Witajcie!
Dziś sobie podumamy o pewnym bardzo pysznym i słodkim owocu.
Oto i on:
Winogrona, owoce winorośli, są znane ludziom od tysięcy lat.
Już w starożytności winogrona były ulubionym deserem bogatych Rzymian i Greków, który namiętnie hodowali te rośliny i strzegli sekretów ich odpowiedniej uprawy.
Obecnie znany ok. 60 różnych odmian winorośli uprawianych w Europie, Afryce, Chinach czy też Ameryce.
Do najbardziej popularnych odmian winogron zaliczyć można jedna winogrona białe i czerwone.
Dlaczego zatem warto jeść winogrona?
Oto kilka powodów:
1. Winogrona to bogactwo witamin. Znajdziemy tu witaminy: C, A, B, a także fosfor, żelazo, wapń czy magnez.
2. Winogrona, dzięki zawartości jodu są idealnym lekarstwem dla osób chorych na tarczycę! Spożywanie kilku owoców dziennie reguluje i pozytywnie wpływa na prawidłowe funkcjonowanie tego właśnie narządu.
3. Winogrona posiadają właściwości antynowotworowe; zawarte w nich flawonoidy (pestki, skórka, szypułka) sprzyjają usuwaniu z organizmu wolnych rodników odpowiedzialnych za komórki rakowe. Naukowcy testują obecnie wyciąg z pestek winogron jako lek na raka prostaty, skóry, żołądka czy sutka.
4. Winogrona są dobre dla osób cierpiących na nadwagę. Dowiedzione, że owoce te, jedzone w umiarze, pomagają w utrzymaniu odpowiedniego poziomu cukru we krwi (brak chęci podjadania) oraz redukcji tkanki tłuszczowej. Szczególnie pomocny w spalaniu tłuszczu jest resweratlol występujący w skórce czerwonych winogron.
5. Winogrona mają zastosowanie także w kosmetyce! Można robić z ich odżywcze maseczki na twarz, używać jako peelingu (pestki), czy też stosować w kąpieli (liście) dla odkażenia i odprężenia.
6. Winogrona to także świetna alternatywa słodyczy. Gdy kusi nas coś słodkiego lepiej złapać kilka owoców winnego krzewu, niż sięgać po niezdrowe ciastka i batoniki.
7. Winogrona to także produkt używany do produkcji wina. A trunek ten z kolei idealnie nadaje się do celebracji małych i większych okazji w miłym, rodzinnym gronie.
A Wy lubicie jeść winogrona?
Artykuł powstał przy współpracy z portalem Kobieceporady.pl
Kathy i Leon
Strony
GOOGLE TRANSLATOR - SELECT LANGUAGE
Oświadczenie
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich słów ani zdjęć. Jeśli chcesz jakieś z nich wstawić u siebie na blogu - zapytaj. Uszanuj czyjąś pracę - czytaj, komentuj, zadawaj pytania, ale nie kradnij!
Mój stary blog - Karia18
Szukaj na tym blogu
Bielenda
zdrowie
piątek, 2 czerwca 2017
62 komentarze:
ZAŁOŻENIA GŁÓWNE:
Jak czas pozwala - na niektóre komentarze odpowiadam.
***
Wchodzenie na banery reklamowe i klikanie w linki powoduje uciech na mej facjacie.
***
Jeśli konstruktywnie zaobserwujesz Leona to on zwykł odwdzięczać się tym samym. Nie musisz jednakowoż podawać adresu bloga.
***
Jeśli więc uporczywie linkujesz swoją stronę to wiedz, że trafiasz od razu do SPAMU. Wybitnie mnie to denerwuje.
***
Reklamujące się w komentarzach firmy zostają również uznawane za SPAM i usuwane. Od reklam jest zakładka KONTAKT/WSPÓŁPRACA
***
Komentarze, które są złośliwe, obraźliwe, wulgarne itp. zostają usuwane. Jeśli chcesz komentować - miej pewną godność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ciekawe, nie wiedziałam, że winogrona regulują działanie tarczycy, muszę zacząć je jeść:)
OdpowiedzUsuńTak z innej beczki, skoro już poruszyłaś temat tarczycy. Nie wiem, czy pamiętasz jak ci pisałam, że koszmarnie mi wypadają i łamią się włosy...okazało się, że to właśnie przez tarczycę:/
dokładnie takie rosną mi pod oknem :)
OdpowiedzUsuńMniam, pyszne.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam ,że liście z winogron mają taki dobroczynny wpływ. Bardzo ciekawy post :-)Ja lubię białe i różowe winogronka ;-)
OdpowiedzUsuńlubię ;) chyba bardziej z sentymentu niż z powodu jego właściwości :P kojarzy mi się z domem rodzinnym i winogronem, który oplatał altankę ;)
OdpowiedzUsuńJak można winogron nie lubić. ;) Nie zgodze się jednak z tą regulacją poziomu cukru... winogrona mają dużo cukru i dla osób walczących z poziomem cukru we krwi nie są wskazane. Na diecie też się ich nie powinno jeść za dużo niestety. :(
OdpowiedzUsuńKupię sobie dzisiaj. A co ;)
OdpowiedzUsuńLubię winogrona, ale miałam je za stosunkowo mało wartosciowe i dodatkowo bardzo słodkie owoce. Otworzylaś mi oczy, lece kupić winogrona! :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne owocki. Całe mnóstwo mogę zjeść, bo bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńTrzeba teraz jakieś kupić, bo wszystkie owoce w domu już spałaszowałam.
Piękna, smakowita kiść.
Pozdrowionka! :)
O proszę a Akurat mam problemy z tarczyca :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam winogrona!
OdpowiedzUsuńMogę jeść winogrona w każdej ilości :D
OdpowiedzUsuńja lubię tylko ciemne, u cioci , jak one pachną, takie ogrodowe ;) Nie lubię za to skórek w winogronach ;(
OdpowiedzUsuńuwielbiam winogrona
OdpowiedzUsuńWinogrona są bardzo zdrowe itd. ale umiar w ich jedzeniu trzeba mieć, ponieważ mają sporą dawkę cukru gronowego.
OdpowiedzUsuńblack grape :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam winogrona i mogłabym je jeść kilka razy dziennie :) Pycha :)
OdpowiedzUsuńHere we eat grapes in september.
OdpowiedzUsuńHave a lovely day!
Uwielbiam winogrona najbardziej te zielone :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię 😊
OdpowiedzUsuńJa akurat nie lubię winogron :-(
OdpowiedzUsuńUbóstwiam i zawsze na nie czekam :)
OdpowiedzUsuńJa tak, bardzo lubię winogrona ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam winogrona :) Zresztą każde owoce lubię, bez wyjątku. Warto dodać, że wartość energetyczna winogron wynosi ok. 69 kcal/100 g. Nie mniej jednak nie należy spożywać owoców w dużych ilościach, dlatego też piramida żywieniowa zaleca spożyć 2-3 porcje owoców (200-300 g).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Uwielbiam winogrona!Ale nie wiedziałam że mają aż tyle właściwości :)Udanego weekendu!
OdpowiedzUsuńNie jem słodyczy, więc chyba jako zamiennik sobie dzisiaj kupię, zrobiłaś mi smaka :)
OdpowiedzUsuńojej uwielbiam winogronka! super post ;*
OdpowiedzUsuńUwielbiam winogrona :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię winogrona:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Lubię WINOGRONA i często po nie sięgam :)
OdpowiedzUsuńJa na razie nastawiam się na truskawki, bardzo za nimi tęskniłam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam winogrona, co roku czekam niecierpliwie aż dojrzeją w ogrodzie rodziców :)
OdpowiedzUsuńu mnie rosną identyczne winogrona ale i "zbiór" jest na jesieni.
OdpowiedzUsuńUwielbiam winogrona, jedyne owoce które mnie nie uczulają. A do tego nie wiedziałam, że są dobre na tarczycę. Teraz tym bardziej będę je jeszcze chętniej jeść :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię winogrona.
OdpowiedzUsuńWinogrono uwielbiam <3 Kocham miłością bezgraniczną :D Mogłabym jeść kilogramami :D Myślę, że można śmiało powiedzieć, że to moje ulubione owoce ;)
OdpowiedzUsuńLubię, zwłaszcza białe :)
OdpowiedzUsuńI love grapes and strawberries *__*
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że winogrona posiadają właściwości antynowotworowe
OdpowiedzUsuńUwielbiam, ale zielone. <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam winogrona i zielone i różowe:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ☺
OdpowiedzUsuńMąż je uwielbia :)
OdpowiedzUsuńZdrowe ale ja osobiście nie przepadam :P
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam zielone <3
OdpowiedzUsuńMbiam, uwielbiam winogrona ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam winogrona. Szkoda, że mój krzew już nie daje owoców.
OdpowiedzUsuńWinogrona - jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatna notka :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam winogrona :) ale najbardziej te białe :)
OdpowiedzUsuńJa nie szaleje za nimi, ale oczywiście jem dla zdrowia :)
OdpowiedzUsuńExcellent post (as always)!
OdpowiedzUsuńMnie tam do ich jedzenia przekonuje to, że są smaczne ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam winogrona, jak i rodzynki :)
OdpowiedzUsuńlubię winogrona :)
OdpowiedzUsuńI really like blue grapes!
OdpowiedzUsuńWinogrona zawsze spoko :D Nawet nie wiedziałam, że posiadają tyle korzystnych właściwości :o
OdpowiedzUsuńNIgdy za nimi nie przepadałam :/
OdpowiedzUsuńLubię winogrona, ale te bez pestek :D
OdpowiedzUsuńI usuwają kamienie z nerek. Znaczy trzeba je "urodzić", te kamienie, ale winogrona zaczynają całą akcję. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam!
OdpowiedzUsuńLubię winogrono, najlepiej prosto z mojej działki :)
OdpowiedzUsuń