Dziś będzie pysznie i słodko.
Oto co przygotowałam do popołudniowej kawki:
a) ciasto
5 jajek
3/4 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru pudru
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
b) nadzienie
1 dżem truskawkowy małosłodzony
c) krem do oblania
330 ml śmietanki 36%
1 łyżka żelatyny
1/3 szklanki cukru pudru
d) nasączenie biszkoptu
1 szklanka mocnej, czarnej herbaty z cytryną i cukrem
Czynności:
1. Białka oddzielamy od żółtek. Następnie ubijamy sztywną pianę z białek, dodając cukru.
2. Po ubiciu piany dodajemy stopniowo po 1 żółtku, dalej mieszając całość mikserem.
3. Do miski przesypujemy mąki, mieszając je ze sobą, po czym dodajemy ją (po łyżeczce) do ciasta. Tu najlepiej używać drewnianej łyżki, gdyż musimy całość robić delikatnie.
4. Formę do pieczenia (25/30 cm) smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą, po czym wlewamy tam nasz biszkopt. Pieczemy ok. 30-40 min. Po upieczeniu, wyjmujemy ciasto z pieca i z wysokości ok. 60 cm rzucamy nim o podłogę.
5. Gdy ciasto wystygnie, wyjmujemy je z formy, przedzielamy na dwa blaty i każdy nasączany herbatą.
6. Smarujemy blaty dżemem truskawkowym po czym składamy je na powrót.
7. Czas na krem! Ubijamy śmietankę wraz z cukrem pudrem na sztywno, po czym dodajemy tam uprzednio wcześniej przygotowaną i przestudzoną już żelatyną (łyżka żelatyny na 1/3 szklanki gorącej wody). Mieszamy całość i wstawiamy ją na chwilę do lodówki, by zaczęła tężeć.
8. Gdy krem jest już bardziej stały, smarujemy nim wierzch i boki ciasta, po czym wkładamy do lodówki na jakieś 2 godziny.
9. Po upływie 2 godzin wyjmujemy ciasto i gapimy się nań chwilę z ukontentowaniem.
10. Żremy!
Wypróbujecie?
Kathy i Leon
Smacznego :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie!!
OdpowiedzUsuńSmacznego:)
OdpowiedzUsuńzdejmuję śmietankę i zajadam :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie 😏
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńnie kuś takimi słodkościami!:P
OdpowiedzUsuńPycha☺
OdpowiedzUsuńPodziel się kochana ! :*
OdpowiedzUsuńMoja mama jest z zawodu cukiernikiem, ale nigdy nie rzucała biszkoptem. Ja to niedawno zrobiłam i wyszedł lepiej od jej wersji :)
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńWygląda na smaczne :)
OdpowiedzUsuńPojadłabym sobie :)
OdpowiedzUsuńLooks tasty! and easy to cook)
OdpowiedzUsuńheh.. już kilka razy się zabierałam za taki przepis na biszkopt rzucany i jakoś ciężko mi nim rzucić :P Moja babcia zawsze mówiła, że z biszkoptem trzeba delikatnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda :) Pyszności :)
OdpowiedzUsuńwygląda smacznie. lubię jeść ale nie piec.
OdpowiedzUsuńmniam mniam:)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńPycha, uwielbiam biszkopt :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Ależ pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda, pracowita z Ciebie osóbka :-)
OdpowiedzUsuńmniam, mniam ♥
OdpowiedzUsuńcoś właśnie chciałam dziś zrobić w tej kuchni.... skorzystam z przepisu! :D
buziak! ♥;*
Pyszności :)
OdpowiedzUsuńsmakowicie wygląda:))
OdpowiedzUsuńJeju jak dobrze wygląda.. Ale przepis jakiś taki mimo wszystko za trudny dla mnie. :O
OdpowiedzUsuńPrzesmacznie wygląda :D Świetny przepis :D
OdpowiedzUsuńA dlaczego nazywa się rzucany?
OdpowiedzUsuńSuch a delicious cake to enjoy with coffee on Sundays!
OdpowiedzUsuńJa po wczorajszym weselu jestem przesłodzona na amen :D
OdpowiedzUsuńJa po zatruciu nie jestemw stanie nic przełknąć ;/
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie <3
OdpowiedzUsuńOh, that looks really tasty and refreshing!
OdpowiedzUsuńHave a good evening
A ja dzisiaj bez słodkiego :/
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi apetytu :)
OdpowiedzUsuńTakiego ciasta nie odmówię do kawki :)
OdpowiedzUsuńPysznie tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńLovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńZdolna kucharka z ciebie:)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis :))
OdpowiedzUsuńCudownie to wyglada 😜
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! :)))
OdpowiedzUsuńPięknie! O takie domowe ciacho mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJa jak robię biszkopt to właśnie tylko rzucany.
Jest o wiele mniej problematyczny i zawsze się udaje!
Pozdrawiam cieplutko! :)
Pycha :D
OdpowiedzUsuńTakie upały, a Ty pieczesz. Ja się topię z gorącą. Piekarnik musi poczekać do zimy.
OdpowiedzUsuńPycha. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ciasto :) Jestem miłośnikiem ciast biszkoptowych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Wszamałabym na raz :P
OdpowiedzUsuń