cerę. Krem używany systematycznie przez ponad miesiąc wpłynął pozytywnie na kondycję twarzy i szyi mojej mamy; nawet tata zauważył, że mama tak jakoś rześko wygląda. Mama używała mazidła rano i wieczorem, sumiennie wklepując je w newralgiczne okolice zmarszczkowe, czyt. okolice oczu, czoło i bruzdy ustne. Mazidło bardzo dobrze się rozprowadzała, szybko wchłaniało i - jak już wspomniałam wcześniej - działało. Warto wspomnieć, że krem nie podrażnił ani nie uczulił mojej mamy. Ponadto jest wydajny i łatwo dostępny. Jeśli więc gdzieś zobaczycie ów specyfik na półkach sklepowych, to koniecznie kupcie, gdyż jest warty tych 30 złotych! Polecam.
Ocena: 5/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy i Leon
W tej chwili nie potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale skoro tak pozytywnie o nim napisałaś to bardzo chętnie przyjrzę się mu bliżej :)
OdpowiedzUsuńciekawe więc jak by spisał się u mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńBędę go miała na uwadze w ramach prezentu dla mamy :)
OdpowiedzUsuńMoże podsunę mojej mamie...
OdpowiedzUsuńjeszcze takich nie potrzebuję specyfików ';)
OdpowiedzUsuńA good product for what I have read.
OdpowiedzUsuńGreat review dear! :)
OdpowiedzUsuńLubię lirene :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że podrażnia.
OdpowiedzUsuńJa nie potrzebuję takich mazideł, ale polecę go mamie :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że mama jest zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, idealny na prezent dla mamy
OdpowiedzUsuńTo dobra firma. Nie mówię więc nie.
OdpowiedzUsuńDla mojej mamy by się nadał :)
OdpowiedzUsuńNie wiem... wyszukałam sobie skład i tak średnio mi się podoba.
OdpowiedzUsuńmam mieszane uczucia
OdpowiedzUsuńJa również dlatego chyba odpuszczę
UsuńSama nie wiem czy to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńsuper prezent, świetnie, że krem sprawdził się u mamy
OdpowiedzUsuńWow 5/5! Muszę spróbować koniecznie :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy faktycznie tak świetnie się sprawdza, bo jakoś nigdy nie wierzyłam w takie cuda ;)
OdpowiedzUsuńTo może też kupiłabym mamie ;)
OdpowiedzUsuńMoja teraz będzie miała imieniny może jej kupię :)
OdpowiedzUsuńWażne że narawdę działa :)
OdpowiedzUsuńMusze zamówić sobie to cacko :-)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze takich zmarszczek aby używać ten produkt, ale może moja mama. :)
OdpowiedzUsuńI ten odcień fioletu na tubce... :) Powalający. :)
OdpowiedzUsuńSporo zalet ma ten produkt, sądząc po tym, co napisałaś :)
OdpowiedzUsuńCena całkiem przystępna. Chyba skusze się na ten produkt.
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie:D
OdpowiedzUsuńMoże mojej mamie kupie coś takiego :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że można jeszcze znaleźć kosmetyki przeciwzmarszczkowe warte swojej ceny!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńThanks for the interesting post! Have a nice day)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy nie miałam chyba żadnego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Nie znam tego :O
OdpowiedzUsuńSo precise and detailed thanks!
OdpowiedzUsuńGreat for mature skin)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że działa i mama zadowolona :D :)
OdpowiedzUsuńO to mojej mamie by się przydał :D
OdpowiedzUsuńSeria Lirene do twarzy zdecydowanie nie dla mnie, kiedys sie nie polubiłysmy :/
OdpowiedzUsuńPo Twoich wpisach mam ogromną chęć na ich produkty :P
OdpowiedzUsuń