Dziś podumamy o twarzy myciu.
Będę mówić o Lirene C + Dpro Vitamin Energy 30+ żelu myjąco-energetyzującym.
Słowo od producenta: "C+Dpro Vitamin Energy 30+ Żel myjąco-energetyzujący. Oczyszczona skóra to pierwszy krok skutecznej pielęgnacji energetyzującej i odmładzającej. Ekspertki Laboratorium Naukowego Lirene, poszukując rozwiązania jak dokładnie oczyścić i zatrzymać witalność skóry na dłużej, opracowały wyjątkowy Żel myjąco-energetyzujący C+Dpro Vitamin Energy, który skutecznie:
- oczyszcza skórę,
- zwęża pory, zmniejszając ich widoczność,
- zapewnia zdrowy wygląd cery.
Składniki aktywne:
DUO C W POŁĄCZENIU Z WIT. DPRO- rozpromieniają skórę oraz wspierają barierę naskórkową.
KOMPLEKS OLIGOSACHARYDOWY - Wspomaga odblokowanie i zwężenie porów oraz ujednolica koloryt skóry.
WITAMINA E - Zamknięta w gwarantujących stabilność mikrokapsułkach, działa antyoksydacyjnie oraz poprawia ogólne odżywienie skóry.
Efekty:
zdrowy wygląd skóry: 83%*
Oczyszczona skóra: 72%*
Odświeżona skóra: 90%*
- *TEST IN VIV0-OCENA W GRUPIE 29 KOBIET PO 2 TYGODNIACH."
Mazidło w butli:
Od producenta:
Skład:
Otworek:
Na dłoni:
Szczegóły:
Cena i dostępność: produkt dostałam od Lirene. Normalnie można go ucapić tu za 16 zł.
Zapach: cytrusowy, ciepły, przyjemny.
Konsystencja: żelowa.
Opakowanie i pojemność: opakowanie plastikowe, przezroczyste w tonacji pomarańczu z białymi napisami od producenta. Pojemność: 250 ml.
Wydajność: bardzo dobra. Takie opakowanie starczy na kilka miesięcy używania.
Działanie: zacne. Zacznę od tego, że uwielbiam pachnące produkty do pielęgnacji twarzy. Nic tak nie poprawia mi humoru jak miło woniejący żel do mycia facjaty czy peeling. Produkt z Lirene oczarował mnie zatem od pierwszego wąchnięcia weń. Ta delikatna, ciepła buta cytrusów dojrzewających w sycylijskim słońcu... Wystarczy dosłownie kropla tego cuda, by podczas porannego mycia twarzy poczuć się jak jakaś włoska donna w sadzie. Specyfik, oprócz pięknego zapachu, ma także dobre działanie. Przede wszystkim świetnie oczyszcza skórę z brudu i kurzu oraz resztek makijażu, sprawiając, że od razu czujemy się lepiej i lżej na duszy. Produkt ładnie ściąga pory skóry, nie podrażniając przy tym nawet wrażliwców. Warto wspomnieć, że mazidło jest wydajne i tanie. Jeśli gdzie je zobaczycie na półkach sklepowych, to koniecznie kupcie! Polecam.
Ocena: 5/5
Produkt ze współpracy, ale recenzja obiektywna.
Miałyście?
Kathy i Leon
Nie miałam tego żelu, ale sporo pozytywnych opinii o nim czytałam, więc czuję się zachęcona do kupna :)
OdpowiedzUsuńI love that kind of aromas!
OdpowiedzUsuńZ tej energetyzującej serii znam tylko serum, ale oddałam je mamie w weekend, bo akurat jej się serum skończyło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Nie znam tego żelu, ale skoro polecasz, to chętnie go przetestuje.
OdpowiedzUsuńkiedyś pamiętam miałam taki krem z drobinkami, w biało-pomaranczowym opakowaniu od lirene, za czasów 16lat:D nie wiem czemu, ale ten żel mi się właśnie z nim skojarzył
OdpowiedzUsuńIt seems a very interesting product! Smuack
OdpowiedzUsuńNie używam takich rzeczy, ale dobrze, że cię nie zawiódł:)
OdpowiedzUsuńMnie Lirene koszmarnie zapycha. :(
OdpowiedzUsuńwypróbuję, dzięki za recenzję.
OdpowiedzUsuńZ Lirene miałam tylko ze dwa razy żel pod prysznic. Całkiem fajny był :)
OdpowiedzUsuńWydaje się dobry, więc może wypróbuję.
OdpowiedzUsuńFajna forma produktu do mycia twarzy. Ja w tej kwestii mam już swoich ulubieńców, ale kiedyś może wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńjak taki fajny, to spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńZapach na pewno by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny:)
OdpowiedzUsuńGreat review dear, as always :)
OdpowiedzUsuńkiss
cytrusowe zapachy są najlepsze :D
OdpowiedzUsuńLubię cytrusowe zapachy :) Produktu nigdy nie miałam,miłego dnia ;)
OdpowiedzUsuńDziałanie przyjemne, choć nie wiem czy bym się zdecydowała na zakup :). Zapach jednak zdecydowanie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach tego żelu :D
OdpowiedzUsuńFajnie,że się u Ciebie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńsuper, że faktycznie działa i nie skończyło się jedynie na pięknych obietnicach producenta ;)
OdpowiedzUsuńI always use citrus scents for summer
OdpowiedzUsuńZapach musi być bardzo przyjemny:) jak spotkam to na pewno kupię; )
OdpowiedzUsuńPamiętam jak zachwalałaś serum (mam nadzieję, że to Ty;p). Chyba cała ta seria jest fajna.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, nie ma jak cytryna na pobudzenie rano!
OdpowiedzUsuńZ Lirena używałam innych kosmetyków do twarzy ale niestety nie zrobiły na mnie wrażenia i raczej ich unikam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zaskakująco wysoka ocena :P
OdpowiedzUsuńW zapasach czeka na mnie serum z tej linii, jestem bardzo ciekawa jak wypadnie!
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Lirene, więc pewnie i ten się u mnie pojawi. :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Czegoś podobnego szukam.
OdpowiedzUsuńTak zapach ma świetny ta seria. Żel to dobry oczyszczacz, chociaż cerę suchą może za bardzo ściągać ;) Ja zdecydowanie polecam do cery tłustej i mieszanej.
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie ☺
OdpowiedzUsuńteż lubię, gdy produkty do twarzy pachną ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta seria i to bardzo :) może wreszcie kupię :) włącznie z serum :)
OdpowiedzUsuńja mam z tej serii serum, ale jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńz chęcią kupię:)
OdpowiedzUsuńIt's seems like a great product :)
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię myć twarz czymś pachnącym ;)
OdpowiedzUsuńVery good review. I have never heard of this product before. Now, I'll try to find it.
OdpowiedzUsuńSkoro taki dobry to muszę go mieć :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam, ale widzę że warto.
OdpowiedzUsuńTa seria jest ostatnio bardzo popularna, ale jeszcze niczego nie miałam.
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam.
OdpowiedzUsuńJeszcze się na niego nie natknęłam, ale sam opis zapachu zachęca! Skoro wrażliwców nie zabije, to dopiszę go na listę produktów do wypróbowania :D
OdpowiedzUsuńLovely post dear :)
OdpowiedzUsuńchętnie przetestowałabym go:)
OdpowiedzUsuńInteresting post my dear, thank you for sharing :-)
OdpowiedzUsuńPrzyjemniaczek :)
OdpowiedzUsuńNIe miałam tego produktu, ale wyglada interesująco :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale z przyjemnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńLooks great
OdpowiedzUsuńNie znałam, trzeba będzie kupić. :)
OdpowiedzUsuń